Jestem Zorek...Pulpecik już pół roku z nami ;)

[tosiula]

cisza

[Hannah12]

Weekendują

[kalair]

[Mereth]

Dzień dobry Wszystkim

Faktycznie, weekendowaliśmy
A wczoraj Duzi poszli do Palmiarni oglądać kotki rasowe i róźne roślinki, to potem Duża zajęta była i nie wchodziła na forum
Ale na szczęście Duzi przynieśli nam z tej Palmiarni pajączka i piórko, a Duża sobie kupiła kubeczki z kotkami i wieszaczki

Któraś Ciocia pytała się kiedy będą zdjęcia ogonków






piję sobie, nie przeszkadzać









nowe łóżeczko



a tu sprawdzaliśmy czy posłanko miało miękko jak do nas jechało

Wczoraj Zorek od rana zamienił się w alpinistę Zawsze się interesował jak wejść na szafy, ale za bardzo nie ma jak tam wchodzić, ewentualnie z komputera albo telewizora, ale to duża odległość no i na szafach stoją różne kartony, gdzie w innych miejscach się nie mieściły, a ten mały burak robił wczoraj susy na szafy Wiem, że koty wchodzą, ale z tego względu że szafy wysokie i potem ciężko z nich będzie mu zejść jak np nas nie będzie w domu, to trzymamy tam kartony itp, ale nie....łobuz tak skakał, że wszystko poprzewracał
A jak Duża ściągnęła z jednej, to wlazło to na regał w kuchni, też zastawiony
I żeby potem to robiło o ludzkiej godzinie Nie, wtedy kiedy już Duzi się kładli spać

[MarciaMuuu]

bry

Zorku, ty ponoć lalałeś wczoraj
Opowiadaj natentychmiast

[Avian]

Dzień dobry

Dzielny Zorek
Gagat upatrzył sobie jedna wolna półeczkę na regale i na nia skakał ... tylko, że półeczka jest za szybą ale do niego to nie dociera i dalej skacze ... na szybę

I jak wystawa, było trochę kotków? Bo jak raz byłam, to było kilka kotów

[MarciaMuuu]

bry
On po prostu postanowił posprzatać

I co Zorku, Pulpi - posłanko miało miękko?
Kiruś też z nowym posłankiem

[Mereth]

Dzień dobry

Dzielny Zorek
Gagat upatrzył sobie jedna wolna półeczkę na regale i na nia skakał ... tylko, że półeczka jest za szybą ale do niego to nie dociera i dalej skacze ... na szybę

Oj Gaciu

A mój łobuz zrobił wczoraj z szafy na łóżko takiego perszinga, że dziękuję tylko, że nie trafił w mój brzuch bo bym ciężko dziś oddychała

I jak wystawa, było trochę kotków? Bo jak raz byłam, to było kilka kotów

Kotków kilka było, były cudne syberyjskie i maine coon, kompletnie mnie zauroczył
No i Czarny, krówkowy amerykański curl, dla niego głównie poszłam nie byłam na ostatnim takim dniu w palmiarnii i widziałam jego zdjęcia, cudny jest, choć miał coś z oczkiem, chyba w trakcie wystawy miał zakrapiane. Ogólnie po 15 koty były raczej znudzone w końcu od 10 tam siedziały.

[Avian]

Ogólnie po 15 koty były raczej znudzone w końcu od 10 tam siedziały.

Nie było ringu - nie było adrenaliny
Tylko klateczka i palma nad głową, wakacje

[Mereth]

bry
On po prostu postanowił posprzatać

Dokładnie. Dziś po pracy będę za to ja sprzątała, Zorek stwierdził, że trzeba mnie uświadomić, że kurz na szafie jest

I co Zorku, Pulpi - posłanko miało miękko?
Kiruś też z nowym posłankiem

Miękko nie miało, bo to sam karton, ale dość sporo miejsca, choć ja musiałem trochę pupę skurczyć, żeby tam wleźć
Zorek

[kalair]

Zorek alpinista!
Mereth,a jakieś zdjęcia z wystawy masz?

[talaaa]

czesc Mereth, Zorku i Pulpeciku!!!
poweekendowo!!!

my brojkaliśmy prawie cały weekend
Kornik zepsuł Duzemu klawiature, dobrze ze jakąś starą... odkrył jak klawisze z niej wyciągać, bo je sie tak fajnie gania...
i wpadł do wanny z wodą jak Duza sie kąpała caluśki był w arbuzowej pianie
Zdzisia

[Mereth]

Ogólnie po 15 koty były raczej znudzone w końcu od 10 tam siedziały.

Nie było ringu - nie było adrenaliny
Tylko klateczka i palma nad głową, wakacje

I wszędobylskie łapy dotykalskie
Ciepełko z innych pomieszczeń im się udzieliło

[Mereth]

Zorek alpinista!
Mereth,a jakieś zdjęcia z wystawy masz?

Mam kilka, choć ja my byliśmy to wszystkie koty w klatkach siedziały, nie przepadam za takimi zdjęciami, więc raczej podziwialiśmy niż pstrykaliśmy, tym bardziej, że to TŻ dzierżył aparat i robił zdjęcia przede wszystkim robalom i jaszczurkom

Widziałam dwie kotki brytyjskie szylkretki z Szamotuł, mamę z córką, śliczne były

[kalair]

Zorek alpinista!
Mereth,a jakieś zdjęcia z wystawy masz?

Mam kilka, choć ja my byliśmy to wszystkie koty w klatkach siedziały, nie przepadam za takimi zdjęciami, więc raczej podziwialiśmy niż pstrykaliśmy, tym bardziej, że to TŻ dzierżył aparat i robił zdjęcia przede wszystkim robalom i jaszczurkom

Widziałam dwie kotki brytyjskie szylkretki z Szamotuł, mamę z córką, śliczne były

Rozumiem. Też miałam mieszane uczucia,robiąc fotki zwierzakom za kratami w zoo...
A robale i jaszczurki-klasa!!