Tosia-Bzyk za TM ...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 13, 2009 19:35 Tosia-Bzyk za TM ...

Marmurkowa Tosia, UCIEKŁA, Ulica Mozarta Warszawa!!!!! Mokotów!!!!!
WAŻNE INFORMACJE NA STR 12 !!!!!!!!
Moja Tosia,z tego wątku
viewtopic.php?t=89452
pojechała dzisiaj do domku stałego.Przy przekładaniu do transporterka (nie w samochodzie,ale na zewnątrz!) uciekła.Ona boi się ludzi.To jest ulica Mozarta,tam jest jakaś szkoła,gimnazjum i liceum,są ponoć powystawiane miski,budki dla kotów.Coś wiecie o tym,kto tam karmi koty?
Ostatnio edytowano Sob kwi 13, 2013 15:23 przez ewar, łącznie edytowano 15 razy
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon kwi 13, 2009 19:40

Może napisz w jakim mieście?

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pon kwi 13, 2009 19:42

Warszawa.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon kwi 13, 2009 19:54

Ewar, jestem daleko, nie mogę pomóc, ale trzymam wielkie kciuki :ok:
Kurczę, tyle się ludziom tłucze do głowy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa kotów - przy transporcie, w domu, a ciągle zdarzają się takie wypadki :(.

Nasza forumowa Magija chyba trzy lata temu też była w takiej sytuacji - i to była zima i 20-to stopniowy mróz. Kocio znalazł się po trzech dniach dzięki mobliziacji okolicznych karmicielek.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 13, 2009 19:54

mapka rejonu gdzie zginęła koteczka
Obrazek
ogłoszenie o zaginięcie kotki
Obrazek

zdjęcia Tosi
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Pon kwi 27, 2009 17:55 przez Killatha, łącznie edytowano 7 razy
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon kwi 13, 2009 20:00

W dodatku transporterek otworzyli wyjmując całą kratkę.Biedna Tosia.Jak ją znaleźć?Takie maleństwo.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon kwi 13, 2009 20:12

to podobno ul.Mozzarta w Warszawie, tak?

Warszawiacy, pomóżcie znaleźć maleńką

kolejne zdjęcia Tosi
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Śro kwi 15, 2009 9:30 przez Killatha, łącznie edytowano 2 razy
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon kwi 13, 2009 20:20

Mozarta to Sluzew nad Dolinka, kawalek ode mnie, ale nie w poblizu :(
kicia uciekla, bo niestety nie zapewniono jej nalezytego bezpieczenstwa :(
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pon kwi 13, 2009 20:20

Do góry.

Bardzo ważne :!:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon kwi 13, 2009 20:23

Jak są miski i budki musi być karmicielka. Ewar, pisz PW do wszystkich forumowiczów z Wawy - ktoś musi coś wiedzieć. Koteczka jest charakterystyczna, masz dużo zdjęć. Trzeba pomocy kogoś na miejscu - żeby porozwieszał ogłoszenia, pogadał z karmicielami. Wierzę, że się znajdzie. Musi się znależć. Patrz ile kotów się gubiło i znajdowało, nie wolno tracić nadziei.
Faktycznie strasznie głupio kota przekładać na zewnątrz, ale każdemu zdarza się zrobić coś głupiego. Przecież to nie ze złej woli, na pewno teraz paskudnie się czują
Obrazek

mirabella

 
Posty: 527
Od: Śro lis 26, 2008 13:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 13, 2009 20:26

:roll: Jak tak można - przecież to chyba oczywiste, że kocia mogła zwiać... :roll:

Ewar - trzymamy kciki za znalezienie :ok:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pon kwi 13, 2009 20:31

Najpaskudniej czuję się ja.Ogłoszenia będą jutro.Najgorsze to to,że kotka boi się ludzi.Pisałam na wątku,ze ona nawet do mnie nie podchodziła.Tak,jest bardzo charakterystyczna.Marmurka,bardzo malutka,bez prawego oczka.Na wątku mnóstwo jej zdjęć.
Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon kwi 13, 2009 20:31

Killatha pisze:Warszawiacy, pomóżcie znaleźć maleńką


powinien tam byc ktos kto jest odpowiedzialny za ucieczke kotki

dla mnie to sa historie jak z innej bajki: przywozone do innego miasta koty bez nalezytej opieki uciekaja bo dostaja na to szanse
bezmyslnosc
brak kontroli
brak odpowiedzialnosci

nie pojmuje :cry:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon kwi 13, 2009 20:32

Moje tymczasy, Forca i Penelopa były przekładane na zewnątrz. Forca za kark a Penelopa do drugiego transportera metodą "transporter w pozycji pionowej". Wystarczy odrobina nieuwagi i kota może już nie być. Biedna Tosia :( trzymam kciuki...

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon kwi 13, 2009 20:35

Ewar - podaj telefon do siebie
jakby co łatwiej się będzie z Tobą skontaktować



a tych przewożacych nie skomentuję, to oni teraz powiini latać i szukać koty, samo przepraszam niczego nie załatwi, potrzebne jest naprawienie wyrządzonej szkody
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 41 gości