Cosia,Czitka,Balbi i Obiś. Szczur poszukiwany...Jest!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 31, 2015 18:38 Re: Cosia, Czitka, chora Balbusia, proszę o interpretacje.

Obrazek

moje koty mają w pompie - na codzień mają F-16, więc co tam jakieś petardy. Pietruś jedynie trochę panikuje, on nietutejszy, więc koło pólnocy zabunkruje się pod zlewozmywakiem. Albo będzie usiłował uciec z domu....bo Pietruś przed samolotami też ucieka na dwór. Póki co - mało strzelają , gdzieś daleko....

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16539
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 31, 2015 18:40 Re: Cosia, Czitka, chora Balbusia, proszę o interpretacje.

[quote="Marcelibu"
Może Blue - gdyby mogła skomentować?[/quote]

Nie jestem w stanie przeczytać opisu i interpretacji rozmazu :(

Blue

 
Posty: 23907
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw gru 31, 2015 19:16 Re: Cosia, Czitka, chora Balbusia, proszę o interpretacje.

http://naforum.zapodaj.net/images/7b1462740f93.png
Rozmaz ocena mikroskopowa
w obrazie krwi obserwowano:
w szeregu czerwonokrwinkowym:
- zwiększone zagęszczenie erytrocytów
- zmianę kształtu komórek ( poikilocytoza: echinocyty - wiekszość erytrocytów)

w szeregu białokrwinkowym:
- leukopenię, limfopenię
- nieliczna aktywowane,atypowe limfocyty ( duże komórki ze zwiekszonym stosunkiem cytoplazma/jądro, komórki z bazofilną cytoplazmą, komórki z przejaśnieniem okołojadrowym, komórki z rozrzedzoną chromatyną jądrową)
- aktywowane /zdegenerowane neutrofile ok 30% neutrofili ( komórki z ciałkami Dohlego, komórki z piankowatą cytoplazmą)
- pojedyncze cienie leukocytów

makrotrombocyty ok 60 % płytek
prawidłową ilość płytek krwi ( 8-13 wpw)

Postaci pałeczkowate stanowiły około 7% wszystkich granulocytów obojętnochłonnych.
Liczba płytek krwi oznaczona maszynowo nieznacznie fałszywie zawyżona ze względu na nieprawidłowe odcięcie populacji erytrocytów i trombocytów.

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Czw gru 31, 2015 21:09 Re: Cosia, Czitka, chora Balbusia, proszę o interpretacje.

Blue, spokojnie, ja bardzo dziękuję za zainteresowanie, ale dzisiaj pewnie wieczór szczególny, pewnie nie czas na analizy, my poczekamy.
Balbisia ma się bardzo dobrze, już żadnej gorączki, apetyt dopisuje, koteczka jak zawsze, jakby nic jej nie było.
Antybiotyk opanował wszystko w trzeciej dobie, to była jej (poza kocim katarem kiedyś) pierwsza choroba od 11 lat. Ale kontynuujemy podawanie. Test białaczkowy w poniedziałek przy kontrolnym pobraniu krwi po tygodniu od pierwszej wizyty w gabinecie.
Oczywiście to, że Balbusia wróciła do siebie o niczym jeszcze nie świadczy, mamy świadomość.
Według mojej doktor parametry z morfologii i rozmazu są obciążone stanem kici przy gorączce 40.5 i stanem
zapalnym/infekcją, którą zwalczamy. Ale oczywiście niczego jeszcze nie można wykluczyć, poza pnn i nowotworami w brzusiu, jak również babesziozą i cukrzycą.
Miejmy nadzieję, że wyniki poniedziałkowe będą lepsze. Na razie jest dobrze.
Balbusiu, damy radę!
A w ogóle to u nas strzelają już nieustannie i Balbusia ciągle przychodzi do mnie z miną: a może już pod kołdrę, co?
Spokojnej nocy wszystkim czworonożnym, skrzydlatym, kudłatym, tym co skaczą i fruwają :P
A dwunożnym czego tylko sami sobie życzą i o czym marzą! :ok:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt sty 01, 2016 19:32 Re: Cosia, Czitka, chora Balbusia, proszę o interpretacje.

Balbisia pozdrawia z Nowym Rokiem i gołym brzusiem :P
Obrazek
Kocham wszystkich! :1luvu:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt sty 01, 2016 20:16 Re: Cosia, Czitka, chora Balbusia, proszę o interpretacje.

:1luvu:
Biedna kocina - taki wór głodowy jej wisi :strach:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław


Post » Pt sty 01, 2016 20:42 Re: Cosia, Czitka, chora Balbusia, proszę o interpretacje.

Nie wisi, nie wisi, można nie podglądać, albo zmienić kanał :wink:
Bardzo proszę, wersja okrojona, dostałam od Wojtka :piwa:
Obrazek
A i tak uważam, że ma najpiękniejszy brzusio świata, na fotce po prostu troszkę się źle boczkiem ułożyła i tak wyszło tylko :evil:
No.
Ja mam bardzo zgrabne i szczupłe koty. Na przykład Czitusia( tylko 6,25 kg) Sylwester 2015. Padła pod stołem już koło 21-wszej :oops:
Obrazek
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt sty 01, 2016 21:50 Re: Cosia, Czitka, chora Balbusia, proszę o interpretacje.

Cudna jest.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sty 01, 2016 21:53 Re: Cosia, Czitka, chora Balbusia, proszę o interpretacje.

obie panny są cudne. Ale już wyobraziłam sobie Miśkę z wygolonym brzuszkiem :strach: :strach: :strach: :strach:
Natomiast u Kiciusi zadnej torby by nie było, albowiem Kiciusia zimą jest chodzącą kulą tłuszczu i nie ma miejsca na zwisanie czegokolwiek. Jak się patrzy na nią z góry to autentycznie jest szersza niż dłuższa :oops: :oops:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16539
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 01, 2016 21:58 Re: Cosia, Czitka, chora Balbusia, proszę o interpretacje.

felin pisze: :1luvu:
Biedna kocina - taki wór głodowy jej wisi :strach:

Ekhm... to samo chcialam napisac 8)
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt sty 01, 2016 22:57 Re: Cosia, Czitka, chora Balbusia, proszę o interpretacje.

czitka pisze:Nie wisi, nie wisi, można nie podglądać, albo zmienić kanał :wink:
Ja mam bardzo zgrabne i szczupłe koty. Na przykład Czitusia( tylko 6,25 kg) Sylwester 2015. Padła pod stołem już koło 21-wszej :oops:
Obrazek

I Ty mnie namawiałaś, żeby nie pić w Sylwestra, kiedy u Ciebie nawet kot się nałoił :mrgreen:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 02, 2016 16:12 Re: Cosia, Czitka, chora Balbusia, proszę o interpretacje.

Izka, ja się cieszę, ze wreszcie ktoś podziela moje zdanie, że koty powinny być tłuściejsze, zwłaszcza zimą :ok:
Felin, zwracam uwagę, że nie "nawet" a "tylko" :mrgreen:
A teraz koniec żartów. Balbunia zaczyna mieć katar, a jedno oczko łzawi. Ja się zastrzelę za chwilę. Byliśmy w lecznicy, antybiotyk jest podawany dalej, ale temperatura nieco wyższa, mamy 39.5 :( Osłuchowo czysto, apetyt jest. Rany boskie..... :(
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob sty 02, 2016 16:54 Re: Cosia, Czitka, chora Balbusia, proszę o interpretacje.

czitka, ja tak zawsze uważałam, że powinny być puchate
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sty 02, 2016 17:04 Re: Cosia, Czitka, chora Balbusia, proszę o interpretacje.

Ola, może nie doczytałam, jeśli tak, to sorry - ale czy Balbusia miała robione ostatnio testy na FELV/FIV?
Poza wszystkim oczywiście kciuki, no i cudna jest :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 23 gości