Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

[Moli25]

Tak Klaudia ssie dalej opuszka wydaje mi sie ze mu to moze zostać juz mama chciała go oduczyć jak spał z nia w lozku to ja ugryzł bo co bedzie kotu przeszkadzać w śnie?

Auschitz odwiedzilismy w drodze powrotnej z Krakowa. Dziekuje Klaudia za podpowiedz z biletami i rezerwacja godziny. Bilety najlepiej zarezerwować i kupic przez internet bo nie stoi sie w kilometrowej kolejce.najlepiej byc z pół godziny przed planowana data zwiedzania, ponieważ przechodzi sie kontrole jak na lotnisku. Nie mozna wnieść torebki większej (plecak tez)większego niż 20x30 cm. Za zwiedzanie z przewodnikiem płaci sie 25 zł w tym jest wliczony przejazd do asuchwitz birkenau i zwiedzanie kolejnego obozu. Łącznie zwiedzanie trwa około 4.5 godzin. Jesli ktos chce wejść bez przewodnika nic sie nie płaci ale uważam wiele sie traci.
Nasza przewodnik tak opowiadała o wszystkim ze ciarki człowiek miał, chwilami przenosiłam sie w te czasy... To jest bardzo mocne przeżycie, ale warte upamietnienia poległych w tej zagładzie.

Pierwszy dzien w pracy jak to w pracy...nie bede opowiadać bo szkoda czasu i nerwów wszystko sie sypie, stara restauracja, powoli sprzęt niedomaga

[klaudiafj]

Też uważam, że z przewodnikiem lepiej, bo można się sporo dowiedzieć

A gdyby Fuksikowi dać butelkę z mlekiem? Ssałby smoczek i może by mu przeszło jakby dossał co nie do ssane - wiem głupi pewnie pomysł

[sistersy25]

Cos z tym poniedziałkiem musi byc rano poranna toaleta Fuksa, ładuje kloka, nie obciął dobrze kita i spierdzielil mi z klockiem pod ogonkiem po całym domu śmiałam sie w niebo głosy o 6:30 bo co miałam zrobic? Fuksik tez radośnie podskakiwał z prezentem pod ogonem, gubiąc i zostawiajac pas startowy udało sie nam okiełznać konia i wsadzić go do wanny, mąż go trzymał a ja prysznicowalam nie był szczesliwy, ale ja tez nie tryskałam radością, uwalona po łokcie w jego kupsztalu
Ze baba w domu zawsze jest od brudnej roboty??

Teraz juz wszystko jest wyczyszczone, zdezynfekowane, koty spały, zjadły sniadanie, pozniej znowu spały a teraz
mamusiu czy ja tam tez moge?

Martuś to widzę ze poranek nam sie podobnie zaczął Mi tak Maurys z prezentem spod ogona dzisiaj uciekal

O jej cudnys jest Fuksik Molcia jak cudnie w poleczce schowana

Martuś Maurys mi tez tak ssie, wszystko dosłownie, łącznie ze mną Koleżanka z pracy opowiadala ze jej kotka tak ssala to ok 9 miesiąca późnej jej przeszlo, wiec pewnie wyrosną chłopaki z tego

[klaudiafj]

Hej, jak się czujesz? Wyspałaś się?

[kalair]

Doberek Molisie! Macie dzisiaj słoneczko?

[Sihaja]

Cześć Fuksiki Co tam?

[MaryLux]

[lilianaj]

Mój Maurynio [*] ssał własne paluszki przez kilka lat. Jak był mocniej rozmiziany, to ciamkał, aż dudniło. To było słodkie. Tyle, że jak później się dowiedziałam, jest to u kotów objaw choroby sierocej, spowodowanej zbyt wczesnym odstawieniem od matki. Maurycy tak ssał łapcię przez kilka lat. Fuksik też wcześnie utracił mamę...
Jest śliczny.
A kupowe przygody zdarzają się każdemu dziecku.

[Moli25]

Hej, jak się czujesz? Wyspałaś się?

A dziekuje wczoraj wyspalam sie i dzis tez dzis idę pozniej do pracy, bo tak mi sie chce wiec mogłam sie wyspać porządnie na szczęście mnie żadne choróbsko nie łapie, czuje sie dobre, duzo lżejsza wiec uważam ze wszystko ze mną dobrze dziekuje Klaudia ze pytasz

Doberek Molisie! Macie dzisiaj słoneczko?

Mielismy wczoraj piękne słoneczko, koty wylegiwały sie w słoneczku, zdecydowanie lubia mieć ciepłe futerka

Cześć Fuksiki Co tam?

A wszystko po staremu, koty maja sie dobrze, musze Moli zamykać np w toalecie lub w sypialni ze swoja miska bo Fuksik je tyle ze gdybym zostawiła miskę gdzieś w obrębie wzroku Fuksa to zjadłby i Moli porcje

Mój Maurynio [*] ssał własne paluszki przez kilka lat. Jak był mocniej rozmiziany, to ciamkał, aż dudniło. To było słodkie. Tyle, że jak później się dowiedziałam, jest to u kotów objaw choroby sierocej, spowodowanej zbyt wczesnym odstawieniem od matki. Maurycy tak ssał łapcię przez kilka lat. Fuksik też wcześnie utracił mamę...
Jest śliczny.
A kupowe przygody zdarzają się każdemu dziecku.

U nas opuszek ciumciany szczególnie sie odróżnia od pozostałych Różowy okropnie nie ma zasypiania bez opuszka ssania

[jou]

Kurcze, a ja nawet nei wiedzialam, ze kotely ssa opuszki! Musi to przeslodko wygladac

[Moli25]

Kurcze, a ja nawet nei wiedzialam, ze kotely ssa opuszki! Musi to przeslodko wygladac

Zobacz sobie jak to wyglada

Zobacz ten film w YouTube:

http://youtu.be/WucR71SXWfU

[PixieDixie]

O kurcze jak slodko.

Moja Misia, kotka ktora jest rezdyentka u mamy, jak byla malutka (Wczesnie zabrana od kociej mamy z powodu kociego kataru, wiadomo warunki na wsi nie sa dogodne) to do roku ciumkala... czy to swoje opuszczki czy moje palce... potem miala ciaze urojona ... plusowy krolik z ktorym spala jako malenstwo - stal sie jej dzieckiem i taszczyla go wiecznie w zebach drzac sie w nieboglosy.

U mnie Coco ma sie tyle dobrze ze jak chce ciumkac - idzie do Nitki Ma co I moze nawet jeszcze cos jej leci

FUksik jest slodki! POzdrawiamy

[klaudiafj]

O kurcze jak slodko.

Moja Misia, kotka ktora jest rezdyentka u mamy, jak byla malutka (Wczesnie zabrana od kociej mamy z powodu kociego kataru, wiadomo warunki na wsi nie sa dogodne) to do roku ciumkala... czy to swoje opuszczki czy moje palce... potem miala ciaze urojona ... plusowy krolik z ktorym spala jako malenstwo - stal sie jej dzieckiem i taszczyla go wiecznie w zebach drzac sie w nieboglosy.

U mnie Coco ma sie tyle dobrze ze jak chce ciumkac - idzie do Nitki Ma co I moze nawet jeszcze cos jej leci

FUksik jest slodki! POzdrawiamy

A czemu się darła przy tym w niebogłosy?

Tosia też tak wyjada, jak odkurzacz - z cudzej miski nie ma bata, normalnie lepiej smakuje i już

[jou]

Zobacze jak tylko bede w domu

[PixieDixie]

Klaudia nie wiem, ale zawsze taszczac tego krolika w zebach oglaszala swiatu ze z nim idzie.

No bo w innej misce na pewno jest cos innego.

Molinko Uszy do gory!!