Tęsknie strasznie, ale tak dla nich lepiej. Są bezpieczniejsze, bo szwy się goją bez narażania na uszkodzenie podczas szaleństw.
I gdzie im może być lepiej, jak na takich wakacjach.
Jestem strasznie wdzięczna za pomoc i opiekę.
A dzieciaki przywitam duszonymi serduszkami, które tak lubią. Miałam zrobić lepsze jedzonko, ale nie miałam sił wybrać się na duże zakupy.
Gaja jeszcze chwilę pocieszy się hamaczkiem na własność, bo Nesia zdetronizowała ją skutecznie. Niby taka ostra kicia z tej Gajki, a dała małej wygrać.
Jednak to, że są grzeczne mnie dziwi. Nie krzyczą nawet?
