Frania [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 16, 2015 6:07 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Dużo zdrowia dla Dużej :ok:
i pozdrowienia dla dziewczynek i chłopczyka :)
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lut 16, 2015 6:47 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Miau. Duża jakaś nieswoja, ale była na podwórku, mało kotów przyszło na śniadanie.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lut 16, 2015 7:46 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Dużej życzymy zdrowia i żeby nosek nie był mokry :ok: Fasolko Ty tak biedna jesteś z tym drapaniem aż serce ciocię boli jak pomyśli że Ty tak cierpisz :(
Chyba wiosna idzie bo u nas też Koty coś byle jak meldują się na karmienie,ciepło sie zrobiło i się włóczą niedobroty jedne ,ale widać szczęscie w ich oczkach a jedzą kiedy im sie podoba :)

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon lut 16, 2015 20:02 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Fasolko, wyślij Dużą do ludzkiego weta.
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 16, 2015 20:38 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

MaryLux pisze:Fasolko, wyślij Dużą do ludzkiego weta.
Inka

Duża nie pójdzie. A mi załatwiła spotkanie z Panem Doktorem. Jedziemy w czwartek.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lut 16, 2015 21:06 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Fasolko, Duża powinna pójść do ludzkiego weta, teraz jest bardzo dużo infekcji i wirusowych i bakteryjnych.
Trzymamy łapki i kciuki za was wszystkich, a szczególnie za twoja wizytę
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto lut 17, 2015 7:04 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Miau. Duża wróciła, jest bardzo zimno i musiała szukać niektórych kotów, żeby dać im jeść. Trochę ich było, ale wcale nie wszystkie :(
Haksiu, duża mówi, że nie pójdzie do weta.
Fasolka


Mój gabinet lekarza rodzinnego zrobił się prawie niedostępny, od kiedy pani doktor poszła na emeryturę i przyjmuje rzadko, a praktykę zostawiła młodej lekarce. I tak muszę tam pójść po skierowanie do okulisty, które wyprosiłam przez telefon - musiałam zresztą się opowiedzieć, co mi jest, że chcę iść do okulisty.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto lut 17, 2015 8:02 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Paranoja z tymi skierowaniami do okulisty. :evil: Niedługo do dentysty zażądają skierowań.
Małgoś, jak się czujesz?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69814
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 17, 2015 8:37 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Jak ja mam iść do lekarza to robie się bardziej chora niż jestem. Te panie nad wyraz uprzejme u mnie w przychodniach, tryskajace energia i życiem... kolejki do podstawowych lekarzy, kolejki po rok czasu do ortopedy. Paranoja co się dzieje. Uważam że powinno być tak jak np w Irlandii, nie płacimy żadnych składek, bo i tak większość ludzi nie korzysta (ja) zbieramy sobie kasę ze składek na osobnym koncie, i prywatyzujemy pieprz*na służbę zdrowia.
Ja mam o tyle dobrze ze chodzę do lekarza bez kolejek (firma ma jakieś pakiety medyczne) ale jak kiedyś chciałam usunąć jakieś znamiona to miałam czekać 8 miesięcy :lol: powaleni. Na NFZ nie leczylam się 12 lat składki mi zabierają z wypłaty NIE MAŁE a ja mam czekać. Jako że ja jestem awanturnik, nie z natury ale z wyboru sytuacji :lol: zrobiłam taka wojnę ze znalazł się termin za 3 dni...
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto lut 17, 2015 10:00 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Fasoleczko, Franiu, Pralciu jak się czujecie dziewczynki?
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Wto lut 17, 2015 18:44 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

To ja miałam więcej szczęścia niż rozumu: na początku lutego zapisywałam się na randkę z ortopedą. Termin mam JUŻ 24 kwietnia.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 17, 2015 21:37 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

MaryLux pisze:To ja miałam więcej szczęścia niż rozumu: na początku lutego zapisywałam się na randkę z ortopedą. Termin mam JUŻ 24 kwietnia.

Ja się zapisywałam pod koniec stycznia i mam ortopedę 24 MARCA! :D
A okulistę 13 lipca. 8)

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 17, 2015 21:45 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Fasolko, miauknę Ci, że nasza Duża dopiero przyszła
ale nie z pustymi rękoma w końcu jest Dzień Kota
czy Wy dostałyście z tej okazji jakieś prezenty ?

Bo powiem Ci - taki Portos dostał dziś dom
własny

Lilka
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lut 18, 2015 7:07 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

Miau. Duża wróciła z podwórka. Mało kotów było, a duża zaspała. Gupia jest, poleciała na podwórko i się jej w głowie kręciło. Jakaś taka słaba taka, ale złej dużej licho nie weźmie.
Ciociu Caragh, my się nie czujemy zbyt dobrze, ale czy dużą to obchodzi? Wcale :(
Lilko, fajnie, że Portos ma dom.
My nic nie dostałyśmy na Dzień Kota :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro lut 18, 2015 7:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 15.

nawet ekstra głasków ?
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości