» Śro wrz 23, 2009 16:51
Re: KotomaniaII-czyli ja i moje 4 ogony
Dzieki Duran i Speedy,dzięki dziewczyny!
Niestety,rozmowy z wetkami i wszystkimi mniej ,lub bardziej znajomymi,mam za sobą,i to mnie pytają,czy nie przygarnęłabym kolejnego kota,a nie proponują pomoc,zrozumcie-miano kociary w takim miasteczku,nie jest komplementem,jest przyganą!
Nie sądzicie chyba,że pomagam kotom od wczoraj,ja to robię od lat,własciwie od 13 lat,czyli odkąd mieszkam w bloku i zamiast pomocy mam tylko kłopoty!
Ale i tak nie przestane tego robić-o nie!
Menelowi pod opieką klatki nie zostawię,bo on jest ciągle pijany,więc klatki na pewno nie upilnuje,a schodzą sie tam takie śmiecie,że któryś by i tak ją ukradł-na złom!
Ale w kwestii bezpieczeństwa,to racja,mnie oni nie tkną,Benek -menel by ich stłukł!
Koteczka pojawiła się dzisiaj ,jk wracałam z pracy-dałam jej śmietanki-napiła sie jak bąk,jeść nie dostała,mam nadzieję,że jutro rano przyjdzie,bo bedzie głodna.


Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"