Strona 1 z 101

Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; Halloween ;)

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 21:56
przez Kicorek
Ponieważ poprzedni wątek osiągnął już 100 stron, zakładam kolejną część 8)

Dla wytrwałych - poprzednie części są tu:
Cz. 1: viewtopic.php?t=26320
Cz. 2: viewtopic.php?t=54144
Cz. 3: viewtopic.php?t=62666
Cz. 4: viewtopic.php?t=66358
Cz. 5: viewtopic.php?t=71906
Cz. 6: viewtopic.php?t=79324
Cz. 7: viewtopic.php?t=85648
Cz. 8: viewtopic.php?f=1&t=96206


Głównymi bohaterami wątku są... koty 8O :ryk:
(miniaturki można kliknąć i powiększyć)

Kitka, kudłata hrabinia w wieku lat 14,5, mój pierwszy kot: :1luvu:
Obrazek

Cyryl, uroczy łobuz, lat za parę miechów 6, drący koty z Hestią: :twisted:
Obrazek

Hestia, gwiazda wybiegów, lat 4,5: :mrgreen:
Obrazek

Alma, córka Hestii, 100 procent szylkretki w szylkretce, lat za chwilkę 3: :P
Obrazek

I Domingo, synek Almy, niedawno skończył rok, bardzo niemrawo szuka domu, najlepszego, kochającego i specjalnego, bo lubi odwiedzać od czasu do czasu okulistę: :roll:
Obrazek




Powyższe fotki to niemal nówki sztuki, sprzed 10 dni :P
A poniżej zdjęcia z tej samej balkonowej sesji.

Żółty kotek:
Obrazek

Biały kotek:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Buro-biały kotek:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Syn z matką:
Obrazek

Srebrzysty kotek:
Obrazek Obrazek Obrazek

I rudo-biały kotek:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



To tyle tytułem wstępu, dobranoc 8)

Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; od groma fot balkonowych ;)

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 22:00
przez ewkaa
melduję się :mrgreen:
ZDJĘCIA :1luvu:

Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; od groma fot balkonowych ;)

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 22:20
przez MariaD
Druga. :D

Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; od groma fot balkonowych ;)

PostNapisane: Śro cze 16, 2010 22:29
przez ewagrz
I ja też jestem obecna :D

Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; od groma fot balkonowych ;)

PostNapisane: Czw cze 17, 2010 6:24
przez Atka
Foty :mrgreen:

Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; od groma fot balkonowych ;)

PostNapisane: Czw cze 17, 2010 6:30
przez anulka111
Rety nowy watek i nowe fotki, poogladam dokladniej jak wróce z pracy :P

Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; od groma fot balkonowych ;)

PostNapisane: Czw cze 17, 2010 6:54
przez Ais
O, udało mi sie wpisać na pierwszej ? ;)
Foty pooglądam dokładnie wieczorem :)

Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; od groma fot balkonowych ;)

PostNapisane: Czw cze 17, 2010 8:13
przez Regata
zdążyłam na pierwszą? :D

wszystkie koty cudne, jak zawsze :1luvu: , ale Domingo słodziak niesamowity :1luvu: :1luvu:

Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; od groma fot balkonowych ;)

PostNapisane: Czw cze 17, 2010 8:38
przez ewagrz
Zdjęcia ekstra,ale kotki po prostu boskie :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; od groma fot balkonowych ;)

PostNapisane: Czw cze 17, 2010 8:55
przez gosikbaum
jestem :mrgreen:

Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; od groma fot balkonowych ;)

PostNapisane: Czw cze 17, 2010 18:10
przez FluszakPluszak
Foty łobuzów :1luvu:

Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; od groma fot balkonowych ;)

PostNapisane: Czw cze 17, 2010 18:13
przez kristinbb
Pozdrawiamy Twoje koteczki... :D
Wczoraj przeczytaliśmy stronę www. dość dokładnie... :ok: :1luvu:

Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; od groma fot balkonowych ;)

PostNapisane: Czw cze 17, 2010 18:17
przez anulka111
Delektuje sie fotkami i nie potrafie powiedziec, kto ładniejszy -panicz,czy damy :idea: :mrgreen: :1luvu:

Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; od groma fot balkonowych ;)

PostNapisane: Czw cze 17, 2010 19:55
przez ewaw
Witamy się :D :D :D
Fotki cudne, a Cyrylek w koszyczku to po prostu do zakochania... :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; od groma fot balkonowych ;)

PostNapisane: Czw cze 17, 2010 20:51
przez Ais
No, to obejrzałam fotkiu. co zrobiłaś Kitce ze tak ładnie pozowała ? :)

A Domiś to na tej focie sorry, ale yntelygęcją nie grzeszy :twisted:

Obrazek

Biała do wyściskania. A żółty kotek to jakoś zjaśniał, czy foty takie rozjaśnione?

Cyryla nie komentuję, bo i tak wiadomo że go ubóstwiam :)