» Pon mar 12, 2012 10:58
Re: GaGoFiTooŚni i Przyjaciele - Tobiasz bardzo chory :(
Tobiasz kiepściutki, nawet nie ma ochoty na swoje ulubione surowe mięso. Za to udaje mi się go namówić na... żółtko jajka i odrobinkę masełka. Canvalescens tak średnio mu wczoraj pasował. Nie wygląda to dobrze. A tydzień temu nie wiedzieliśmy nawet, że jest chory - przerażająco szybko się to posuwa.
Na dodatek martwi nas Filemon, bo zaczął od kilku dni marudzić przy jedzeniu - niemal nie prosi o dokładki, a czasem w ogóle nie ma ochoty na śniadanie. Stawialiśmy na zakłaczenie, ale jest już naprawdę dobrze odkłaczony, a apetyt nadal ma gorszy. On na szczęście ma poza tym świetny humor, bawi się, biega i mruczy.