InkaPigulinka - teraz ja :) 48 {*} pytanie s.95

MaryLux pisze:Wczoraj byłam na kuju. Dziś też.

Ineczko, to okropeczne! Jak mogą cię tak kujać? I za co, chyba za niewinność? :strach:

Czy mam organizować kotspedycję ratunkowną?
Książniczka Ofelja

MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:Wczoraj byłam na kuju. Dziś też.

Ineczko, to okropeczne! Jak mogą cię tak kujać? I za co, chyba za niewinność?
Czy mam organizować kotspedycję ratunkowną?
Książniczka Ofelja

Ofelko, ja wizyty u wetki lubię tak samo jak Inka. Zwłaszcza w niedzielę. Zmuś Inkę, żeby siusiała, to dam jej spokój.

MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:Wczoraj byłam na kuju. Dziś też.

Ineczko, to okropeczne! Jak mogą cię tak kujać? I za co, chyba za niewinność?
Czy mam organizować kotspedycję ratunkowną?
Książniczka Ofelja

Ofelko, ja wizyty u wetki lubię tak samo jak Inka. Zwłaszcza w niedzielę. Zmuś Inkę, żeby siusiała, to dam jej spokój.

Ciociu. A dlaczemu je mam zmuszać Ineczkę do siusiania? Przecież umi sama.
Książniczka Ofelja

Nie siusia? :strach:

Wogóle czy zapalenie pęcherza?
Jakby co nospę można podać zapakowaną w kapsułkę po tranie.
Duża

MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:Wczoraj byłam na kuju. Dziś też.

Ineczko, to okropeczne! Jak mogą cię tak kujać? I za co, chyba za niewinność?
Czy mam organizować kotspedycję ratunkowną?
Książniczka Ofelja

Ofelko, ja wizyty u wetki lubię tak samo jak Inka. Zwłaszcza w niedzielę. Zmuś Inkę, żeby siusiała, to dam jej spokój.

Ciociu. A dlaczemu je mam zmuszać Ineczkę do siusiania? Przecież umi sama.
Książniczka Ofelja

Nie siusia? Wogóle czy zapalenie pęcherza?
Jakby co nospę można podać zapakowaną w kapsułkę po tranie.
Duża

Zapalenie pęcherza. Wczoraj dostała antybiotyk i środek rozkurczowy. Wczoraj jeszcze po trochę siusiała, wieczorem już tylko kropelkowała. Nospę dostała rano i ją zwymiotowała. Dlatego była u wetki

Kurka. Jutro łap siuśki, choćby po kropelce i do badania. Dobrze się łapie na pokrywkę od pojemnika tego z apteki. wypróbowane przy zapaleniach pęcherza u Ofelii (skubana tak nisko kuca że nic innego nie wlezie między doopsko i żwirek). Jak będą wyniki to daj znać.
Kciuki łapki i pazurki za zdrówko Ineczki :ok:

no to się porobiło :placz:

biedna Inusia

z Rudzia też to przechodziłam, a ona ciężka w obsłudze

dobrze chociaż , że teraz wetkę macie blisko

Ineczko, mocno trzymam za twoje siuśki.
Haker
Inka pojechała do weta.

Trzymamy kciuki...

POTRZEBNA POMOC FINANSOWA DLA INECZKI!
Kochani wierze ze uda nam się wspólnymi siłami wesprzeć Marysie w leczeniu Inki.

Inka od dwóch dni ma problemy z oddawaniem moczu.
Wczoraj i dziś były zastrzyki, nie pomogło, były wizyty u weterynarza, nie pomogły. Inka mimo prób nie załatwi się, nie ma apetytu.

dziś wylądowała na pomocy całodobowej.
ma WSZYWANY CEWNIK, zrobione RTG I USG.

Pomóżmy Marii.

Każda złotówka jest cenna,
Proszę o wsparcie.
każdą wpłatę będę potwierdzała

46 1460 1181 2025 5462 1969 0002
Marta Kizym

ja zaczynam

Moli 25 - 50 zł

PixiDixi - 50 zł

MB&Ofelia - 50 zł

Klaudiafj - 30 zł
Czitka - 40 zł

Barbados - 30 zł

Mi.rka -

potwierdzony przelew

Pierwszy rachunek z Dyzuru.
Na kolejne czekamy.

Inka czeka na wybudzenie.
Do wykonania badania u lekarza prowadzacego.

Ineczko, siusiaj! :ok:

A ja nie mogę teraz nic posłać, bo sama nic nie mam i nie wykupiłam leków dla Marysi mojej i czekam na kaskę dopiero buhuhuuuu :placz:

Ten grudzien i choroba Kitusi nas zrujnowały. Ale mogę zadeklarować 30 zł, ale wyślę jak przyjdzie pieniądz na konto.

Klaudia
PixiDixi
MB
:201494

Dziękuje

Cały czas trzymam kciuka za Ineczkę :ok:

Jestesmy caly czas i trzymamy kciuki.
Nie ma za co dziekowac. Po to jestesmy.

Bardzo, bardzo mocne kciuki za opanowanie sytuacji u Ineczki, Marysiu trzymaj się, jesteśmy z Tobą i Inką.
I do tego to zimno, musi Ci być bardzo trudno

Drobne wsparcie wyślę jutro, będzie dobrze, będzie, musi!

InkaPigulinka - teraz ja :) 48 {*} pytanie s.95

Kto przegląda forum