Annaa pisze:Jest dobrze...jest naprawdę super.
Dzisiaj mija trzecia wspólna doba i już chłopaki przestali się awanturować, syczeć i skakać z łapami do Foresta.
Przechodzą obok niego spokojnie,nie usiłowali przeganiać go, po prostu obserwują.
Dzisiaj też pierwszy raz dostał jeść w kuchni nie przy nich ale w pobliżu, a Oskar usiadł przy nim i spokojnie przyglądał się i czekał aż on skończy.
No nie było to takie całkiem bezinteresowne, bo liczył na to że zostanie coś w miseczce![]()
Ale nic z tego...Forest nie zostawia nic
Z kuwetą też widzę, że sytuacja całkiem opanowana, chłopak dzielnie maszeruje do dużych kuwet !
Uczy się naprawdę szybko co bardzo mnie cieszy.
Kocham jęzorki

Wiem, wiem, nie ja jedna
