Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Mrata pisze:Czarnulek faktycznie tłuściutki. Lubię grube koty Mratawoj wyszedł na obchód, ja skończyłam zaprawiać dynię z pomarańcza, teraz robię dzemik dynia/jabłko/pomarańcza. Czy ja może zwariowałam ???

Mrata, jak masz za duzo, to przeslij do Warszawy :mrgreen:

Joachim pięknisty i grubaśny, to spojrzenie na drugim zdjęciu do zakochania... Musze koniecznie TŻtowi pokazać. Ten drugi dżemik jakoś mi nie pasuje, chyba dodam jeszcze cukru. Albo cynamonu. Z cynamonem wszystko jest dobre.

Ja też lubię cynamon Mratko!

A kawę z cynamonem piłaś? :ok:

Hej

Odpowiem za Mratę: piła kawę z cynamonem

Mrata, może podasz przepis na tę dynię z pomarańczą?

O, a kawa cynamowowa jest pyyyszna!

O to to, przepisik!

Witajcie !

Kawa z cynamonem ? Nie piłam jeszcze.. To się jakoś specjalnie przyrządza ?
Sihajko, zdjęcia twoich kotów ( innych w tym wątku takoż

) są cudowne.. Takie pełne radości kociaczki, wygrzewające się w słońcu

Sihajku i koteńki! :1luvu:

Witam serdecznie

Wchodzę dzisiaj do łazienki - wyczyścić kuwety, bo to przecież druga rzecz dnia, którą trzeba zrobić

(Pierwsza to dać jedzonko.) I widzę... kuweta się rozwaliła! Połowa ścianki odpadła, Muszę kupić nową kuwetę. Ale JAK oni to zrobili????
Dziś ładnie dzień się zapowiada - słoneczko świeci

Idę sobie na giełdę minerałów, a potem na jakąś herbatkę z koleżanką. Wieczorek spędzę z moimi mięciutkimi, mruczącymi koteczkami... Będzie miły dzień

Morfeuszek chce głaskania, już go dziś wytarmosiłam i wycałowałam, a on ciągle woła "mało, mało" :lol:

Sihajko, u nas też pięknie się zrobiło! :1luvu:

Buzi dla Morfunia i milego dzioneczka! :1luvu:

hihi zdolne masz kotki Sihajo

Giełda minerałów, ciekawa sprawa. Też bym chętnie się przeszła

Kupujesz? Zbierasz?

Poproszę jak Anetka o przepis na kawę z cynamonem. Lubię cynamon więc pewnie będzie mi smakowała, a nie piłam.

Ja też lubię "przytyte kotecki"

Proszę Joachimka od cioci cmoknąć w nosek (o ile lubi, Maurycy lubi, a w łepek i czułko najbardziej. Estian nie lubi całownia w ogóle.

Kawa z cynamonem to nic nadzwyczajnego. Po prostu dosypuje się do kubeczka szczyptę cynamonu i już. Natomiast ja robie kawę po turecku- do tygielka wsypuję kawę, cynamon, świeżo zmielony kardamon, ew. cukier. Zalewam zimna wodą i zagotowuje. Do kubeczków przelewam przez sitko.

DŻEM DYNIOWO-POMARAŃCZOWY

2 kg dyni
3-4 soczyste i niezbyt słodkie pomarańcze
sok z 1 cytryny
1-1.5 kg cukru
kawałek {2cm.} korzenia imbiru

Dynię gotujemy w wodzie na wolnym ogniu około 20 minut.
Pomarańcze obieramy.Ze skórek odkrawamy białe części.
Zagotowujemy w rondelku syrop z 0,5 szklanki wody i 2 łyżek cukru i gotujemy w nim pokrojone drobno pomarańczowe skórki aż zmiękną
(około 15 min.) Pomarańcze kroimy na kawałki i wyjmujemy pestki. Dynię gdy ostygnie,obieramy i ze skórki i miksujemy lub rozgniatamy tłuczkiem.
Dynię,pokrojone pomarańcze,ugotowane skórki wraz z syropem i sokiem z cytryny gotujemy na wolnym ogniu około 20 min.
Dodajemy także posiekany imbir i cukier i gotujemy dalej ,często mieszając,20 min.
Następnego dnia doprowadzamy dżem powoli do wrzenia i nakładamy do wyparzonych słoików.
A potem jemy,jemy i jemy!

A w ogóle to mam problem, bo zamontowaliśmy kocia klapkę, a Mratawoj kompletnie nie trybi, jak przejść przez drzwiczki- tzn, że klapka wisi luźno i można ją tylko trącić łebkiem i już. Tej klapki nie da się za bardzo zdjąć, więc biedak czeka, aż pani mu ją uniesie. Bierzemy kota i go normalnie wpychamy w tę dziurę, ale dalej nie rozumie...

Witam sąsiadeczkę :1luvu:

Sihajko-to w Olsztynie są giełdy minerałów?
Uwielbiałam w Szklarskiej ogladac takie cuda-za każdym pobytem gnałam,by napaść oczy!!!!

Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Kto przegląda forum