Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
zuza pisze:Gadałam z Agnieszką. Obie jestesmy zdania, ze biorac pod uwage jego serduszko chore i ze na nerki stres tez nie wplywa za bardzo to bede go leczyc tak jak mozna. Tabletki lyka ladnie, to bedzie dostawal. I duzo tulaczkow.
zuza pisze: I duzo tulaczkow.
Femka pisze:Ostatnio stępiła mi się wrażliwość na szczochy poza kuwetą, bo Femcia chyba zapomina, że siusianie to tylko w kuwecie. Niech tam, przeżyjesz lanie. Byle by zareagował ta tabletę.
Podziwiam Cię, zuza. Opieka nad kotami chorymi to emocjonalny walec, a mimo to adoptujesz takie właśnie zwierzaki. Bardzo jesteś silna. I masz wielkie serce.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 378 gości