Poznań - 22 listopada

» Pt lis 21, 2003 23:03

heheh druidess ty powiedz lepiej mojej pijawce aby nie wariowala-juz urabiam tezeta :roll:

» Pt lis 21, 2003 23:13

Nie powiem... Śliczny kociak...
Ipsi...Nie wiem o której będziemy na wystawie, bo jedziemy jeszcze do pani Marii... No i Jasia jest wnocy w pracy...Musi się wyspac...

» Sob lis 22, 2003 11:08

a ja mam takie male pytanko: o ktorej wszyscy macie zamiar sie schodzic (niewystawiajacy) ??

» Sob lis 22, 2003 11:29

Jak kto dotrze... Po czym kto może koło 16.20 do Ali-Baby, reszta dołączy później.

» Sob lis 22, 2003 12:22

Mnie niestety zmogły okoliczności i dziś nie dojadę. Może jutro. O ile nie pojadę z Katy i Adą łapać kotków do Międzylesia...

» Sob lis 22, 2003 12:59

... będę

» Sob lis 22, 2003 13:24

azja pisze:... będę

» Sob lis 22, 2003 23:32

a my juz w domu..... NIESTETY....

» Sob lis 22, 2003 23:57

my też .... Jasia jutro idzie do pracy...
Kilka małych refleksji: spotkania poznańskie przebiegają w coraz sympatyczniejszej atmosferze, dokumentacja fotograficzna z nich jest coraz bogatsza, grono uczestników jest coraz większe, coraz mniej osób palących...

» Nie lis 23, 2003 0:01

Taaa, dokumentacja fotograficzna beeeedzie napewno duuuuuuza

Coz, ja juz tez nie na spotkaniu, choc jeszcze nie w domku.... dziekuje wszystkiem poznanaiakom (i nie tylko) za przemile spotkanie :ok:

... mam nadzieje ze jeszcze czesc zjawi sie jutro na wystawie

» Nie lis 23, 2003 0:02

kilka zdjec z wystawy

http://miau.pl/wystawy/17/

» Nie lis 23, 2003 0:26

dzieki irafal za zdjecia-chociaz ciupek zobacze jak to jest na wystawie...czekam na reszte zdjec-bo niestety wyrkowanie mnei czeka i jutro:/

» Nie lis 23, 2003 3:33

Krzysio pisze:coraz mniej osób palących...

Czuje sie zachecony do nastepnego poznanskiego spotkania

» Nie lis 23, 2003 3:49

Spotkanie okazało się trochę rotacyjne :wink:

ale całkiem udane

Na dodatek rzeczywiście nie trafiliśmy na karaoke ani żadnych zapiewajłów a micha była zacna. Dzięki

» Nie lis 23, 2003 11:40

Spotkanie jak zwykle udane

dzieki wszystkim

super, ze poznalam Lidiye i jej TZta

Na wystawie tez wiele osob podchodzilo: poznalam vikus, podobno gwizdalka sie krecila :oops:

TZ mowil, ze byla.
I byl hodowca Olki !! za co jestem mu ogromnie wdzieczna, bo pokwapil sie az z Walbrzycha.

Poznań - 22 listopada

Kto przegląda forum