.Otóż, z przyjemnością zawiadamiam wszystkich, że dzisiaj mija roczek, jak ta śliczna, kudłata i kolorowa Gaguleńka zagościła w naszym domku i swoimi szaleństwami totalnie zmieniła nasze spokojne życie!
.Będziemy oczywiście świętować tę nadzwyczajną chwilę, a Pańcia upichci maleństwu jakiś torcik z 1 świeczuszką
.Nie był to łatwy rok
. Na początku były duże problemy z akceptacją maleńkiej przez Rezydentkę, a potem już ciągła walka z jej laniem 
.Teraz dziewczynki już się akceptują, sypiają razem, ślicznie się bawią no i chyba się w końcu polubiły
. Mam nadzieję, ze teraz już będzie tylko lepiej! .Wielkie podziękowania przesyłam Nordstjernie za to, że zdecydowała się oddać pod moją opiekę to cudne maleństwo!
i wszystkim Cioteczkom, które tak czynnie angażują się w nasze problemy, a zwłaszcza Nanetce, Izuni, Sylwce, Arsnowej i Amice6 .No i Gaguleńce za to że jest i że potrafi być taka kochana i słodka!
.Gaguniu, Słoneczko Ty moje kochane, kocham Cię nad życie!
.
, żebyś przekonała się że robienie sioo tylko w kuwetce jest spoko 
), najlepsze życzenia z okazji Święta 
.
.
.