DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. II/ Smutno...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 17, 2009 14:30

Pixie uwielbiam taką nudę na kanapie. Nie masz wtedy ochoty tez zapaść w sen, bo ja jak patrze na śpiące koty to mam.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Nie sty 18, 2009 9:30

Amika6 pisze:Cioteczka Pixie pewnie zajęta łapanką :D

W zasadzie zrobiliśmy tylko rekonesans...
W jego efekcie jedeno MałeBure zmieniło lokal. Trochę się buntowało po zamknięciu w transporterze ale podobno już w windzie było spokojniejsze...Może lubi jeździć? Wygląda na chłopaka.
Kociejstwem opiekują się cudowni ludzie, którzy w domu mają własną gromadkę (6 sztuk + sunia).
Kotów w piwnicy jest na pewno osiem albo dziewięć. Cały czas biegały, chowały się w korytarzach po czym pojawiały się w innym miejscu. Większość to są niestety takie zwykłebure i w dodatku nie takie najmniejsze - mają na pewno 4-5 miesięcy. Jeden bury, złapany wczoraj - został zabrany do mieszkania, dzisiaj Państwo mają odławiać pozostałe trzy albo cztery.
Małe trafią na razie do ich mieszkania ale będziemy pilnie potrzebować DT. Państwo nie dadzą sobie rady z taką gromadą....

Pośród nich jest jedno maleństwo, które jak sądzę ma jakieś problemy zdrowotne (na pewno chore oczko) - wygląda jak niewyrośnięty kociak i w dodatku odniosłam wrażenie, że przednie łapki ma dziwnie krótkie.
Ten ma być łapany w pierwszej kolejności i targany do weta.
Generalnie wszystkie koty są zadbane i zdrowe.
Są pośród nich dwa piękne podrostki: Absolutnie CzarneCzarne i Krówkowa ChybaDziewczynka.
Są nieufne, trzymają się na dystans ale Pan mówił mi, że Krówkę miał już na rękach.

W tym tygodniu większe koty będą po kolei łapane i sterylizowane "jak leci".
Obawiam się, że największy problem będzie z odłowieniem Mamuśki - pięknej Burani...
Wczoraj przyglądała się nam z zainteresowaniem, pewnym dystansem ale bez specjalnego lęku.
:?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie sty 18, 2009 15:52

...Grzywka na niedzielę?

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Nie sty 18, 2009 16:49

sanna-ho pisze:...Grzywka na niedzielę?

Nie nooo...kolejne zdjęcie na kanapie....? :roll:

Tak się zastanawiam, żeby może Grzywkę uprać...
Niby wygląda już całkiem przyzwoicie ale są takie różne miejscatrudnodostępne, no i wylizywane łapki, które ciągle jeszcze nie są całkowicie białe.
Ale tak sobie myślę, że to chyba zbyt duży stres byłby dla niego :?
Bo pucowanie ściereczką, gąbką i szczotkowanie nie przynosi oczekiwanych rezultatów.
Suchy szampon mam ale nie mam do niego zaufania.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie sty 18, 2009 17:41

Nie pierz Grzywki.
Zostaw mu tę namiastkę Dzikiej Dzikości.

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Nie sty 18, 2009 18:02

Theodora pisze:Nie pierz Grzywki.
Zostaw mu tę namiastkę Dzikiej Dzikości.

Hmmmm...może Cioteczka ma rację...
Bo jemu chyba już tylko taka namiastka została z Dzikiej Dzikości.

A teraz news z pola łapankowego: drugie małebure i wystrachane już w łazience u Państwa opiekunów :D :ok:
Ciekawostką jest sposób w jaki Toto złapało się do klatki-łapki. Wczoraj zostawiliśmy ją w piwnicy otwartą, żeby koty przyzwyczaiły się do niej. W środku zostały miseczki z suchą karmą a klapka została przywiązana sznurówką w taki sposób, żeby nie opadła. Sama zawiązałam supełek.
Dzisiaj okazało się, że łapka jest zamknięta a w środku siedzi maluch.
Czary jakieś czy cuś....

Pierwsze małebure zostało zaś wypuszczone...na pokoje i obyło się bez dewastacji lokalu 8O
Szóstka rezydentów przyjęła intruza z wyrozumiałością.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie sty 18, 2009 18:17

Małebure i wystrachane też lubi bawić się sznureczkiem :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie sty 18, 2009 18:58

Amika6 pisze:Małebure i wystrachane też lubi bawić się sznureczkiem :D

Chwilowo nie bardzo :wink:
Zalega w bezpiecznym miejscu czyli w...kuwecie... :roll:
Niewykluczone, że małebure i wystrachane dzielnie walczyło z Potfforem, który je uwięził i teraz nie bardzo ma siłę i ochotę na cokolwiek.
Ale nie wygląda na Strrrrasznie Dziką Dzicz.

Małebure i wystrachane po kąpieli:

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Wto sty 20, 2009 20:20 przez pixie65, łącznie edytowano 1 raz
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto sty 20, 2009 20:16

Dzisiaj dostałam wspaniałą wiadomość: złapały się kolejne dwa Kocieje :D
Większa koteczka od razu pojechała na sterylkę, mniejsze Coś trafiło do łazienki Opiekunów.
Kotka po sterylce zostanie w gabinecie wetki, w zamian Państwo zabrali do domu na tymczas Koteczkę, która została znaleziona na ulicy z krwawiącym kikutem ogonka.
Kotka jest już po sterylce, z wygojonym ogonkiem. W międzyczasie była uprzejma się oswoić więc pomysł z jej powrotem na stare śmieci upadł...
Po przeglądach technicznych, praniach i takich tam - będą foty.

No i będziemy potrzebować duuużo, duuużo kciuków za Nowe Domki...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw sty 22, 2009 14:22

ło masz 8O
a ja takie zaległości mam ale doglądam i doczytuję
jakie śliczne to Małebure .....
Azunia 07.07.07[*]
Józefina i DT - wątek - viewtopic.php?t=61536

Poka

 
Posty: 740
Od: Sob lut 10, 2007 16:47
Lokalizacja: Lublin :)

Post » Czw sty 22, 2009 15:04

Małebure i wystrachane - śliiiczne ;)
Bure kociaki są śliczne, kochane, i nikt mnie nie przekona, że jest inaczej! ;)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Czw sty 22, 2009 17:01

:ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw sty 22, 2009 18:12

O...wątek został odkopany 8O
I w dodatku nowa Cioteczka nas zaszczyciła...a w zasadzie nie nas tylko MałeBure i Wystrachane....
Cioteczka wielbicielką Burychkotków jest?
Bo do wzięcia jest sztuk....chyba trzy (póki co) 8) :wink:

A Towarzystwo powolutku szykuje się do wizytacji... 8)
W sobotę nawiedzi nas Gość a w zasadzie Goście Dwa.

Oj...będzie się działo... :D
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw sty 22, 2009 18:16

pixie65 pisze:I w dodatku nowa Cioteczka nas zaszczyciła...a w zasadzie nie nas tylko MałeBure i Wystrachane....

Czytałam od początku, tylko nie pisałam - jakoś tak wyszło... ;)
Cioteczka wielbicielką Burychkotków jest?

Jak najbardziej ;)
Ale dwa własne buraski i Natalia na razie wystarczą :wink:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Czw sty 22, 2009 18:22

pixie65 pisze:A Towarzystwo powolutku szykuje się do wizytacji... 8)
W sobotę nawiedzi nas Gość a w zasadzie Goście Dwa.

Oj...będzie się działo... :D


A baterie się ładują ? :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości