Tocik i Aszka - było: Imbirek i Sonia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 09, 2003 22:04

Moj wyrosl z ganiania nad ranem :? Bardzo nam tego brakuje...

Chyba trzeba go dokocic, zeby mu mogl jakis psotny urwis mogl kota popedzic ;)
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob maja 10, 2003 1:15

Bardzo sie ciesze, ze juz sie wasz duet dogadal.
Teraz dopiero bedzie wesolo :lol:

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Sob maja 10, 2003 16:36

Dziś Sonia pokazała co potrafi..... Zabrałam ją do lecznicy na szczepienie i kontrolę uszu (świerzb jednak jest) Jedziemy sobie spokojnie, dojeżdżamy prawie na miejsce i poczułam coś jakby bączek, troszkę mi zaśmierdziało. No niestety, to nie był bączek tylko qpsko :evil: Nie dość że zrobiła, to jeszcze w to usiadła. Zaparkowałam i zastanawiam się co zrobić, w torebce kilka chusteczek, ręcznik w transporteku zafajdny. Całe szczęście, że miałam w bagażniku ręczniki papierowe i płyn do mycia szyb. Wypuściłam Sonię z transporterka, jako tako wytarłam koci kuper uważając coby mnie nie upaćkała, poszła na tylne siedzenie a ja próbowałam doprowadzić klateczkę do stanu używalności. Nie było łatwo: smrodek nieziemski, słońce praży, qpy strasznie dużo. Jak chciałam doczyścić Sonię to schowała się pod moje siedzenie i musiałam się namordować żeby ją stamtąd wyciągnąć.
Wreszcie udało nam się dotrzeć do lekarza, zapaszek od nas jedzie ale na szczęście w lecznicy też nie pachnie fiołkami. Pani Beatka to wyrozumiała kobieta – pewnie niejedno zafajdane kocie już widziała a raczej czuła.
W drodze powrotnej dałam SMS-ka TŻ-towi żeby kąpiel dla nas szykował. Od razu podstawiliśmy Sonię pod kran, broniła się straszliwie a teraz czyściutka i pachnąca śpi na drapaku. Sporo to dla niej przeżyć jak na jeden dzień.
A ja już się boję kolejnej wizyty. Chyba trzeba będzie skompletować jakiś „pakiet awaryjny” na wszelki wypadek :roll:
Pozdrawiam
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Sob maja 10, 2003 16:50

Ja do swojej chyba bede zamawial wizyty domowe... samochodu nie mam ani bezposredniego polaczenia do kliniki... a kotka strasznie zle przezyla ostatnia podroz, zdenerwowana i przestraszona (na szczescie nic nie zostawila w transporterku :) ).
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 11, 2003 10:02

Ja mam vetkę blisko, więc wizyt domowych zamawiać nie muszę :D

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Pon maja 12, 2003 11:06

Aniutello, to miałaś kłopot, ale to się niestety czasem zdarza. Mika regularnie qupa na rzadko w czasie jazdy samochodem (jak jechałyśmy ze schroniska i na wizytę do weterynarza też). Ze strachu. Na wszelki wypadek można do weta jechać na czczo (Sonia, nie Ty).
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 12, 2003 11:18

Oby tylko takie kłopoty z kotkami były :lol: Przynajmniej będzie co wspominać.
Na czczo mówisz... tak się zastanawiam czy to ochroni też przed kupkami, bo przed wymiotami pewnie tak.

Ps. Do Estravena poszły już fotki więc pewnie niedługo będzie można je obejrzeć :P
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Pon maja 12, 2003 11:26

To wspaniale. Ja dzisiaj będę miała wywołany ostatni film, na którym jest dużo Misia, to sobie w sobotę obejrzymy.
A co do kąpieli po takim przykrym incydencie... Biedna Mika, jak ją przywiozłam ze schroniska oczywiście miała zadek ufajdany, bo strasznie rzucała się w tym pudle, w które ją zapakowano. Wstawiłam ją do wanny i jak umiałam obmyłam jej kuperek - takie to było dla niej przeżycie, że do tej pory wannę omija z daleka - nigdy do niej nawet nie zagląda.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 12, 2003 14:06

Heh, ta mala jest bezbledna.
Tak przy okazji chcialam Cie pocieszyc i opisac gorsza wpadke. Jechalam z moim s.p Kotem zwanym Kotem tasowka do rodzicow. Czasy byly zamierzchle (9 lat temu) i transporter byl luksusem, wiec kocisko wmaszerowalo na polke przy tylnej szybie auta jedynie w szeleczkach i smyczy.
Bylo lato, trasa krotka Powisle-Mokotow, kot troche pomiaukuje, nagle zaczyna nas ogarniac smrod, potem dlawiacy odor, az w koncu przy wysiadaniu okazalo sie, ze nieszczesnik zfajdal sie na rzadko z nerwow. Myslalam, ze kierowca mnie zabije, zasuwalam do rodzicow po miske z woda, zeby choc troche go udobruchac, ale grozil nam strasznymi konsekwencjami finansowymi. Okazalo sie, ze tapicerka 8O byla niemalze wysadzana diamentami :lol: .
Najadlam sie okropnego wstydu i strachu, tak wiec masz szczescie w nieszczesciu, ze koteczka byla w Twoim samochodzie :lol:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pon maja 12, 2003 22:12

Beata pisze:
No a poza tym nie potrzebujesz budzika i raczej nie zaspisz, chyba ze kociejstwu drzwi do sypialni przed nosem zamkniesz 8O .

Się nie da. Nasza chatka (a raczej jak mówi kolega kurnik) to niecałe 27 metrów, jak zamkniemy drzwi to kocury nie mają dostępu do wody i żarełka no i muszą się kisić w mini łazience i przedpokoju. Tak więc pokój spełnia funkcję sypialni, jadalni, salonu, bawialni i placu zabaw dla kocurków :roll: I niech tak będzie, w końcu to pełnoprawni domownicy :lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Wto maja 13, 2003 10:30

No to mamy już zdjęcia. Oj, ciężko było je zrobić...
Sonia nie była w formie, po szczepionce nie czuła się najlepiej i na dłuższy czas zbunkrowała się w szafie. Jak już wyszła to ciągle łaziłkowała i nie można było jej upolować.
Mój brat z aparatem w ręku, na czworaka albo i na leżąco próbował zrobić jakieś zdjęcie przez ponad dwie godziny. Przy tym leżał z nogami w pokoju, tułów w przedpokoju, głowa w łazience ale się udało: http://koty.rokcafe.pl/upload/Soniablisko.jpg

Za to Imbir pozował jak prawdziwy model: http://koty.rokcafe.pl/upload/Imbirdrapak.jpg

A tu chyba zobaczył jakiś smakowity kąsek: http://koty.rokcafe.pl/upload/Imbirjezyczek.jpg

A to dwie fotki Soni na balkonie: http://koty.rokcafe.pl/upload/Soniasfinks.jpg
http://koty.rokcafe.pl/upload/Soniapanienka.jpg

Największy problemem było zrobienie im wspólnego zdjęcia, jak jedno na balkonie to drugie w mieszkaniu, jak już oba były na balkonie to w dwóch jego końcach. W końcu zamknęłam całą trójkę na zewnątrz i jakoś się udało. Oto efekt: http://koty.rokcafe.pl/upload/Razem.jpg

Pozdrawiam
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Wto maja 13, 2003 10:35

SONIA naprawde jest PIEKNA!!! 8O :D :)

anii

 
Posty: 100
Od: Pon mar 10, 2003 10:26
Lokalizacja: wawa

Post » Wto maja 13, 2003 12:37

Ja też mam problem z robieniem zdjęć Misia w fajnych momentach - bo gdy tylko biorę aparat, on rezygnuje z pozowania i biegnie do mnie. Ale kilka się udało - pokażę w sobotę.
Oboje są uroczy, Imbirek przesłodki, a Sonia ma tyle gracji i elegancji, i te oczy...
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 13, 2003 13:49

przecudne sa te Twoje kociaki, aniutku :D
pozdrowionka i kizio-mizianko dla kociakow ;)

justy

 
Posty: 637
Od: Śro kwi 16, 2003 15:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 13, 2003 15:01

Estraven wstawił już kolejne fotki dziabągów do galerii, więc jeśli macie ochotę obejrzeć to zapraszam: http://koty.rokcafe.pl/aniutella/

Nowe zdjęcia to 3 ostatnie rządki :P
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości