Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Sigrid pisze:Kupiłam Marlonowi w Action psie miski na stojaku. I wygodniej mu siegnąć do karmy i - pomyślałam sobie - może mniej będzie wodę wychlustywał na podłogę
Małe chińskie rączki zrobiły produkt tak, że niestety, żadna śrubka nie pasowała, ale nic to, kolega na działkach ogarnął problem. Popodmieniał i skręcił.
Koty oba z wysokości żarła były zadowolone. Pod michami sucho.
Przez dwa dni
W nocy słyszę tryumfalne: chlust! chlust!
Marlonek też problem ogarnął
egwusia pisze:A woda najlepsza w ogrodzie .
zuza pisze:Znaczy Muszkieterek mu wyżarł?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 148 gości