Zieeew, zieeew. Leonik juz porzucony na kroplowce. Nie wiem jak jutro bedzie, czy zdazymy, czy bede musiala do calodobowej jechac...
Wstawanie o 7 rano w sobote nie jest dla nie normalne
Szara je sniadanie, juz od 7 rano. Chyba jak skonczy bede musiala nalozyc obiad
Nie moge sie doczekac, kiedy przestane meczyc Leoncinka i bedzie mogl spokojnie delektowac sie domem i brakiem bolacych zebow w buzi...