Zobaczymy, może się jeszcze rozkręci. Jeśli zrobi się ciekawiej - odszczekam

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Aniada pisze:Strasznie nudny. Znów dałam się nabrać na Lackberg. IV część. Po ponad połowie książki wiem, co następuje:
- Śledztwo się toczy.
- Śledztwo się toczy bardzo intensywnie.
- Detektyw COŚ odkrył.
- Detektyw odkrył coś niesprecyzowanego.
- Córeczka detektywa ma ząbki.
- Córeczka detektywa kocha tatusia.
- Córeczka bardzo kocha tatusia.
- Córeczka oszałamiająco kocha tatusia.
- Córeczka się bawi.
- Córeczka się śmieje.
- Córeczka wyciąga rączki.
- Szwagierka detektywa podniosła się po ciężkim ciosie i jest pogodnie.
- Jest pogodnie, bo szwagierka detektywa podniosła się po ciężkim ciosie.
- Szwagierka detektywa nareszcie podniosła się po ciężkim ciosie i jest wspaniale.
- Szwagierka detektywa - chwała Bogu - podniosła się po ciężkim ciosie i jest idealnie.
- Córeczka detektywa gaworzy.
- Szwagierka detektywa daje radę, bo podniosła się po ciężkim ciosie.
- Śledztwo się toczy.
- Śledztwo się toczy, ale czytelnik kompletnie wcale nie zna szczegółów.
- Śledztwo się toczy w kuluarach powieści.
- Detektyw COŚ znów odkrył, ale trzyma to w tajemnicy nawet przed czytelnikiem.
- Autorka zapomina, że popełniono dwa morderstwa.
- Autorka zapomina informować czytelnika o poczynaniach detektywa.
- Córeczka detektywa jest pogodna.
- Szwagierka detektywa piecze bułeczki.
- Narzeczona detektywa się cieszy, bo jej siostra podniosła się po ciężkim ciosie.
- Na obiad weselny będzie halibut.
- Szwagierka detektywa ugotowała ryż.
- Narzeczona detektywa jest na diecie.
- Śledztwo chyba umarło, bo w tym kryminale nie wiadomo na jego temat NIC.
IV część Lackberg to podręcznik rozwoju niemowlęcia i nic ponadto. Jeśli ktoś jest zainteresowany tematyką - polecam.
Ktoś chce kupić?? Nowiuteńka jest.
kotkins pisze:
Myslisz,że detektyw nie ma żony, nie gubi kluczy i nie potyka się o krawężnik?MA!!!!
kotkins pisze:
Z przewagą bułeczek i odchudzania oraz trupem w szafie.
Dzieckiem , które umarło i zgniło a mamusia je kąpie,
Aniada pisze:kotkins pisze:
Z przewagą bułeczek i odchudzania oraz trupem w szafie.
Dzieckiem , które umarło i zgniło a mamusia je kąpie,
Retygdzie coś takiego było (lub będzie)??
kotkins pisze:Czytałam poprzednio,nawet dobra była tamta Lackberg- nie czytałaś "Latarnika"?
Były też duchy...
Aniada pisze:Revontulet - nie lubię zgnilizny. Nie interesuje mnie epatowanie makabrą dla samej sensacji. Lubię ZAGADKĘ, lubię myśleć, lubię sobie błądzić, lubię tło obyczajowe, społeczne, lubię gdy autor wstrząśnie moimi poglądami. Tym co napisała kotkins zainteresowałam się, bo to dość... niecodzienne.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Meteorolog1, Silverblue i 21 gości