Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

Cześć TygRyszardzie :!:

urwiniu pisze:O kurcze przyzwyczaiłem się, że Duża mnie kocha i mówi mi, że piękny jestem i mądry i sprytny, no ale zeby tak inni, no sam nie wiem co powiedzieć Dziękuję (Duża podpowiedziała)
A blondyn zarasta łapkę, tę co popękał i dostał od Babci Sąsiadki zabawkę dziś i już ją popsuł ja swoje mam już baaardzo długo. No ale my koty grzeczne jesteśmy i zabawkami się bawimy a nie wypruwamy im flaki, prawda?

Ja tylko mojemu misiu ściągłem spodenki i zgubiłem, tak jak mój kolega sąsiad Gacek, też ściągł swojemu misiu spodenki i zgubił

A od rana wnerwiam już Dużą. Najpierw wyłem jak spała, potem się zamkłem w szafce z narzędziami i stukałem drzwiczkami od środka, potem jej pozrzucałem długopisy z biórka, a zaraz znów będę wył.
Mieczysław NAczelnik

MalgWroclaw pisze:Jak spałeś, szanowny TygRyszardzie?
Jak Blondyn?
Fasolka

No spałem, jak prawdziwy kot, dłuuuugo i wygodnie, nawet się raz obok Blondyna położyłem bo myślałem, że nikt nie widzi. Niestety Duża się przebudziła i wyskoczyła z łóżka po aparat, no to ja szybko czmychnąłem, coby nie było dowodów, że się z plebsem bratam. Kurcze na osiedlu by mnie kocury obśmiały.

Cameo pisze:Cześć TygRyszardzie

Dzień Dobry

niech ktoś zmieni pogodę, bo jest pochmurno i nie ma gdzie sie wygrzewać

Ja tylko mojemu misiu ściągłem spodenki i zgubiłem, tak jak mój kolega sąsiad Gacek, też ściągł swojemu misiu spodenki i zgubił A od rana wnerwiam już Dużą. Najpierw wyłem jak spała, potem się zamkłem w szafce z narzędziami i stukałem drzwiczkami od środka, potem jej pozrzucałem długopisy z biórka, a zaraz znów będę wył.
Mieczysław NAczelnik

Mieczysław Ty masz pomysły z tą szafką, no nieźle. U nas w domu wszędzie przesuwane drzwi więc nawet potrzaskać niczym nie mogę

ale za to wszędzie wlezę. Z biurka długopisów zrzucać mi nie wolno, bo blondyn zjada i ja dostaję burę

Ale za to jak nasikałem Dużej na sprawdziany, co to je odłożyła na "za chwilę" to nie wiedziała, śmiać się czy płakać i nie krzyczała. Powiedziała w pracy, że coś się rozlało hehehe dziw, że jej uczniowie się dali nabrać :twisted:

A no i chciałbym Misiu ze spodenkami, ale Duża powiedziała, że nic z tego. No to się nagadałem idę wyć pod drzwiami, niech mnie wypuści, o.

TygRyszard

Miaudobry, cmokam Cię w Twój piękny nosiatek

Inka

MaryLux pisze:Miaudobry, cmokam Cię w Twój piękny nosiatek
Inka

Witam oto Ja kot karmiciel TygRyszard. Duża obiecała pochwalić mnie publicznie, za to, że jestem grzeczniutki

Karmicielem jestem od dawna tak na przyczepkę, a oficjalnie od wczoraj. Duża wróciła z wyjazdu, zgarnęła mnie z dworu (albo ja ją, jako kto woli), Blondyna od Dużej Sąsiadki i poszliśmy na spacer, znaczy się karmić koty. Zazwyczaj jak ja przychodzę z nimi to tylko kicia słodka się pojawia, a reszta chowa się po krzakach. Wczoraj było chyba z 5 kotów tak normalnie na żywca i ja nie wiedziałem co z tym fantem zrobić, no normalnie szły do mojej Dużej pod ręce jeść. W końcu zająłem miejsce przed kicią i broniłem dostępu do jej tacki

. No i tu pochwała, bo zwyczajnie wziąłbym pogonił "kloszardów" i natrzaskał im po pyskach i jeszcze robił podchody do ich tacek, ale nie wczoraj, wczoraj byłem Kot Karmiciel Idealny:)

Pozdrawiam inne Koty Idealne
TygRyszardek

TygRyszardzie, jesteś po prostu wzorowym liderem stada - bronisz słabszych swoim autorytetem :ok:

urwiniu pisze:Witam oto Ja kot karmiciel TygRyszard. Duża obiecała pochwalić mnie publicznie, za to, że jestem grzeczniutki Karmicielem jestem od dawna tak na przyczepkę, a oficjalnie od wczoraj. Duża wróciła z wyjazdu, zgarnęła mnie z dworu (albo ja ją, jako kto woli), Blondyna od Dużej Sąsiadki i poszliśmy na spacer, znaczy się karmić koty. Zazwyczaj jak ja przychodzę z nimi to tylko kicia słodka się pojawia, a reszta chowa się po krzakach. Wczoraj było chyba z 5 kotów tak normalnie na żywca i ja nie wiedziałem co z tym fantem zrobić, no normalnie szły do mojej Dużej pod ręce jeść. W końcu zająłem miejsce przed kicią i broniłem dostępu do jej tacki . No i tu pochwała, bo zwyczajnie wziąłbym pogonił "kloszardów" i natrzaskał im po pyskach i jeszcze robił podchody do ich tacek, ale nie wczoraj, wczoraj byłem Kot Karmiciel Idealny:)
Pozdrawiam inne Koty Idealne
TygRyszardek

Szacun, Tygryszardku. A co Blondyn robi w tym czasie? Koty się go nie boją?
Fasolka

Szacun, Tygryszardku. A co Blondyn robi w tym czasie? Koty się go nie boją?
Fasolka

Blondyn leży sobie grzecznie jakieś 2 metry dalej pod drzewem i czeka, aż pańcia skończy się wygłupiać i da mu jedną łyżkę z puszencji

Obce kociuchy trochę się boją, ale przyzwyczaiły się, że on tam leży i nie reaguje, więc idą. A kicia to na bezczelniaka idzie się z nim widać, a jak już mu zabarankuje, a on nie daj boże odwróci łeb do niej to go pac łapą po pysiu (niezła babka z niej!) delikatnie, na inne psy reaguje jak na kota przystało, drze się syczy i pazury wszystkie na wierzchu

TygRyszardzie jesteś WSPANIAŁY :1luvu:

Gabrynia

http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... 07737#more

Czy ktoś z was słyszał coś o tej karmie? Może korzystał? Chciałam kupić dla dzikunów, bo cena taka przystępna i skład wydaje się niczego sobie. hmm...

ja kupowałam smillę i catessy dla działkowych ale moje działkowe wolą SUCHE

od KAŻDEJ mokrej karmy, taki model.

dagmara-olga pisze:ja kupowałam smillę i catessy dla działkowych ale moje działkowe wolą SUCHE od KAŻDEJ mokrej karmy, taki model.

Mokre pewnie załatwiają sobie we własnym zakresie

Jednak się skuszę próbnie, jak się sprawdzi będzie miło, jak nie to TygRyś zeżre w mgnieniu oka, on nie wybrzydza

Mam jeszcze problem z drapakiem, znaczy się chcę kupić, ale jest ich taki ogrom, że głowa boli

A muszę się zaopatrzyć, niedługo się przeprowadzamy i TygRyś przestanie być wychodzącym kotem, przyda się więc coś na czym się wyżyje chłopek. Jakieś pomysły na drapaki w przystępnej cenie?

mega MORF nie może mieć słupka - wywali, domki i budki też ma gdzieś.
Uwielbiał wieszać się i wyciągać na na kanapie - skórzanej :evil:

i od 2 lat najfajniejszy i boski drapak dla wszystkich - Morfa, Kefira i tymczasów łącznie z Morfinką to ten:

http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki ... 0_cm/60906

stabilny - można go męczyć wyciągając się , można na nim usiąść i szarpać - tak robi Kefir - można się położyć na dole tej fali - Morfinka . I można szarpać i maltretować jak popadnie - Morf.
Drapak wygląda jak kupka nieszczęścia ale jest ukochany!

Miaudobry

Jak sypia gruby kot- The Demolition team :)

Kto przegląda forum