» Wto sty 28, 2014 20:25
Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- Amelka u fryzjera!?
Oświadczę się: otóż się Wam oświadczam ,że mnie się czarne persy nie podobają.
Wolę inne ubarwienia.
A parę ubarwień to mnie może nawet zaskoczyło tym "podobaniem".
Np. rude.
Uważam ,że Laluszek jest przecudny!
Morycowi część oczyszczono , część usunięto (zębów)
Taaa...zaś Amelka miała ksywkę operacyjną "biała nędza".
Pamiętam jak ja ją licytowałam a moja przyjaciółka Gosia zadzwoniła do pana właściciela i go zagadywała bo drań licytował z innego konta i podbijał cenę.
Bo pan miał do sprzedania jakąś używaną lodówkę jeszcze i ona go o tę lodówkę właśnie...
A potem trzeba było podjąć decyzję co do amelkowej ciąży , był miliard pcheł i obcasy z własnego zdredzonego futra, którego nikt nigdy nie czesał.
Amelia była nieokrzesana i nie umiała być z człowiekiem.
Sadzałam ją na swoim ramieniu bo tylko stamtąd nie uciekała w panice, i chodziła po domu...wieczorem kładłam sobie na brzuchu jak noworodka i uczyłam ,że TAK może być przyjemnie i fajnie.
I nauczyłam. Z dzikuski wyrosła śmiała, odważna i milutka panienka. Nieco szalona siczka:)
HA!!!!Będę miała WNUCZKĘ!!!
Było widać w USG!C!
Nareszcie dziewczynka w tym zalewie chłopów!!!
HA!!!