Wyniki będa jutro - telefonicznie, osobiście odbiorę przy okazji.
W pracy miałam trochę roboty, więc zapomniałam o nowym zmartwieniu: około południa Hestii przeskoczyła rzepka
Płytko na szczęście przeskoczyła, ale zasmuciło mnie to. Tyle miesięcy było w porządku
Nic z tym nie zrobię, kolejna operacja nie ma sensu. Czynniki zewnetrzne już dawno nie mają wpływu na stan tego stawu. Tak tylko chciałam się wyżalić. Ona jest taka kochana kicia, a takiego ma pecha...
