Wyrwany śmierci Meo szuka swojego miejsca na Ziemi!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 10, 2007 11:37 Wyrwany śmierci Meo szuka swojego miejsca na Ziemi!!!

Kilkunastoletni Meo, oddany do ostródzkiego schroniska po śmierci swojej Pani, umiera z rozpaczy. Jest w stanie głębokiej depresji, przerażony zaistniałą sytuacją. Od początku jadł bardzo kiepsko, teraz przestał w ogóle. Dzisiaj zawieziono go na kroplówkę ale to chyba już koniec. Będzie umierał w samotności :cry: Co to za śmierć dla kota, który całe życie był kochany, pieszczony ... Pewnie uznał, że skoro jego opiekunka odeszła, to najlepiej mu będzie idąc za nią.
Nie wiem czy jeszcze można mu pomóc, czy wyszedłby z tego. Ale może chociaż miałby lepszą śmierć

To Meo po przyniesieniu, cały czas leży tak samo
Obrazek
Ostatnio edytowano Wto gru 11, 2007 15:50 przez Tweety, łącznie edytowano 14 razy

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 10, 2007 11:44

Boże, biedactwo kochane, tak przykro czytać takie posty, czy jest jeszcze jakaś nadzieja?

Zdjęcia mi się nie otwiera..
Obrazek Klara, Tosia i Pingwin fotostory--->zapraszamy :)
Maciuniu ['] Pompuś [']

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lis 10, 2007 11:45

póki żyje jest nadzieja tylko jedyna szansą jest wzięcie go na DT

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 10, 2007 11:46

olusiak81 pisze:
Zdjęcia mi się nie otwiera..


spróbuj przeładować stronę a jak nie to zdjęcie jego jest na naszej stronie www.afn.pl

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 10, 2007 12:08

teraz ja też już nie widzę tu zdjęcia :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 10, 2007 12:22

może to będzie lepsze
Obrazek
Ostatnio edytowano Sob lis 10, 2007 12:24 przez Tweety, łącznie edytowano 1 raz

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 10, 2007 12:24

W pierwszym poscie widac zdjecie.

Biedactwo :(
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lis 10, 2007 12:29

Jaka smutna i zrezygnowana bieda :(

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob lis 10, 2007 12:30

:(
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob lis 10, 2007 12:59

płakać sie chce... :cry:
A może zdarzy sie cud..?
Meo, poczekaj jeszcze troszkę, proszę......!!
Dżampa..Marusia..Domino..Domisia..Dziecko..Scarlet.. .. wszystkie za Tęczowym Mostem :(

Sanna

 
Posty: 713
Od: Nie kwi 24, 2005 19:53
Lokalizacja: Gdynia / Irlandia

Post » Sob lis 10, 2007 13:06

Niee, prosze, koteczku... :cry: :cry: :cry:

To straszne, co ten biedak teraz czuje :(

Moze jednak ktos da mu domek?

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 10, 2007 13:08

Domku, domku znajdz sie!!

Biedaczysko :cry:

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 10, 2007 13:12

boję się, że jak nie je to skończy jak ten biały, długowłosy Filip z tego samego schronu :cry:
Ale może natychmiastowe zabranie go stamtąd coś by pomogło, udałoby się go jeszcze uratować

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 10, 2007 13:24

Wierzę że znajdzie się ktoś kto da mu dom, biedactwo musi bardzo cierpieć

migotka33

 
Posty: 496
Od: Pt lut 23, 2007 19:54

Post » Sob lis 10, 2007 13:28

podniosę, chociaż to i tak beznadziejna sprawa. Ma kilkanaście lat, umiera ... nie sądzę, żeby ktoś się nim zajął. Tutaj tylko można liczyć na cud :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 74 gości