Lonia, Marceli i Pugalek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 24, 2013 15:43 Re: Lonia, Marceli i Pugalek wakacyjnie

tajdzi pisze:Krew ok, potas itp też... Enzymy trzustkowe ok, wątroba ok.
A schudł prawie pół kilo w ciągu miesiąca :(
Idziemy do dr. Marcińskiego na USG jamy brzusznej.
Badamy też kał parazytologicznie...

Co jest mojemu kotkowi? :(

Czy już wiadomo co jest Pugalowi?
Jak USG coś wyjaśniło?

Samira

 
Posty: 382
Od: Sob paź 21, 2006 10:40
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Nie sie 25, 2013 21:31 Re: Lonia, Marceli i Pugalek wakacyjnie

Pewnie USG dopiero w nadchodzącym tygodniu Obrazek

Pół kilo w miesiąc to sporo, nawet jeśli miał lekką nadwagę :(
Mam nadzieję, że wyjaśni sie przyczyna kłopotów Pugalka.
I że apetyt wrócił na dobre.
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 26, 2013 7:55 Re: Lonia, Marceli i Pugalek wakacyjnie

Pugi zawsze był chudy - to znaczy mocno się namęczyłam, żeby dobił do 5 kg...
Je - ale z rączki.
Zobaczymy w przyszłym tygodniu czy coś się na wadze zmieniło.
Teraz skupiamy się na badaniu kału + USG (dr Marciński dopiero wraca we wrześniu :((( Mam zapisany termin na 16 września :((()
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon sie 26, 2013 8:11 Re: Lonia, Marceli i Pugalek wakacyjnie

Można bez zapisu, przynajmniej na Gagarina. Jeśli sprawa poważna, a jest, przyjmie, choćby o północy
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 26, 2013 8:39 Re: Lonia, Marceli i Pugalek wakacyjnie

Myślę, że możecie też próbować wskoczyć na jakieś zwolnione miejsce (przy zapisach z dużym wyprzedzeniem bardzo często ktoś rezygnuje i terminy się zwalniają).
Nie wiem, gdzie się umówiliście, ja jeździłam i na Gagarina, i do Luxvetu w Wilanowie i na Powstańców.
A kiedyś jeszcze, z bezdomną kotką, na Umińskiego, ale nie wiem, czy dr jeszcze tam przyjmuje.
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 26, 2013 8:46 Re: Lonia, Marceli i Pugalek wakacyjnie

Przyjmuje
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 26, 2013 9:04 Re: Lonia, Marceli i Pugalek wakacyjnie

hanelka pisze:Można bez zapisu, przynajmniej na Gagarina. Jeśli sprawa poważna, a jest, przyjmie, choćby o północy

Nic takiego pani na Gagarina nie mówiła - a mówiłam przez tel. że sprawa jest poważna
na Umińskiego nie działał system - dziś będę dzwonić ponownie.
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon sie 26, 2013 20:14 Re: Lonia, Marceli i Pugalek wakacyjnie

Wysłałam pw.
Kciuki nieustające :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw sie 29, 2013 21:18 Re: Lonia, Marceli i Pugalek wakacyjnie

:ok: :ok: :ok: dla Pugalka.

Samira

 
Posty: 382
Od: Sob paź 21, 2006 10:40
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Pt sie 30, 2013 8:41 Re: Lonia, Marceli i Pugalek wakacyjnie

no to mamy...















kokcydia
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pt sie 30, 2013 8:53 Re: Lonia, Marceli i Pugalek wakacyjnie

współczuję
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Nie wrz 01, 2013 17:37 Re: Lonia, Marceli i Pugalek wakacyjnie

Ja również współczuję.
Przechodziłam przez to.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon wrz 02, 2013 8:41 Re: Lonia, Marceli i Pugalek wakacyjnie

Najgorzej nie jest, męczy mnie tylko to zmienianie żwiru - choć i tak, w porozumieniu z wetką, nie robię tego codziennie w każdej kuwecie - po prostu pilnuję porządku i sprzątamy regularnie...

niestety wczoraj nastąpiło odrdzewienie kotów - jeden mi przesaneczkował po całym dywanie, a drugi szczęśliwie podleciał z brudnym tyłkiem i wskoczył mi na kolana.
Koty wyprane są mniej szczęśliwe, niż z brudnym tyłkiem - wiedzieliście o tym? ;)

Nowa generacja leków na kokcydia jest też łatwiejsza do podawania - jedna dawka leku, odrdzewienie kotów, po czym kolejna dawka.

Putek nadal je najchętniej z rączki, a z miseczki nie za bardzo...

A wczoraj miałam okazję pooglądać specjalistyczny sprzęt do badania serduszka, pomacać psiego manekina do ćwiczeń, oraz zrobić kilka zdjęć w lecznicy specjalizującej się w leczeniu (jak usłyszałam) 11 chorób psio-kocich ;)
Kto zgadnie gdzie byłam? ;)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon wrz 02, 2013 19:50 Re: Lonia, Marceli i Pugalek wakacyjnie

Możecie i mnie współczuć :| Zwłaszcza, że my Bycoxem...
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto wrz 03, 2013 8:52 Re: Lonia, Marceli i Pugalek wakacyjnie

Bardzo współczujemy :(

U nas już po pierwszej fazie kociego odrdzewiania nastąpił wstępny spokój, przerywany dokarmianiem Pugala...

Putek tak się przyzwyczaił do karmienia, że sam siada na sofie i mnie ponagla - żebym szybciej brała tackę i karmiła! ;)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 10 gości