Szczęśliwa ósemka i goście. Szczuruś PNN, smutny koniec roku

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 24, 2008 21:45

Świerzb to się raczej od głowy zaczyna, a ściślej czoła. Ja stawiam na uczulenie po pojedynczych pchełkach, które wszak muszą ugryźć, zanim zginą na zabezpieczonym kocie. Co roku przerabiam ten problem :(
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro wrz 24, 2008 21:48

mziel52 pisze:Świerzb to się raczej od głowy zaczyna, a ściślej czoła. Ja stawiam na uczulenie po pojedynczych pchełkach, które wszak muszą ugryźć, zanim zginą na zabezpieczonym kocie. Co roku przerabiam ten problem :(


Tyle kotów na raz ma uczulenie na pchły? Poza tym wczoraj pcheł nie znaleziono.

No nic, czekam na wyniki z labu, coś ma być wiadomo w weekend. Poza tym chyba wezmę kolejnego przedstawiciela i do dermatologa się przejadę.


Nic mi nie pasuje, bo strupki ma większość rezydentów, ale drapią się tylko niektóre koty :roll: Gównażeria nie ma strupków... No i ja powinnam się drapać, a nie mam żadnych zmian na skórze.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro wrz 24, 2008 23:13

Jana, ale skąd ten świerzb?
Czapeczka ma podobne strupki?
Mam nadzieję, że to nie to.
A karmy im nowej nie otworzyliście?
Mam na myśli nie tyle nową markę, co np. nowy wór tego, co już żarły.
Kciukasy zaciskam, żeby to jakiś badziew był bez znaczenia
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 26, 2008 21:20

smil, nowa karma była grana, owszem - ale to mało prawdopodobne, że tyle kotów ma jednocześnie uczulenie, a w dodatku tak nietypowo (bo alergia pokarmowa najczęściej na pysku wyłazi, przerabialismy to z Misiem kiedyś - nie może jeść rybnej Mastery, na wszelki wypadek całkiem omijamy ryby).

Może jutro lab coś nam powie.



Przeglądałam stare zdjęcia i napatoczyły mi sie taki cudne portreciki Niespodzianki, muszę pokazać :twisted:

Obrazek ObrazekObrazek





Niedawno uwieczniłam jak Super Majo Bros sie tłuką. Oto walka tytanów nad moją głową (na nadstawce na biurku) :twisted: :twisted: :twisted:

ObrazekObrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt wrz 26, 2008 21:33

Super bitwa :lol: Niespodzianka :1luvu:

Uczulenie faktycznie bez sensu, ale co to jest :conf:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob wrz 27, 2008 0:44

Obrazek
Podtucz ich trochę, to mistrzów sumo wychowasz :D
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob wrz 27, 2008 1:26

Cudne zdjęcia :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 27, 2008 8:36

Chlopaki cudni :D
Gratuluje uchwycenia walki :)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 27, 2008 9:19

mziel52 pisze:Obrazek
Podtucz ich trochę, to mistrzów sumo wychowasz :D


dokladnie :lol:
ale w koncu pogodzeni
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto wrz 30, 2008 9:34

Wczoraj, będąc z Limbą w lecznicy, zwierzyłam się ze strupkowego problemu.

Bo w laboratorium grzyba nie znaleziono, w zeskrobinach świerzba nie było, poza tym ludzie się nie zarazili, więc nadal nie wiadomo co to te strupki są. Wiadomo tylko, że zastrupkowane są już wszystkie koty w domu, całe stado :(

No i zostałam "wezwana" przez dr Kouru Dembele na wizytę w czwartek. Mam przynieść przedstawiciela stada, pokazać strupki. Bardzom ciekawa co powie super-fachowiec od skóry.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto wrz 30, 2008 12:55

Trzymam kciuki za diagnozę :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto wrz 30, 2008 15:04

Ja też trzymam :ok:
Jakie będą kryteria losowania reprezentanta?
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 02, 2008 21:39

smil pisze:Jakie będą kryteria losowania reprezentanta?


Kryteriów nie ma, wylosowany został Muchomorek :twisted: :lol:


Dziś rano Całka okropnie mnie nastraszyła. Przed siódmą rano wymiotowała, miała atak, znowu się zachłysnęła. Znalazłam ją leżącą na podłodze, oddychającą płytko, szybko, spazmatycznie. Tym razem nie było krwi, nie straciła przytomności, więc dałam jej pół godziny na dojście do siebie - lecznica czynna od ósmej. Po kilkunastu minutach Całka usiadła, oddech jej się polepszył. Nie pojechałam z nią do lecznicy, kiedy wychodziłam z domu było już prawie w porządku.

Teraz biega, świruje. A ja mam wyrzuty sumienia, chociaż rano dobrze oceniłam sytuację. Ale przecież mogłam się pomylić.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt paź 03, 2008 14:37

Jana pisze:Tyle kotów na raz ma uczulenie na pchły? Poza tym wczoraj pcheł nie znaleziono.


Moja Felicja miała uczulenie na pchły i wet powiedział, że do tego wystarczy JEDNA pchła.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Dużo kciuków za zdrowie gromadki
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt paź 03, 2008 15:01

Modjeska pisze:
Jana pisze:Tyle kotów na raz ma uczulenie na pchły? Poza tym wczoraj pcheł nie znaleziono.


Moja Felicja miała uczulenie na pchły i wet powiedział, że do tego wystarczy JEDNA pchła.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Dużo kciuków za zdrowie gromadki


Ja wiem, ale te strupki jakoś się roznoszą po zwierzach, bo wysoce nieprawdopodobne jest, żeby kilkanaście kotów było uczulonych na pchły 8O



Całka ok. Uf.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Marmotka, Tygrysiątko, zuza i 45 gości