Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie maja 01, 2016 21:12 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Ja robie glupoty bo cos zapomne cos zle wloze... albo nie popatrze ze mi sie nic konczy i szyje 5 min bez nici... :P

Dzis mi tak zamotala nicmi ze musialam bemben wyciagac.. :P

koty nie ogarniaja.. ja sie smieje... z kotami jest jak z kwiatami nie wazne co mowisz, wazne jak mowisz:P
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie maja 01, 2016 21:13 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

5 minut bez nici :ryk:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie maja 01, 2016 21:14 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Bo sie skupiam zeby prosto szlo!! :P
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie maja 01, 2016 21:16 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Dokładnie tak :mrgreen: Standardowy numer zszyć coś ze sobą odwrotną stroną :smokin: I zamiast wpierw sprawdzić czy dobrze, to obrobić (czyli 2 razy więcej prucia! :201451 )

Z tym brakiem nici w bębenku też typowe!!! Nie śmiać sie :lol:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie maja 01, 2016 21:17 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

No szycie to nie taka prosta sprawa!! Prawda Asia??

Tym bardziej ze ja 100% samouk nie liczac tego ze mam to we krwi... :P
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie maja 01, 2016 21:52 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Zawsze uważałam, że mam co najmniej 4 pary lewych rąk do szycia, więc nie inaczej, jak trudne mogło się wydawać :lol: Teraz wiem, że i nie takie proste i cholernie dużo czasu zajmuje! :mrgreen:
Pobierałam nauki. Babcia nauczyła mnie, jak zakładać nitkę :ryk:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon maja 02, 2016 8:43 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

A jak koty pomagają szyć to już jest całkiem wesoło....

Ja się uczę, wkurzaja mnie moje niedoróbki... Na potrzeby własne ujdzie ale wiadomo chciało by się miećv idealnie

Koty zadowolone że ludzie w domu..

Zaraz ide się ogarnąć i jedziemy do Dixiego a potem na zakupy.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon maja 02, 2016 11:20 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Niedoróbek nie da się uniknąć...
Ja się cały czas z tym zmagam, tzn próbuję zaakceptować myśl, że handmade nie będzie równiutki, jak z fabryki. Ale najczęściej jest tak, że ten co robi, to go kole w oczy, a postronna osoba nawet nie zauważa (bo np niedoróbka jest wewnątrz, niewidoczna)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon maja 02, 2016 11:40 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

W końcu na tym też polega urok ręcznej roboty, nie? ;) Są skazy, niepowtarzalne, które sprawiają, że rękodzieło jest unikatowe. Przynajmniej ja to sobie tak tłumaczę :twisted:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon maja 02, 2016 11:43 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

To PRAWDA!!!
Co śmieszniejsze u kogoś to zupełnie mi nie przeszkadza i właśnie patrzę na to, jak na coś wyjątkowego, w co zostało włożone sporo wysiłku, pracy, i serca. Ale swoje to chciałabym mieć perfekcyjne :mrgreen:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon maja 02, 2016 11:48 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Ja też bym chciała... aktualnie dziergam czapkę z powtarzających się motywów. I jak mi nie wychodzą rozetki w srodku równej wielkosci, to sie denerwuję. Ale powtarzam sobie, że to nic, tak ma być ;)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon maja 02, 2016 15:02 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

No mi tez czasem maszyna fiksuje i jakies nici takie luzniejsze... ale no ... wrrr

Bylismy u Dixiora. Kupilismy mu taka sztuczna kulke ala lawendowa. Ma kolejny kolorowy akcent... zaplacilismy za jego "miejscowke" - bo zbliza sie rok...

Swoja droga ,,, czasem wizyty sa ciezkie.... jakos tak dzisiaj ta wizyta taka byla...

Bylismy na zakupach, kupilismy w koncu odkurzacz, maz zachwycony... odkurza cale mieszkanie :P Ale dobrze bo brakowalo takiego klasycznego odkurzania ostatnio. I za duzo klakow bylo juz. A jak tesciowa ma ty byc to wole by tych klakow nie bylo.

Jakies jeszcze detale przed wyjazdem, bielizne bo mialam juz takie resztki... to podskoczylismy do chinczyka... i sie smialam ze za bielizne dla sibeie, dla M. zaplacilam tyle ile za 1 biustonosz w H&M :P

Przyszedl mi avon jeszcze przed wyjazdem to jestem cala happy :D

UPDATE: Maz skonczyl odkurzac... nei wiem skad mus ie w tym odkurzaczu tyle kurzu wzielo o siersci nei wspomne! Przeciez nie bylo tego widac:P!!
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon maja 02, 2016 19:23 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Tez nie wiem . Ale do mojego odkurzacza to chyba krasnoludki podrzucają :roll:
A wyroby z fabryki też nie sa idealnie równe , ale nie maja tego uroku co własnorecznie zrobione :mrgreen:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon maja 02, 2016 20:05 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Ja na co dzień ogarniam mieszkanie ręcznym odkurzaczem, takim jak samochodowy tyle że do włączania normalnie do kontaktu. I jego się czysci od razu po użyciu. Ilosć futra, głównie kociego, choć i moje włosy tam są, jest szokująca. Mogłabym sobie dawno wypchać pierzynę, a może i poduszki do tego 8O

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon maja 02, 2016 20:07 Re: Pixie, Nicia, Coco, Dixi[*] Nowy wątek cz.3

Myslisz , ze te kłaki by się nadawały ?!? 8O

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 17 gości