Ciri, Jedi, Iglak, Keiko / Duuużo zdjęć i filmiki ! - str.4

A dziękujemy

Mało się tu niestety dzieje, bo w sezonie zimowym to my normalnego życia nie prowadzimy - tylko zaprzęgowe :twisted:

No, ale niedługo będzie w miarę normalnie, to i tu będę bardziej aktywna, tak myslę :wink:

A ja widziałam :twisted:

Że złote medale i puchary macie :mrgreen:

Wzięłabyś się pochwaliła na miau, noooo....

Oj tam oj tam... :wink:

Nie no, przywieźliśmy z tego sezonu takie tytuły:
* Mistrz Austrii HSV-ÖSHS 2011 w C2
* Mistrz Europy WSA 2011 w C2
* Mistrz Świata FISTC 2011 w C2
* Mistrz Polski 2011 w C2
* Mistrz Polski 2011 w D2

Dla wyjaśnienia:
C2 to klasa dla 3-4 psów spośród ras: pies grenlandzki, alaskan malamute, samojed
D2 analogicznie dla 2 psów
WSA i FISTC - dwie różne światowe federacje zrzeszające organizacje krajowe w tym sporcie
HSV-ÖSHS - jedna z dwóch organizacji sportowych funkcjonujących w Austrii (dla porównania w Polsce jest - na szczęście - tylko jedna.

ło mamuniu, niskoe pokłony i gratulacje :piwa:

Nie no...

A, przy okazji też Puchar Alp (Alpencup) w C2 przy okazji tego mistrzostwa Austrii się nawinął :wink:

Po tych naszych wojażach zimowych koty na dietę muszą przejść :roll:

Regularnie przychodzący rodzice przekarmili je :twisted:

To znaczy Ciri już za gruba była... Iglak też jakiś taki większy się zrobił już wcześniej (ale to duuuży kocur :twisted:

), ale żeby mi kotka orientalna mini-brzuszka nabrała ??

Tylko Jedi trzyma ciągle taką samą formę.

Na razie mam jeszcze dużo karmy, którą je obecnie karmię (ProNature Hairball), ale zmniejszyłam im dawkę. I jest teraz wielkie zdziwko, że michy robią się puste tak wcześnie :lol:

bo już rano, a kolejną dzienną porcję wsypuję dopiero po południu (zwykle tak jak po powrocie z pracy).

Ale potem kolejną karmą, jaką będą karmione, jest Taste of the Wild, już worki dotarły :mrgreen:

Wykombinowałam sobie (już dawno zresztą), że aby mogły schudnąć, kotom trzeba ograniczyć przede wszystkim mocno węglowodany, a karma tego typu spełnia ten warunek. I też będą dostawać jej mało na dzień. Mam nadzieję, że podziała. Tylko, że trochę jeszcze będę musiała poczekać, nim się obecna skończy... :roll:

Jak myślicie, czy to się sprawdzi ? Mniejsze dawki TOTW dla schudnięcia ?

Pojęcia nie mam, za to proszę o zdjęcia grubego Iglaka :twisted:

I gratuluję tych wszystkich pucharów :piwa:

ja odchudzam moją Olę i widzę efekty z tym, że Ona w poprzednim domku dostawała whiskasy i takie tam i 5 misek i ciągle pełne.
Teraz dostaje suchą bez zbożową i troszkę saszetek RC Light lub Bozita + odrobina surowego mięska, z tym że nam saszetka starcza na 3dni :wink:

oczywiście łazi za mną i wrzeszczy :mrgreen:

jeść, jeść ale ja jestem twarda no w miarę :roll:

bo to dla jej dobra
a i u nas ma więcej ruchu niż w poprzednim domku :kotek: