MAJORKOWI: Samo życie...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 06, 2003 16:45

Majorka pisze: Czy kocury okazują swoje popędy miaucząc? Może wiecie - bo ja dotąd nigdy nie miałam kota...

I to jak miaucząc! Przed kastracją Imbir miauczał donośnie pod drzwiami prawie przez tydzień :evil: z przerwą na jedzenie i spanie...
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Wto maja 06, 2003 16:49

No to uspokoiłaś mnie, bo już się bałam może chory albo że go coś boli...
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 12, 2003 16:55

Słuchajcie, jak to jest z tymi zastrzykami hormonalnymi, wstrzymującymi rujkę? Jak one działają na psychikę kotki? Mi-Norka jakoś strasznie spoważniała, nie gania jak najęta, nie wskakuje na matę na ścianie, nie gania się z Misiem, przestała dopominać się o jedzenie o 4.30 rano, choć apetyt ma nadal ogromny; zrobiła się taka strasznie przytulasta - kiedy tylko usiądę przy stole, robi "mrr", kładzie się w ramiona (dosłownie), wtula mi się w rękaw bluzki, ssie go, ugniata łapkami (wcześniej też to robiła, ale teraz prawie non stop) - jakby potrzebowała czułości bardziej niż zwykle. I ma takie ogromnie poważne, zadumane spojrzenie. Czy ona tak gwałtownie dorosła i ten zastrzyk to tylko zbieg okoliczności? A może Misiowi się udało i będą małe :conf:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 20, 2003 10:39

W piątek najbliższy, o godz. 16 kastracja Misia. Mam pytanie do wszystkich, którzy mają rude, rude z białym itd. koty - pisaliście mi nieraz, że rude są jakieś takie... Czy wobec tego powinnam szczególnie ostrożnie podejść do tego zabiegu - jakieś badania przedtem, czy prosić weta, żeby zrobił test, czy Miś nie jest uczulony na narkozę itd? Będę wdzięczna za porady, bo cykora mam dużego...
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 20, 2003 10:45

Budyń był kastrowany w Czterech Łapach, więc pani Beata go sprawdzała, ale na żadne narkozy nie był uczulony. I bardzo ładnie i szybko się pozbierał po. Trzymam kciuki od już.
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Wto maja 20, 2003 10:53

Dzięki! Rozumiem, że o takie badanie trzeba poprosić, na wszelki wypadek?
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 20, 2003 10:57

W "Czterech Łapach" jest w standardzie i w cenie kastracji :wink: BluMka też była testowana. Tylko trzeba zapytać, bo pani Beata nie zawsze jest, czasami trzeba przyjsc dzien albo dwa wczesniej.
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Wto maja 20, 2003 11:02

Ja umówiłam się już na kastrację w lokalnej lecznicy, dlatego tak się dopytuję... Mogę dopłacić za to, nie ma sprawy, tylko chcę się upewnińć, czy mam prawo prosić o takie zbadanie.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 20, 2003 11:03

Majorka pisze:...Mam pytanie do wszystkich, którzy mają rude, rude z białym...
ruda bimisia dostala malutka dawke narkozy bo operujaca ja wet stwierdzila, ze rude kotki bardziej reaguja na leki. na szczescie dobrze zniosla narkoze. wybudzila sie po 0.5h i nie miala zadnych sensacji typu wymioty. nie wiem czy tyczy sie to tez rudych kocurkow. jako ciekawostke pani wet powiedziala mi, ze rude kobiety (naszego gatunku :wink: ) potrzebuja wiekszej dawki narkozy niz blondynki czy brunetki...
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto maja 20, 2003 11:05

Majorka pisze:Ja umówiłam się już na kastrację w lokalnej lecznicy, dlatego tak się dopytuję... Mogę dopłacić za to, nie ma sprawy, tylko chcę się upewnińć, czy mam prawo prosić o takie zbadanie.


To moze zapytaj, czy tam sprawdzają, a jak nie, to zapytaj, czym usypiają i umów się w 4 Łapach na test. Myśle, ze to warto wiedziec.
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Wto maja 20, 2003 11:07

Coś podobnego! Ale tak może być naprawdę (osoby naturalnie rude są chyba rzeczywiście bardziej delikatne). Miś po szczepieniach czuł się dobrze, tylko po powrocie do domu, jak leżał, drgała mu silnie tylna łapka. Na drugi dzień już tego nie było.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 20, 2003 11:10

To dobra rada, zapytam.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 20, 2003 22:04

Kciuki gotowe na piątek :ok:
Ogonki też :!:
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt maja 23, 2003 9:53

Dziś o 16 Miś będzie cięty. O 4 rano zjadł co nieco; rano zamknęłam go z TZ na balkonie, bawili się piłeczkami, w tym czasie obie koty zjadły śniadanie, a ja szybko wybiegłam do pracy, żeby nie patrzyć mu w oczy. Wszelkie jedzenie szczelnie zamknięte w szafkach, tylko woda stoi. Mika coś przeczuwa - nie ma jej miseczki z suchym na zwykłym miejscu - jest niespokojna. Trzymajcie kciuki proszę!
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 23, 2003 9:57

Trzymamy kciuki!!!!
BTW, o 4 to nie za późno? Ale może masz rację, 12 godzin to akurat do 16... Będzie dobrze!!!!
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 36 gości