11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt lip 04, 2025 23:57 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Na ten moment wet wykluczyła chłoniaka i białaczkę, wszystkie inne organy pozostają w formie więc przerzuty zasadniczo też

whimsigothic

Avatar użytkownika
 
Posty: 25
Od: Pon cze 30, 2025 13:48

Post » Czw lip 10, 2025 23:40 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

10.07 udało się dostać do onkologa, na dobrą sprawę nadal nic nie wiemy :( zmiana jest niefortunnie położona - na prawym płacie wątroby od strony woreczka więc nieoperacyjna. Doktor zasugerowała biopsję wycinkową wątroby, bo na ten moment nie wiemy z czym walczymy i jak ją leczyć. Kotka ma ją przejść w poniedziałek (w Śląskie Centrum Weterynarii Fabisz&Stefanek w Katowicach) jeśli po USG i oględzinach chirurg wyrazi zgodę. Zastanawiam się jednak czy to dobry pomysł, bardzo się boję, że jej nie przetrwa. :cry:
W przypadku pogorszenia wet kazała skontaktować się z nią i podać kotce steryd - prednicortone. Wypisano nam także Optihepan i Hepatan, jutro będę kontaktować się z wet odnośnie dawkowania i dostanę też drugą cześć morfologii (z bilirubiną). Na razie załączam obecne wyniki: https://docs.google.com/document/d/1-YivlxAh9XADiHLi4Af3Y6o9_Xnb3qxp13fRuhaqCNg/edit?usp=sharing
Koteczka je i ma apetyt, normalnie się załatwia i sika, przytula się jak ma w zwyczaju, jedynie niepokoi mnie to, że potyka się, ''rozjeżdża'', jest trochę zdezorientowana i się przewraca :( wet podejrzewa, że wątroba nie metabolizuje tak buprenorfiny, która była jej podawana, stąd te objawy.
Proszę o Wasze doświadczenia z taką biopsją, szczególnie wątroby, bardzo się o nią boję :(

whimsigothic

Avatar użytkownika
 
Posty: 25
Od: Pon cze 30, 2025 13:48

Post » Pt lip 11, 2025 9:27 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Przede wszystkim pytanie, co biopsja zmieni, czy w jakikolwiek sposob poprawi stan kotki?
Czy warto isc w inwazyjna, bolesna procedure dla samej wiedzy?
Moim zdaniem, skoro zmiana nieoperacyjna, skoro juz jest duze obciazenie dla organizmu, poszlabym w opieke potencjalnie paliatywna, czyli wsparcie watroby ornipuralem, p/bolowe i potencjalny steryd. Zadbalabym o dobrostan kotki, rozpieszczanie, dogadzanie pod kazdym wzgledem: posilkow, unikania stresu czy leczenia dla samej sztuki leczenia.
Do tego obserwacja, co najbardziej sie sprawdza i sluzy kotce.
Zmiany na watrobie sa rozsiane, pojawia sie plyn otrzewnowy, wyniki watrobowe niedobre, kwas moczowy nieobecny (blad laboratoryjny, specyfika organizmu badz wynik zmian w gospodarce organizmu?) - duzo tego :(
Przykre to, ale nikt zadecyduje za Ciebie, sami musicie podjac decyzje, wspolczuje.

FuterNiemyty

 
Posty: 4983
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pt lip 11, 2025 9:51 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Właśnie tego się boimy, że biopsja tylko pokaże nowotwór ale potencjalna chemia kupi jej może góra kilka miesięcy życia, którego jakość i tak będzie słaba :cry: jeśli Jasmina w ogóle przetrwałaby sam wycinek i rekonwalescencję. Rozważamy opiekę stricte paliatywną żeby jak już to miała te kilka msc komfortowe.
Najbardziej niepokoi mnie co z żółtaczką w takim wypadku i czemu właściwie się potyka, chwieje i przewraca, czy to leki przeciwbólowe czy już problemy neurologiczne. Wskakuje wszędzie sama, je, załatwia się i myje też ale przez żółtaczkę i zaawansowane zmiany nie wiem czy dałaby radę z biopsją :( wolę żeby odeszła w domu a nie gdzieś na stole operacyjnym albo w klatce po operacji.
Bardzo nie chcę żeby cierpiała w jakikolwiek sposób ale też boję się, że ewentualna decyzja o eutanazji będzie za szybka.

whimsigothic

Avatar użytkownika
 
Posty: 25
Od: Pon cze 30, 2025 13:48

Post » Pt lip 11, 2025 9:57 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Biopsja to zawsze dylemat. Zwłaszcza w takich przypadkach.
Zgadzam się z tym, co napisała Futer.
Dodam, że w opiece paliatywnej, w takiej sytuacji doskonale sprawdza si.e ornipural. Podawany nieprzerwanie. On potrafi zdziałać cuda.
Trzymam kciuki za podjęcie najlepszych decyzji, najlepszych dla komfortu życia kotki :ok:
PODFORUM MEDIÓW PRAWICOWYCH, ZAPYTAJ POPRZEZ PW

Katarzynka01

 
Posty: 9436
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pt lip 11, 2025 10:03 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Ona dopiero od niedawna dostaje ornipural, nam zejscie z zoltaczki zajelo pare tygodni.
Co do zaburzen rownowagi, moze za duza dawka opioidu, moze inny preparat na tej samej bazie sprawdzi sie lepiej?
Niestety, dobieranie lekow jest na podstawie obserwacji, porownania.

FuterNiemyty

 
Posty: 4983
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pt lip 11, 2025 10:06 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

U Dżygita takie małe zachwiania równowagi były symptomem pożerającego go nowotworu, właśnie wątroby.
Wiem, że ornipural kotka dostaje niedługo, uczulam tylko, że nie należy z niego rezygnować i przerywać kuracji.
PODFORUM MEDIÓW PRAWICOWYCH, ZAPYTAJ POPRZEZ PW

Katarzynka01

 
Posty: 9436
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pt lip 11, 2025 10:41 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Zdecydowaliśmy sie na leczenie paliatywne. Nie wyobrażam sobie, że koteczka mogłaby odejść poza domem, wśród obcych ludzi, zestresowana i obolała.
Ornipural podajemy co 2 dzień tak jak dotychczas, także kroplówki i zaczniemy z Optihepanem i hepatanem, może również włączony zostanie steryd.
Mam nadzieję na dużo dobrych dni ale kiedy wet da znać, że to czas to chcemy żeby spokojnie odeszła :cry: dała nam piękne 11 lat, wielki żal, że nie udało się zdiagnozować kotki wcześniej albo jakoś tej chorobie zapobiec.

whimsigothic

Avatar użytkownika
 
Posty: 25
Od: Pon cze 30, 2025 13:48

Post » Pt lip 11, 2025 11:01 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Niestety, nie da sie tego przewidziec, zapobiec :(.
Za wiele dobrych dni razem :ok: .

FuterNiemyty

 
Posty: 4983
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pt lip 11, 2025 12:49 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Kotce niestety pogłębiają się kwestie braku równowagi i siły, spada przy próbie wskoku na krzesła, dzisiaj leżała w kuwecie po sikaniu bo potyka się i chodzi bardzo chwiejnie. Będziemy konsultować to wszystko z wet dzisiaj ale podejrzewam, że zostały nam dni :cry:

whimsigothic

Avatar użytkownika
 
Posty: 25
Od: Pon cze 30, 2025 13:48

Post » Pt lip 11, 2025 13:15 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

:( Bardzo Ci współczuję.
Tak to jest, że co kot (nawet z taką samą diagnozą), to choroba wygląda inaczej. U nas takie objawy pojawiły się na początku choroby, później ustąpiły. U Dżygita ornipural nie pomagał, tak jakby w ogóle organizm nie reagował na lek.
Ale już u Ramzesa, kota mojej cioci było inaczej.
Dramatyczny stan przy nowotworze wątroby, łącznie z tym, że pojawiły się paskudne objawy skórne. Ornipural dał mu ponad pół roku życia w komforcie. Nie ma reguły poza taką, że ornipural daje szansę.
Za jak najdłuższe wspólne chwile :ok:
PODFORUM MEDIÓW PRAWICOWYCH, ZAPYTAJ POPRZEZ PW

Katarzynka01

 
Posty: 9436
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Sob lip 12, 2025 12:23 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Niestety, kotce bardzo pogorszyło się w nocy, mimo przeciwbólowych śliniła się, syczała na mnie (nigdy na mnie nie syknęła), warczała, widać było, że cierpi. Jedyne co mogłam zrobić to pozwolić jej odejść bez bólu, tak jak jej obiecałam [*]
Straszny żal, nie mogę patrzeć na jej miseczki i kocyk wiedząc, że jej już nie ma :cry: Za wcześnie...
Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze się spotkamy Jasiulka.

whimsigothic

Avatar użytkownika
 
Posty: 25
Od: Pon cze 30, 2025 13:48

Post » Sob lip 12, 2025 16:03 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Bardzo, bardzo mi przykro :cry:
Ofiarowałaś jej ostatni i największy akt miłości - pozwoliłaś odejść bez bólu. Choć to straszne, tak trzeba o tym myśleć.
Niestety, doskonale Cię rozumiem łącznie z tym, że ból sprawia patrzenie na miseczki, posłanka, zabawki...
Trzymajcie się jakoś, przytulam

Jasminko ['] do zobaczenia koteczko
PODFORUM MEDIÓW PRAWICOWYCH, ZAPYTAJ POPRZEZ PW

Katarzynka01

 
Posty: 9436
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pon lip 14, 2025 20:02 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Wspolczuje bardzo :(

FuterNiemyty

 
Posty: 4983
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość