Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Villentretenmerth pisze:Mocno bijesz Meganko... Tak.chciałbym, ale po.bo koty też kocham.
Villentretenmerth pisze:Mocno bijesz Meganko... Tak.chciałbym, ale po.bo koty też kocham.
isiaja pisze:Rozumiem obie strony, bo za bardzo zgęstniała tu na wątku atmosfera i trzeba coś z tym zrobić...
To nie znaczy Villenie,że będzie ktoś życzył Twojej Mamie szybkiego odejścia tylko Meg chce pozyskać jak najwięcej informacji do analizy sytuacji.
A, przepraszam,że zapytam, stan Twojego zdrowia i finansów będzie Ci pozwalał na dalszą opiekę nad Muszkieterami?
Bo jeśli tak to warto, mimo wszystko, szukać DT z opcją powrotu kotów w bliżej nieokreślonym czasie do Ciebie.To z Tobą koty mają najlepszą więź, Twój dom jest ich domem i Tobie są one tak samo bardzo potrzebne jak Ty im.
To jest , oczywiście tylko moje skromne zdanie, jeśli kogoś uraziłam to przepraszam,nie miałam takiego zamiaru.
buuenos pisze:Smoku,czytam historie Twoich kotow od poczatku. Albercik, Odis i Marutek sa mi tak bliskie jak moje koty.Pieknie pisales o nich, nie raz lza z oczu sie potoczyla..
Dlatego teraz nie moge za bardzo pojac co sie stalo? Wiem, mama chora, ty tez w nie najlepszej kondycji.. Ale jest az tak zle, ze ukochane trzy koty, przyzwyczajone do Ciebie musza szukac nowych domow? Trzymaj sie..!
Megana pisze:Villentretenmerth pisze:Mocno bijesz Meganko... Tak.chciałbym, ale po.bo koty też kocham.
W kwestii dobra zwierząt jestem rzeczowa i bezpośrednia, nie gniewaj się.isiaja pisze:Rozumiem obie strony, bo za bardzo zgęstniała tu na wątku atmosfera i trzeba coś z tym zrobić...
To nie znaczy Villenie,że będzie ktoś życzył Twojej Mamie szybkiego odejścia tylko Meg chce pozyskać jak najwięcej informacji do analizy sytuacji.
A, przepraszam,że zapytam, stan Twojego zdrowia i finansów będzie Ci pozwalał na dalszą opiekę nad Muszkieterami?
Bo jeśli tak to warto, mimo wszystko, szukać DT z opcją powrotu kotów w bliżej nieokreślonym czasie do Ciebie.To z Tobą koty mają najlepszą więź, Twój dom jest ich domem i Tobie są one tak samo bardzo potrzebne jak Ty im.
To jest , oczywiście tylko moje skromne zdanie, jeśli kogoś uraziłam to przepraszam,nie miałam takiego zamiaru.
Tak, konkretne informacje, bez zbędnych szczegółów, oczywiście; to właśnie chciałam uzyskać, zanim się wyrwę z propozycją dania kotom dt. Bo jak chyba większości wiadomo, mam dom wychodzący, a DS szukany jest niewychodzący; poza tym mam zbyt daleko do weta, by na stałe opiekować się Odim. Nie mniej jakiś czas koty mogły by mieszkać w pokoju po Juniorze, ale wiadomo, że nie w nieskończoność.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1081 gości