
No, to się nie rozpisałam. Miałam napisac coś jeszcze ale zapomniałam, a i tak ten post wystarczył Perełeczce, żeby zasunąć mi z talerza kanapkę z salami

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Miraclle pisze:Madziu Twoja przyszło teściowa przypomina mi bardzo pewną Panią. Na szczęście, moje szczęście nie mam już z nią do czynienia![]()
Żal Szarusia. Koteczki nerkowe muszą dużo pić, chrupki to zbrodnia (chyba, że kot dostaje kroplówki) i ten fosfor.
Po tak wysokiej kreatyninie wnioskuję, że to już III stadium PNN.
Biedaczek, a taki śliczny koteczek![]()
Nie przejmuj się, byle do własnego mieszkania, a reszta jakoś się ułoży. Jak Cię teściowa wnerwi to nie musisz się z nią spotykać
Spilett pisze:Miraclle pisze:Madziu Twoja przyszło teściowa przypomina mi bardzo pewną Panią. Na szczęście, moje szczęście nie mam już z nią do czynienia![]()
Żal Szarusia. Koteczki nerkowe muszą dużo pić, chrupki to zbrodnia (chyba, że kot dostaje kroplówki) i ten fosfor.
Po tak wysokiej kreatyninie wnioskuję, że to już III stadium PNN.
Biedaczek, a taki śliczny koteczek![]()
Nie przejmuj się, byle do własnego mieszkania, a reszta jakoś się ułoży. Jak Cię teściowa wnerwi to nie musisz się z nią spotykać
Następnym razem u weta Rafał powie, żeby zrobiono jonogram - ta wetka co przejęła Szarusia mogła nie wiedzieć, że nie ma badań i nie spytała czy ma... No sama widzisz. A ja sobie pisam, jakieś głośniki z impedancjami, masakra, w ogóle się na tym nie znam :)
Spilett pisze:Zgadnijcie co.
Gadałam z Kaśką i okazuje się, że Zuzia... będzie miała małe.
Którejś nocy poszła na dwór i nie wróciła do rana, a odkąd wróciła tyje i dziwnie się zachowuje.
Pytałam czy zachowają kociaki czy zrobią sterylkę aborcyjną - 'A bo ja wiem?'
Załamka...
Użytkownicy przeglądający ten dział: januszek, zuza i 59 gości