Fundusz Onkologiczny - pomagajmy kotom z nowotworami!

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob gru 04, 2010 16:24 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. ZAPRASZAMY DO POMOCY

Wyglada jak babinka z chusta na glowie :).
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Sob gru 04, 2010 17:42 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. ZAPRASZAMY DO POMOCY

Już nie, teraz ma kołnierzyk :)
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Sob gru 04, 2010 17:49 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. ZAPRASZAMY DO POMOCY

tak zgadza się jest już kołnierz

Obrazek

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Sob gru 04, 2010 22:05 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. ZAPRASZAMY DO POMOCY

Malusia. Srebrnoucha :mrgreen: .
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Sob gru 04, 2010 22:33 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. ZAPRASZAMY DO POMOCY

gagga pisze:tak zgadza się jest już kołnierz

Obrazek

wygląda karnawałowo i świątecznie z tymi sreberkami :kotek:
Cieszymy się wszyscy,że juz po............

polhof

 
Posty: 61
Od: Pt lip 30, 2010 20:59

Post » Sob gru 04, 2010 23:14 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. ZAPRASZAMY DO POMOCY

zaznaczę wątek :ok: u mnie kicia Stasia, rak płaskonabłonkowy, na podniebieniu, dwa razy już wycinana narośl, ostatnio kawałek kości żuchwy i kości czaszki.... teraz chemioterapia... ale ..... od trzech tygodni cisza.... pojawiła się nadzieja, że straszne choróbsko się odczepiło :evil: viewtopic.php?f=1&t=109673

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie gru 05, 2010 9:51 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. ZAPRASZAMY DO POMOCY

Faktura za operację będzie w poniedziałek. Koleżanka zaoferowała pomoc i wyśle kurierem z pracy. Tylko proszę na pw podać adres gdzie mam wysłać. Nie znam jeszcze kwoty , będę wiedzieć w poniedziałek. Być może będzie to trochę więcej jak 120zł bo narkoza była zwiększana - Lusia nie chciała spać. Ale czy możemy zrobić tak, że jak będzie więcej to przeleje tą różnicę na konto funduszu, zostało mi kilka zł z bazarku Lusiowego. Chcę aby inne kicie też miały szansę na leczenie.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Nie gru 05, 2010 11:15 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. ZAPRASZAMY DO POMOCY

jessi74 pisze:zaznaczę wątek :ok: u mnie kicia Stasia, rak płaskonabłonkowy, na podniebieniu, dwa razy już wycinana narośl, ostatnio kawałek kości żuchwy i kości czaszki.... teraz chemioterapia... ale ..... od trzech tygodni cisza.... pojawiła się nadzieja, że straszne choróbsko się odczepiło :evil: viewtopic.php?f=1&t=109673

Nie zapeszam ale ogromna radosć :1luvu:

polhof

 
Posty: 61
Od: Pt lip 30, 2010 20:59


Post » Nie gru 05, 2010 14:34 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. ZAPRASZAMY DO POMOCY

gagga pisze:http://pokojzkominkiem.blogspot.com/
:)
poczytajcie

Czytalam, Fundusz robi sie slawny :ryk: . Dziekujemy autorce za wzmianke o Funduszu i przekazanie magnesow (moze tu zajrzy 8) ). Gagga a moze tego tekstu uzyjesz jesli jeszcze nie masz nic innego??
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Nie gru 05, 2010 14:36 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. ZAPRASZAMY DO POMOCY

jessi74 pisze:zaznaczę wątek :ok: u mnie kicia Stasia, rak płaskonabłonkowy, na podniebieniu, dwa razy już wycinana narośl, ostatnio kawałek kości żuchwy i kości czaszki.... teraz chemioterapia... ale ..... od trzech tygodni cisza.... pojawiła się nadzieja, że straszne choróbsko się odczepiło :evil: viewtopic.php?f=1&t=109673

Oby poszlo precz!! Kciuki nieustajace :ok: :ok: . Jesli bedziecie potrzebowac jakiegos wsparcia finansowego - daj znac, moze uda sie nam jakos pomoc.
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Nie gru 05, 2010 16:18 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. ZAPRASZAMY DO POMOCY

Lusieńko , jak siędziś czujesz? :D czy to co najgorsze już za nią? :ok:

anca

 
Posty: 48
Od: Pon wrz 06, 2010 19:43

Post » Nie gru 05, 2010 16:21 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. ZAPRASZAMY DO POMOCY

Czekam z niecierpliwością aż Lusia zacznie mruczeć :( a nie tak smutnie wzdychać.
Rano bolało ją bo aż biedulka drżała. Ale po zastrzykach jest lepiej.

Obrazek

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Nie gru 05, 2010 16:29 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. ZAPRASZAMY DO POMOCY

Pierwszy dzien chyba najgorszy. Bedzie coraz lepiej. I niedugo zacznie mruczec :).
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Nie gru 05, 2010 17:01 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. ZAPRASZAMY DO POMOCY

Jutro pójdzie moja grudniowa składka. Tym razem na przelewie podałam swój nick :lol:
„W Polsce skumulowały się trzy najgorsze zarazy: PiS, KK i coronawirus.”
„Patrząc na naszych obecnych polityków mogę stwierdzić,
że najwięcej kultury jest w serze, jogurcie i kefirze.”

„Jeżeli człowiek rodzi się nie prosięciem, a niemowlęciem ludzkim,
to nie powinien na starość być świnią tylko człowiekiem”.
- Władysław Bartoszewski
„Cienia i wolności nie przydepniesz butem”.- Antoni Regulski
„Pobożność jest niezwykle ważna, ale rozumu nie zastąpi”. - Ks. Józef Tischner
„Ręce, które pomagają są bardziej święte, niż usta które się modlą”. - Maria Czubaszek

mamut

Avatar użytkownika
 
Posty: 2028
Od: Śro lip 09, 2008 17:44
Lokalizacja: Earth Planet

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość