PMS + Miecio. Proszę o zamknięcie wątku :).

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 16, 2008 8:51

Ale że co, Mruf pyskuje? Śpiewa?
Nie podoba Wam się? :twisted:

Za Rudą prewencyjnie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 16, 2008 13:24

W ogóle się koty rozgadawszy tej wiosny wszystkie.

Mruf chodzi i wypowiada się z wyrzutem, którego przyczyn dociec trudno. Może atrakcji jej mało? Albo pęcherz za wolno leczymy? Naprawdę, w jej wypowiedziach słychać wyraźnie ton "no ale kiedy wreszcie...?"

Sop chodzi i wysokim, mriaukliwym głosikiem komentuje całą rzeczywistość, paszcza mu się praktycznie nie zamyka.

Zaś Pesto stwierdza, ze jest pięknym kotem miziastym, mówi "miauk" krótko i dobitnie, wywala się na plecki i żąda miziania brzuchola

Kocham to pokręcone stado "love:

Wczoraj odwiedzili nas ciocia Xandra, wuj Przemo i małe (no, nie aż takie, sa to cudniaste, mądre i kotopodobne) Xandroprzemorzątko. Koty zgłupiały :roll: . Xandroprzemorzatko gadało do nich ich językiem tak udatnie, że byłam przekonana, że to kot sie wypowiada ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro kwi 16, 2008 18:49

Pysia też chodzi i cały czas ma pretensje w głosie. A to, że balkon zamknięty, a to że coś robie w kuchni, a to sama nie wie o co. Porozstawia nas po katach i idzie pospać.
O której jutro Pestunia będzie ciachana.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro kwi 16, 2008 18:58

I jak tam?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw kwi 17, 2008 9:57

Pestolindo ma być na Białobrzeskiej o 16 punkt :twisted:
Ja w pracy a druga wredna pani zamiast spędzać czas z kotkiem pocieszając go i duchowo wspierając włóczy się po cmentarzach jakiś łapiąc koty.
W ramach protestu Pesto schowała się dziś do szafy, którą ja nieopatrznie zamknełam i Uschi szukała kotka tak długo, że się na łapankę spóźniła :wink:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Czw kwi 17, 2008 9:58

Dziś siedzę w domu (no, względnie, dzień zaczął się od łapanki w deszczu 8) ) i mam stresa. No boję się, co tu dużo mówić. Ja wszystko wiem, ale co ja poradzę... :roll:

Rude łazi po domu i umyka przede mną - czyżby coś czuła? ;)

Bure łazi po domu i ględzi.

Czarne przyczaiło się w łazience.

Rude wraz z resztą stada dostało baaaardzo wczesne śniadanie na okoliczność bycia ciętą wieczorem, więc przewiduję, że za jakieś dwie godzinki zaczną się potępieńcze jęki jeeeeeeść! daj jeeeeeeeeeść! głoooooooodziiiiiisz!

Tymczasem wrzucę zaraz zdjęcia z balkoningu weekendowego

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw kwi 17, 2008 10:07

Obrazek Obrazek Obrazek
Bure też niech ma ;)
Obrazek

Sopiś jakoś nie chciał pozować na tle niekompromitującozabałaganionym

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw kwi 17, 2008 10:53

Uschi pisze:Obrazek


To wygląda na "wpuścicie mnie już?!"

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Rude bzuski!
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw kwi 17, 2008 11:04

Uschi, pobój się troszku (ale niezabardzo) :wink:
Dobrze będzie, no i z głowy :)

Kciukasy neverending :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 17, 2008 13:03

Uschi pisze:Rude wraz z resztą stada dostało baaaardzo wczesne śniadanie na okoliczność bycia ciętą wieczorem, więc przewiduję, że za jakieś dwie godzinki zaczną się potępieńcze jęki jeeeeeeść! daj jeeeeeeeeeść! głoooooooodziiiiiisz!

Sobie na pohybel to napisałam, głupia ja :roll:
Niech ktoś zabierze ode mnie te koty!!!! :twisted:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw kwi 17, 2008 13:21

Uschi pisze:
Uschi pisze:Rude wraz z resztą stada dostało baaaardzo wczesne śniadanie na okoliczność bycia ciętą wieczorem, więc przewiduję, że za jakieś dwie godzinki zaczną się potępieńcze jęki jeeeeeeść! daj jeeeeeeeeeść! głoooooooodziiiiiisz!

Sobie na pohybel to napisałam, głupia ja :roll:
Niech ktoś zabierze ode mnie te koty!!!! :twisted:


Ty idź na spacer :!:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw kwi 17, 2008 13:23

:twisted:
Żadnego zrozumienia :roll:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw kwi 17, 2008 13:26

Uschi pisze::twisted:
Żadnego zrozumienia :roll:


doświadczenie 8)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw kwi 17, 2008 13:42

Kciuki.

Ogromniaste.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw kwi 17, 2008 15:46

:ok: :ok:
"To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie" - Robert A. Heinlein
Obrazek

Wojkor

 
Posty: 534
Od: Pon kwi 07, 2008 22:41
Lokalizacja: woj. śląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Lifter i 21 gości