Pń:wielkooka radosna Wisienka - pojechała do domu :)

[anna57]

Czyli odpinamy banerek?

[Hannah12]

Brawo Wisienko. A imię pozostało?

[AprilRain]

Myślę, że banerek można spokojnie odpiac
Wiśnia już ponad 10 dni radzi sobie na nowym terenie. Została Wiśnią, ale raczej w opcji 'Wiecha", "Wiśka", "Wiesława". Co jest kłopotem, bo sąsiadka z piętra niżej to. p. Wiesława więc trwają prace nad zmianą zawołania,by w okresie balknowym nie drażnć sąsiedztwa )

W tej chwili Wiecha śpi na poduszce, najlepiej się czuje w sypialni, ale z racji tego, że chałupa niewielka to z musu resztę zwiedziła. Ze stadem je posiłki w kuchni i załatwia mniej i bardziej ważne potrzeby fizjologiczne w kocim Kuwejcie. Olewa pokój w którym Duży ogłąda TV (wiedzieliście, że w Nowy Rok jest tyle meczy??) a reszta stada do towarzystwa śpi.

[Avian]

Widzę, ze nic się nie zmieniło w jej życiorysie poza adresem

A na klatę juz komuś wchodzi na drzemkę?
Bo galopy rozumiem nadal są? Z wojennymi okrzykami?

... szczerze mówiąc nie spodziewałam się tak szybkiej aklimatyzacji Bo to mimo wszystko jest dość trudna i charakterna kota

[kicikicimiauhau]

Gratuluję, Wisienko

[MalgWroclaw]

Szczęśliwego życia, Wisienko.

[miltonia]

Wisienko

[AprilRain]

Wiecha mieszka u nas już ponad miesiąc. Jest rozkoszna. Ugniata i ugniata i ugniata i goooooni po całym domu. Porusza się z prędkością światła. Umie otwierać szafki i chować się w nich a następnie wyskakiwać i napadać kogo się da.
Lubi się już z całym stadem, z Kazikiem śpią razem na łóżku, z Maleństwem się gonią - zwłaszcza lubią trasę balkon-hyc-hyc-łóżko-hyc-hyc- łazienka-hyc-hyc-hyc- łóżko-bach o drzwi balonowe i od nowa: balkon-hyc-hyc-łóżko-hyc-hyc- łazienka-hyc-hyc-hyc- łóżko a z Desperadem z zaciekawieniem obwąchują. Pozdrawiamy

[Avian]

Cudnie!
I pomyśleć, ze mogła zostać w pierwszym domu, samotna, bez kocich kumpli ... Całkiem przypadkiem odkryłam, ze ona jednak chyba bedzie potrafiła sie dogadać z kotami Ale pierwsze tygodnie ogłaszałam ją jako bezwzględną jedynaczkę, która atakuje z pazurami inne koty

Głaski dla zgranego stada!

... swoją drogą - najbardziej się bałaś relacji z Maleństwem, a tu zaskoczenie, pełna komitywa