InkaPigulinka - teraz ja :) 46 - uwaga na s. 51

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 22, 2016 18:55 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 46 - uwaga na s. 51

Ewa L. pisze:Miziaczki i buziaczki Inus. ;)

mmmmmmmmmmmmrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 22, 2016 18:55 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 46 - uwaga na s. 51

klaudiafj pisze:Dzien dobry :)

:201461 :201461 :201461

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 22, 2016 19:02 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 46 - uwaga na s. 51

Hyhyhy
Obrazek
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw wrz 22, 2016 19:07 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 46 - uwaga na s. 51

Moli25 pisze:Hyhyhy
Obrazek

Okociamamozkocimicórkami...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 22, 2016 19:44 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 46 - uwaga na s. 51

Witaj, Ineczko. Pamiętasz mnie jeszcze?
To ja Kurzyk. Byłem wczoraj bardzo, bardzo daleko. Lubisz wycieczki? Bo ja tak, ale siedzenie godzinę w klatce to przesada.
No i potem musiałem przez 40min być grzecznym. Badali mi serducho.
I nie wiem czemu, ale po tym badaniu wszyscy posmutnieli. Przecież byłem grzeczny!
Moja duża mówi, że jak leki nie zaczną działać, to mamy tylko kilkanaście miesięcy wspólnego życia. Nie rozumiem... przecież Duża, jestem dzieckiem jeszcze! Chyba nie chcesz mnie porzucić, co? :(

A jak Twoje zdrówko?

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

Post » Czw wrz 22, 2016 20:05 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 46 - uwaga na s. 51

Ty$ka pisze:Witaj, Ineczko. Pamiętasz mnie jeszcze?
To ja Kurzyk. Byłem wczoraj bardzo, bardzo daleko. Lubisz wycieczki? Bo ja tak, ale siedzenie godzinę w klatce to przesada.
No i potem musiałem przez 40min być grzecznym. Badali mi serducho.
I nie wiem czemu, ale po tym badaniu wszyscy posmutnieli. Przecież byłem grzeczny!
Moja duża mówi, że jak leki nie zaczną działać, to mamy tylko kilkanaście miesięcy wspólnego życia. Nie rozumiem... przecież Duża, jestem dzieckiem jeszcze! Chyba nie chcesz mnie porzucić, co? :(

A jak Twoje zdrówko?


Kurzyku, co Ty piszesz?! My siem zmartfili... :(

FElunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3119
Od: Wto kwi 14, 2015 15:11

Post » Czw wrz 22, 2016 21:13 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 46 - uwaga na s. 51

Czesc dziewczyny! Przesylam belgijskie miziaki i usciski! :201461 :201461 :201461 :1luvu:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Czw wrz 22, 2016 21:14 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 46 - uwaga na s. 51

FElunia pisze:Kurzyku, co Ty piszesz?! My siem zmartfili... :(

Mam dużą, bardzo grubą lewą stronę serducha. HCM... :(
W poniedziałek idziemy na morfologię z jonogramem, by ustalić dietę. Podobno skończą się kawałeczki surowego mięsa...
Na razie Duża wciska mi do pycha 2x dziennie Atenolol oraz raz dziennie Cardisure. Za 2tyg. znów kontrola u kardiologa, zobaczymy czy leki hamują wadę :(
Lubię tego weterynarza, fajny jest (nie gryzę go! ;) ), ale mogłby powiedzieć, że nie chce nas już widzieć, że jestem zdrów jak ryba...

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

Post » Pt wrz 23, 2016 10:25 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 46 - uwaga na s. 51

:201498
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt wrz 23, 2016 11:08 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 46 - uwaga na s. 51

Ty$ka pisze:
FElunia pisze:Kurzyku, co Ty piszesz?! My siem zmartfili... :(

Mam dużą, bardzo grubą lewą stronę serducha. HCM... :(
W poniedziałek idziemy na morfologię z jonogramem, by ustalić dietę. Podobno skończą się kawałeczki surowego mięsa...
Na razie Duża wciska mi do pycha 2x dziennie Atenolol oraz raz dziennie Cardisure. Za 2tyg. znów kontrola u kardiologa, zobaczymy czy leki hamują wadę :(
Lubię tego weterynarza, fajny jest (nie gryzę go! ;) ), ale mogłby powiedzieć, że nie chce nas już widzieć, że jestem zdrów jak ryba...


Kurzyku :( :201461

FElunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3119
Od: Wto kwi 14, 2015 15:11

Post » Pt wrz 23, 2016 11:12 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 46 - uwaga na s. 51

Kurzyku... ty se jaj nie rob... :( Nie takie... :(

Zdrowka. A jest szansa ze bedzie ok? Jakie sa rokowania Duza?
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pt wrz 23, 2016 11:25 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 46 - uwaga na s. 51

Super ten zestaw do tojletu :) Ja kupiłam parę dni temu stojak na papier, ale brzydki metalowy w sklepie budowlanym.

Kurzyku :201461 Ty$ka gdzie Twój wątek? 8O Nosz oślepłam, nie umiem znaleźć.

Jak się ma Inka? :kotek:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt wrz 23, 2016 12:38 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 46 - uwaga na s. 51

mizianki dla Inusi :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76353
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt wrz 23, 2016 17:52 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 46 - uwaga na s. 51

Ty$ka pisze:Witaj, Ineczko. Pamiętasz mnie jeszcze?
To ja Kurzyk. Byłem wczoraj bardzo, bardzo daleko. Lubisz wycieczki? Bo ja tak, ale siedzenie godzinę w klatce to przesada.
No i potem musiałem przez 40min być grzecznym. Badali mi serducho.
I nie wiem czemu, ale po tym badaniu wszyscy posmutnieli. Przecież byłem grzeczny!
Moja duża mówi, że jak leki nie zaczną działać, to mamy tylko kilkanaście miesięcy wspólnego życia. Nie rozumiem... przecież Duża, jestem dzieckiem jeszcze! Chyba nie chcesz mnie porzucić, co? :(

A jak Twoje zdrówko?

Ja nie lubię takich wycieczek, bo wtedy mi kradną krewkę i macają po wszystkim :(
A co się stało z Twoim serduszkiem? Przestraszyłam się...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 23, 2016 17:53 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 46 - uwaga na s. 51

FElunia pisze:
Ty$ka pisze:Witaj, Ineczko. Pamiętasz mnie jeszcze?
To ja Kurzyk. Byłem wczoraj bardzo, bardzo daleko. Lubisz wycieczki? Bo ja tak, ale siedzenie godzinę w klatce to przesada.
No i potem musiałem przez 40min być grzecznym. Badali mi serducho.
I nie wiem czemu, ale po tym badaniu wszyscy posmutnieli. Przecież byłem grzeczny!
Moja duża mówi, że jak leki nie zaczną działać, to mamy tylko kilkanaście miesięcy wspólnego życia. Nie rozumiem... przecież Duża, jestem dzieckiem jeszcze! Chyba nie chcesz mnie porzucić, co? :(

A jak Twoje zdrówko?


Kurzyku, co Ty piszesz?! My siem zmartfili... :(

My też

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MAU i 86 gości