u nas tez kartony są w cenie
miziaki dla kotuszków.
Moderator: Estraven


sunshine pisze:Ależ relaks![]()
Sliver, ja bardzo lubię piec. Napoleonki też robiłam. Ale na faworki chyba bym się nie odważyła.
sliver_87 pisze:Fajna sjesta:) moja tak elegancko ne wygląda
Susnhine- ja taka dumna z siebie, bo wlasnie dopiero w pieczeniu pierwsze kroki stawiam i to dlatego dzika radosc, ze udalo sie

jozefina1970 pisze:Fajna fotka, tylko że Ciebie nie widać spod kotów
mala_czarna pisze:ale bym zjadła takie oponki... mniam...Wyglądają wybornie. Myślę, że i moja Klara też by sie ucieszyła. Uwielbia ciasta jak reszta rodziny.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 13 gości