Witamy w czwartej części rozprawy o Łatku, naszym pięknym kotku. Łatek mieszka z nami od 19 maja 2009 roku. Wcześniej przebywał w DT u iwci, a jeszcze wcześniej w szpitalnym stadzie jolibuk5. Łatuś jest fantastycznym miziakiem, który doskonale wie jak się przypodobać, żeby dostać smakołyk, albo odpowiednią dawkę głaskanka i drapanka

Kochamy go bardzo i cieszymy się, że jest z nami. Oto nasze 6 kilogramów krówkowego szczęścia:

Poprzednie części naszego wątku były tu:
Część 1:
viewtopic.php?t=91395Część 2:
viewtopic.php?t=95302&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=Część 3:
viewtopic.php?f=1&t=100223&start=0Nie mogę nie wspomnieć o jeszcze jednym kotku, który był z nami króciutko, ale był moją wielką kocią miłością. To Mrubis z Boguszyc, który odszedł na straszny FIP... Tęsknimy...

Ostatnio edytowano Śro lis 03, 2010 16:11 przez
maciejowa, łącznie edytowano 12 razy