Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto sie 17, 2010 14:01 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka już w dt. Leczymy.

vega29 pisze:Kinyu, mam kolejne 2 wpłaty z bazarku dla Mazurki. Czekam na trzecią i puszczę wszystko całościowo :)


Bardzo dziękujemy :1luvu: I Tobie, i kupującym.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Wto sie 17, 2010 14:22 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka już w dt. Leczymy.

Kinya pisze:
vega29 pisze:Kinyu, mam kolejne 2 wpłaty z bazarku dla Mazurki. Czekam na trzecią i puszczę wszystko całościowo :)


Bardzo dziękujemy :1luvu: I Tobie, i kupującym.

Byłoby super, gdyby tak jeszcze komuś wpadły w oko najdroższe fanty bazarkowe. :lol:

Mazurka serdecznie zaprasza na bazarek poświęcony jej imieniu i kociej osobie. :wink:

Link do bazarku w pierwszym poście. :D
Obrazek

vega29

 
Posty: 6513
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Wto sie 17, 2010 14:53 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka już w dt. Leczymy.

vega29 pisze:
Kinya pisze:
vega29 pisze:Kinyu, mam kolejne 2 wpłaty z bazarku dla Mazurki. Czekam na trzecią i puszczę wszystko całościowo :)


Bardzo dziękujemy :1luvu: I Tobie, i kupującym.

Byłoby super, gdyby tak jeszcze komuś wpadły w oko najdroższe fanty bazarkowe. :lol:

Mazurka serdecznie zaprasza na bazarek poświęcony jej imieniu i kociej osobie. :wink:

Link do bazarku w pierwszym poście. :D


Może wystarczyloby na operację plastyczną odtworzenia uszka :wink:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Wto sie 17, 2010 15:34 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka już w dt. Leczymy.

Podrzucamy!

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 17, 2010 16:30 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka już w dt. Leczymy.

z wieści dzisiejszych- kociaki nie bardzo chcą jeść ... Mazurka ma apetyt, ale one nie. I wymiotują ...
Obrazek

florida_blue

 
Posty: 1951
Od: Nie cze 18, 2006 11:19
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto sie 17, 2010 17:21 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka już w dt. Leczymy.

O rany :(
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Wto sie 17, 2010 17:32 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka już w dt. Leczymy.

kciuki za maluchy. :ok: :ok: :ok:
A rana na pysiu to chyba lepiej wygląda. Na pierwszym zdjęciu z wątku wygląda rana dużo gorzej...
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Wto sie 17, 2010 17:44 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka już w dt. Leczymy.

florida_blue pisze:z wieści dzisiejszych- kociaki nie bardzo chcą jeść ... Mazurka ma apetyt, ale one nie. I wymiotują ...


Wymiotują robalami? Maluchy powinny być odrobaczone powtórnie po 10 dniach, moze nalezy wcześniej, były okropnie zarobaczone. 10-tego sierpnia dostały Vetminth.

Jagoda*

 
Posty: 592
Od: Nie maja 11, 2008 15:02
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sie 17, 2010 18:23 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka już w dt. Leczymy.

florida_blue pisze: A gdzie te aniołki :>???


Tu :arrow: Obrazek

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Śro sie 18, 2010 7:25 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka już w dt. Leczymy.

florida_blue pisze:z wieści dzisiejszych- kociaki nie bardzo chcą jeść ... Mazurka ma apetyt, ale one nie. I wymiotują ...


Kurcze.Zawsze coś ... :roll:
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sie 18, 2010 9:22 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka już w dt. Leczymy.

florida_blue pisze:z wieści dzisiejszych- kociaki nie bardzo chcą jeść ... Mazurka ma apetyt, ale one nie. I wymiotują ...


Czy kociaki ssą mamę? Mazurka dostaje silny antybiotyk, a może to jest przyczyna?

Jagoda*

 
Posty: 592
Od: Nie maja 11, 2008 15:02
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sie 18, 2010 9:25 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka już w dt. Leczymy.

:ok: :ok: :ok: za zdrowie maluszków

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sie 18, 2010 9:42 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka już w dt. Leczymy.

Jagoda* pisze:
florida_blue pisze:z wieści dzisiejszych- kociaki nie bardzo chcą jeść ... Mazurka ma apetyt, ale one nie. I wymiotują ...


Czy kociaki ssą mamę? Mazurka dostaje silny antybiotyk, a może to jest przyczyna?


Jagoda, nie mamy możliwości ich oddzielić, mama chodzi luzem, kocieta musiałyby non stop w klatce siedzieć, marta mówiła, że ssą... i nic innego jeść nie chcą... tymczas by sie strasznie dla Mazurki przydał.
Obrazek

florida_blue

 
Posty: 1951
Od: Nie cze 18, 2006 11:19
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro sie 18, 2010 10:21 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka już w dt. Leczymy.

Rozumiem, wiem, ze to wszystko nie jest takie proste....

Jagoda*

 
Posty: 592
Od: Nie maja 11, 2008 15:02
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sie 18, 2010 14:19 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka już w dt. Leczymy.

florida_blue pisze:
Jagoda* pisze:
florida_blue pisze:z wieści dzisiejszych- kociaki nie bardzo chcą jeść ... Mazurka ma apetyt, ale one nie. I wymiotują ...


Czy kociaki ssą mamę? Mazurka dostaje silny antybiotyk, a może to jest przyczyna?


Jagoda, nie mamy możliwości ich oddzielić, mama chodzi luzem, kocieta musiałyby non stop w klatce siedzieć, marta mówiła, że ssą... i nic innego jeść nie chcą... tymczas by sie strasznie dla Mazurki przydał.



Jest tymczas ;) Zadzwonię dziś wieczorkiem to pogadamy.
Albo bądź na Skype (bo za telefon chyba mnie sieknie po tym sierpniu :( ).
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości