Łatek i marcelek KiS cz7-Proszę o zamknięcie.

[MaryLux]

Niech się już skończy to chorowanie!

[Danusia]

Hejka



Mlody zdrowiej szybko

[Szura-najmysi mama]

[Myszolandia]

[Ciepła]

witaj poniedzialkowo Kasiu i chłopaki

[maciejowa]

Dzień dobry. Przynajmniej powinien taki być, bo wiosna już przecież... Chłopcy obaj w domu. Obaj podłapali jakieś wiruski. Znowu tydzień z głowy ;(

[Danusia]

Dzień dobry. Przynajmniej powinien taki być, bo wiosna już przecież... Chłopcy obaj w domu. Obaj podłapali jakieś wiruski. Znowu tydzień z głowy ;(

ech

[Ciepła]

Dzień dobry. Przynajmniej powinien taki być, bo wiosna już przecież... Chłopcy obaj w domu. Obaj podłapali jakieś wiruski. Znowu tydzień z głowy ;(

straszne ..

[KAsia Amy]

Takie uroki wiosny
Witanko!

[kalair]

Hejka kochane, zdróweczka!

[Petka]

Doberek
Nie chorować dzieciaki.

[Ciepła]

witajcie kochani
mam nadzieje,ze u Was wszystko ok

[Szura-najmysi mama]

[Danusia]

Hej Kasiu
jak tam dzisiaj chłopaki?????

[maciejowa]

Cześć dziewczynki Widzę, że nicki się pozmieniały U nas chyba ździebko lepiej, przynajmniej młodszy syn się trochę ożywił, bo do tej pory, to był bardzo osłabiony i leżał. Dzisiaj troszkę rozrabia, ale męczy go kaszel i katar. Brzuszek już nie boli. Starszy kaszle. Obaj wybrzydzają nad syropem z cebuli. Diablątko Marcelek dostało wiosennej głupawki, podrapało mi głowę i rękę bo akurat siedziałam mu na drodze kiedy postanowił sobie pobiegać Łatuś jest grzeczny jak zwykle i kochany. Przychodzi się przytulać i najchętniej leżałby sobie cały dzień na słoneczki gdzieś. Niestety nie jest mu dane, bo diablątko mu nie pozwala. A poza tym świeci słoneczko i jest przyjemnie. Zaraz wywieszę wyprane ręczniki na balkon i niech schną. Nawet jeśli potrwa to kilka dni