Strona 1 z 100

Kitka, Cyryl i devonki - cz. 8; zdjęcia z Kafki s.100

PostNapisane: Nie lip 05, 2009 16:03
przez Kicorek
Pora pokonać chyba swój bezwład i założyć kolejną część wątku, bo jakoś tak głupio bez swojego miejsca ;)

Poprzednie części są tu:
Cz. 1: viewtopic.php?t=26320
Cz. 2: viewtopic.php?t=54144
Cz. 3: viewtopic.php?t=62666
Cz. 4: viewtopic.php?t=66358
Cz. 5: viewtopic.php?t=71906
Cz. 6: viewtopic.php?t=79324
Cz. 7: viewtopic.php?t=85648


Najpierw o małym Domingo - ma się całkiem nieźle, choć spokojna będę o niego za parę tygodni, po szczepieniach. Jedno oczko niestety nigdy nie będzie wyglądało jak należy, i być może za kilka miesięcy potrzebny będzie zabieg przecięcia czy nacięcia spojówek.
Ale to dopiero ewentualnie za kilka miesięcy. Małemu na razie nic nie przeszkadza, jest wesolutki, uwielbia mnie podgryzać, a od kilku dni pije sam wodę z miseczki i dzielnie siusia do kuwetki. Ale jeść dodatkowego jedzonka nie chce :roll:
Dziś kończy 5 tygodni i oczywiście jest najsłodszym kociakiem na świecie :P




I druga bardzo ważna wiadomość: 8 dni temu obaj chłopcy, Bonito i Chico, przeprowadzili się do swojego domu, forumowego na dodatek :mrgreen:
Trochę łyso bez nich i bez ich wygłupów, ale na osłodę mam regularne wiadomości i urocze fotki :love:
Bardzo się cieszę, że chłopcy mają dobry dom, że są razem i że się zintegrowali z resztą ferajny :D
A resztę niech pisze domek :P



Ja jakieś archiwalne fotki też wrzucę, ale muszę je zrzucić z aparatu, a na razie trudno mi się do tego zabrać :oops:

PostNapisane: Nie lip 05, 2009 16:04
przez Agn
:D :D

Cześć Kicorku.

Kciuki za malucha.

PostNapisane: Nie lip 05, 2009 16:10
przez ewung
fajnie że chłopaki mają forumowy domek :-)
a na zdjęcia czekam z utęsknieniem jako ich wielka fanka

PostNapisane: Nie lip 05, 2009 16:24
przez smil
Cieszę się, że wróciliście :)

Domek panów B i C uprasza się o relacjonowanie.
Bo namówię Kicora na nalot :twisted:

A za Domingo trzymam paluchy, niech rośnie duży i zdrowy :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Nie lip 05, 2009 16:38
przez MariaD
Melduję się w nowym wątku :)

Kciuki za Domingo. :ok:

PostNapisane: Nie lip 05, 2009 16:51
przez cassidy
Zawsze podczytywałam.. ale odezwać by się trzeba :D

Pochwalę się, że jakoś niedługo będę miała okazję odwiedzić chłopców w nocym domku 8)

PostNapisane: Nie lip 05, 2009 17:48
przez Hannah12
Bardzo fajnie, że chłopcy mają wspólny domek.
5 tygodni to juz duży chłopka z Dominga :wink:

PostNapisane: Nie lip 05, 2009 17:56
przez redaf
Cze, Kicor i ferajna! 8)

PostNapisane: Nie lip 05, 2009 18:18
przez Agn
cassidy pisze:Zawsze podczytywałam.. ale odezwać by się trzeba :D

Pochwalę się, że jakoś niedługo będę miała okazję odwiedzić chłopców w nocym domku 8)


Cassidy, to jakieś freudowskie przejęzyczenie? :lol:

PostNapisane: Nie lip 05, 2009 19:57
przez cassidy
Agn pisze:
cassidy pisze:Zawsze podczytywałam.. ale odezwać by się trzeba :D

Pochwalę się, że jakoś niedługo będę miała okazję odwiedzić chłopców w nocym domku 8)


Cassidy, to jakieś freudowskie przejęzyczenie? :lol:

nowym :lol: :lol:

PostNapisane: Nie lip 05, 2009 20:40
przez FluszakPluszak
Przestraszona groźbą najazdu ciotki smil :wink: już relacjonuję ..

Chłopcy B i C zintegrowani z resztą kociego towarzystwa . Na psy na razie było wielkie syczenie, prychanie i plucie . Zwłaszcza Chico musiał wypaść przekonująco w roli wieeelkiego groźnego kota, bo Xanthos, którego sama głowa jest większa od Chico, wystraszył się kotecka i nie bardzo chciał kontynuowac zawieranie znajomości :roll: :twisted:

Oto w haraczu ..
chłopcy śpią podczas upału..
Obrazek
Obrazek

i pozują ..
Obrazek
Obrazek

PostNapisane: Nie lip 05, 2009 20:47
przez smil
FluszakPluszak pisze:Przestraszona groźbą najazdu ciotki smil :wink: już relacjonuję ..

Ja Kicorem straszyłam, nie sobą :twisted:

Coś skromna ta relancja :roll:
Bawią się? Dom zwiedzili? W łóżku śpiom?
No i fot by się więcej przydało.
Chico wietrzący brzuszydło :love:
A Boniś taki ... bonisiowaty :D
Ma coś wyjątkowego w sobie ten chłopak.

No.
Więc pisz więcej, bo Kicor przyjedzie 8)

PostNapisane: Nie lip 05, 2009 21:53
przez FluszakPluszak
smil pisze:
FluszakPluszak pisze:Przestraszona groźbą najazdu ciotki smil :wink: już relacjonuję ..

Ja Kicorem straszyłam, nie sobą :twisted:

Eeee..tam Kicora się nie boję 8)

O chłopakach można by dużo pisać. :mrgreen:
A w skrócie : Chico to kot obdarzony kocią charyzmą, a Boniś to moja ( nareszcie moja bez dzielenia się z TŻem :dance: ) kocia pierdółka :wink:

Dom cały zwiedzony, z nami spali pierwsze noce, teraz to w nocy jest najlepsza zabawa ( w dzień upały straszne :? ). Wczoraj zaliczyłam pobudkę o 5:30 , a przyznam szczerze,żem odzwyczajona jest ( ale nic to - do 10:00 upiekłam chleb i bułki, posprzątałam kuchnię włącznie z umyciem okna :roll: no spać już nie mogłam, a koty w tym czasie drzemały po śniadaniu :roll: ) . Devony dogadują się inaczej niż pozostałe koty :arrow: gruchają do siebie po devońsku . Żałuję,że kamery nie mam , bo dzisiaj siedziałam i prawie płakałam ze śmiechu widząc zabawy Aidy i Czikunia.
A dziś Kula otworzyła drzwi i całe towarzystwo wparowało do sypialni, na szczęście po 9 już było, więc towarzystwo przeżyło :mrgreen:

PostNapisane: Pon lip 06, 2009 8:37
przez Kicorek
Ojejuniu, jakie cudne śpiochy! :love: :love:

Ale żeby mną straszyć jak dzieci kominiarzem... :twisted:

A devony to inny gatunek kota, nic dziwnego, że się szybciej ze sobą dogadały :lol:

PostNapisane: Pon lip 06, 2009 8:43
przez Kicorek
Ojejuniu, jakie cudne śpiochy! :love: :love:

Ale żeby mną straszyć jak dzieci kominiarzem... :twisted:

A devony to inny gatunek kota, nic dziwnego, że się szybciej ze sobą dogadały :lol: