http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=91740
Pomóżcie,błagam!!Tosia uciekła.
Zakładam Tosi nowy wątek.Jest już gotowa do adopcji.Jest prześliczną,przytulastą kotką,która całe swoje życie mieszkała na działkach.Nie miała mamy,nie dojadała,marzła,bała się,tak jak i jej rodzeństwo.Im bardziej się powiodło,znaleziono im domy.Tosia zachorowała na kk i musiała mieć usunięte oczko.Przy okazji operacji została wysterylizowana.Biedactwo długo było przerażone w klatce,ale już się oswoiła.Wetka przytulała,nosiła na rękach,ja tez starałam się,aby mnie polubiła.I tak się stało.Zrozumiała,że człowiek to ciepło i miłość,że może spodziewać się już tylko czegoś dobrego.Nie ma jednak domu,a bardzo go potrzebuje.Zobaczcie,na każdym zdjęciu prawie,przytulona,ufna i taka cudna.Ma książeczkę zdrowia,jest po full serwisie.Kto ja pokocha?Ja ją bardzo kocham,ale nie mogę jej dać domu,ale może ktoś?







