Tysia i Musia cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 07, 2010 9:01 Re: Tysia i Musia cz.3 - kciuki bardzo potrzebane(żegnaj Reksio)

miała wczoraj będą jeszcze potwtarzane

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Wto wrz 07, 2010 9:02 Re: Tysia i Musia cz.3 - kciuki bardzo potrzebane(żegnaj Reksio)

sweet-a pisze:miała wczoraj będą jeszcze potwtarzane

a wyniki są już jakieś ?
Obrazek
Obrazek

cassidy

 
Posty: 11169
Od: Śro paź 25, 2006 13:14
Lokalizacja: Oborniki/Poznań/Chojnice


Post » Wto wrz 07, 2010 10:28 Re: Tysia i Musia cz.3 - kciuki bardzo potrzebane(żegnaj Reksio)

cassidy pisze:
sweet-a pisze:miała wczoraj będą jeszcze powtarzane

a wyniki są już jakieś ?

wiesz co jakieś są ale vet ma u siebie

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Wto wrz 07, 2010 10:28 Re: Tysia i Musia cz.3 - kciuki bardzo potrzebane(żegnaj Reksio)

Napisałam wierszyk, zapraszam do wątku PP2
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 07, 2010 12:19 Re: Tysia i Musia cz.3 - kciuki bardzo potrzebane(żegnaj Reksio)

sweet-a pisze:
cassidy pisze:
sweet-a pisze:miała wczoraj będą jeszcze powtarzane

a wyniki są już jakieś ?

wiesz co jakieś są ale vet ma u siebie

a co powiedział po tych wynikach ? Czy jeszcze z nim nie rozmawiałaś ?
Obrazek
Obrazek

cassidy

 
Posty: 11169
Od: Śro paź 25, 2006 13:14
Lokalizacja: Oborniki/Poznań/Chojnice

Post » Wto wrz 07, 2010 12:28 Re: Tysia i Musia cz.3 - kciuki bardzo potrzebne(żegnaj Reksio)

kciuki są :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ale jeśli chcesz jakąś poradę, to na Twoim miejscu podałabym więcej szczegółów co jej jest i jakie ma wyniki, i zmieniłabym temat, że potrzebujesz rady, to może jakieś mądre głowy wpadną. ja żadnego doświadczenia z tej materii nie mam... (no, poza struwitami ;) )
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Wto wrz 07, 2010 12:54 Re: Tysia i Musia cz.3 - kciuki bardzo potrzebane(żegnaj Reksio)

Madziu to nie były jeszcze szczegółowe wyniki , ale jest bardzo obniżony poziom białych krwinek i możne to być białaczka, ale mam jeszcze nie dramatyzować, mogą to być inne panleukopemia lub nowotwór lub jeszcze inne paskustwa. Dokładne wyniki za około tydzień będą. Objawy które TYsia ma to brak apetytu, do wczoraj do wizyty u weta częste wymioty,osowiała, nie piła - dawałam jej tylko na siłę strzykawka, była odwodniona ale dostała nawodnienie podskórne, sio było w niedziele rano od tego czasu nie. Żadnych nadżerek w pysiu nie ma, miała tez robione usg i dwa zastrzyki z antybiotyku, dziś jedziemy na kolejny
jak się teraz czuje nie wiem od 7 jestem w pracy mam nadzieje że jest coś lepiej...

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Wto wrz 07, 2010 13:15 Re: Tysia i Musia cz.3 - kciuki bardzo potrzebne(żegnaj Reksio)

Sweetko, może być wszystko, nie zakładajcie od razu najgorszego.
najważniejsze na początku sa pełne badania krwi - biochemia (nerki i wątroba, bo może sie struła) i morfologia, najlepiej z ręcznym rozmazem (co poza białymi? czerwone ok? domagaj się wydruków albo wypisanych pełnych wyników).
Potem ewentualnie USG czy RTG, albo w drugim kierunku - badania na wirusówki.
Walcz, dopajaj !
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto wrz 07, 2010 13:44 Re: Tysia i Musia cz.3 - kciuki bardzo potrzebne(żegnaj Reksio)

badania morfologia i biochemia tak to było wczoraj robione, poza białymi, było odwodnienie, z czerwonymi nic ( przynajmniej nic niem mówił) USG było też. Boje się najgorszego bo panna niewychodząca mi zwiała na dwór w sobotę i miała kontakt z nieszczepionymi kotami - chwilowy ale miała

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom


Post » Śro wrz 08, 2010 10:27 Re: Tysia i Musia cz.3 - kciuki bardzo potrzebne(żegnaj Reksio)

wczoraj wieczorem Tysia zaczęła pić, apetyt też wrócił i humorek i olbrzymia chęć mizianie mizianie

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Śro wrz 08, 2010 10:28 Re: Tysia i Musia cz.3 - kciuki bardzo potrzebne(żegnaj Reksio)

sweet-a pisze:wczoraj wieczorem Tysia zaczęła pić, apetyt też wrócił i humorek i olbrzymia chęć mizianie mizianie

I niech tak zostanie! :ok:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 08, 2010 10:33 Re: Tysia i Musia cz.3 - kciuki bardzo potrzebne(żegnaj Reksio)

O jej! co tu się dzieje! :(

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Śro wrz 08, 2010 11:47 Re: Tysia i Musia cz.3 - kciuki bardzo potrzebne(żegnaj Reksio)

uwaga dzwoniłam do weta - wyniki są blisko granicy ryzyka ale nie jest to białaczka ani panleukopemia ani nic z tym podobnych, nie wiadomo co ale z racji poprawy jej samopoczucia i stanu ogólnego podajemy jeszcze trzy dni antybiotyk i jeśli nic się nie powtórzy( oby tak było) kończymy, tylko za tydzień kontrola i powtórzenie badań, mam nadzieje ze będzie ta opcja innej nie przyjmuje

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jrrMarko i 445 gości