Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 01, 2011 21:16 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

Roulett pisze:chyba koniecznie chcesz trafić na wiochę
że co proszę? Sprecyzuj Justyś bo nie wiem o co Ci biega.
Ostatnio edytowano Wto lis 01, 2011 21:17 przez najmysia, łącznie edytowano 1 raz

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 01, 2011 21:17 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

Nie ja to napisałam ;)

rapsodia82

 
Posty: 1474
Od: Nie sty 03, 2010 14:55

Post » Wto lis 01, 2011 21:18 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

rapsodia82 pisze:Nie ja to napisałam ;)
sory, nie wiem dlaczego tak zacytowało, juz poprawiłam ręcznie :wink:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 01, 2011 21:28 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

www.wiocha.pl ;)
Obejrzyj sobie zdjecia, to sama będziesz wiedziała o co chodzi. Wiesz, nie żebym miała coś przeciwko Tobie czy takim zdjęciom, ale na litość - do prywatnych zbiorów niech idą.
Może mnie wychowano inaczej, bo dla mnie takie zdjęcia to brak poszanowania dla grobu i człowieka tam pochowanego. A że miałaś inne intencje to co innego - wiadomo jacy są ludzie. Interpretują różnie. Jeśli ci to zwisa - gratuluję mocnych nerwów ;)

Rapsodia - skoro masz ograniczenie dla znajomych to po co wrzucać w ogóle? Nie lepiej tą cząstkę prywatności zachować dla siebie, a nie ogłaszać światu tak prywatnych zdarzeń...
Zapraszamy! Nowa strona!
Obrazek

Roulett

 
Posty: 1881
Od: Sob paź 17, 2009 15:08

Post » Wto lis 01, 2011 21:36 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

Roulett pisze:www.wiocha.pl ;)
ach, o ten portal Ci chodzi? Jakoś ja w tym widzę odwrotność wiochy. Interpretacja dowolna :mrgreen:
A co wrzucam i gdzie, to moja prywatna sprawa, jak się komuś nie podoba, niech nie patrzy. Mnie też się pewne rzeczy nie podobają ale na zbuku mamy demokrację i każdy pokazuje że co chce. Tyla w temacie :wink:

EDIT: Justyś, ty nie za młoda jesteś na takie podejście? :wink: Teraz dotarło do mnie o tym poszanawaniu itp.

A zwisa, jak najbardziej. Jestem w stanie o wiele więcej ciekawych rzeczy zrobić, to to co zobaczyłaś to sofcik.

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 01, 2011 21:42 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

Oj tam, młoda. Mam swoje zasady których się trzymam i jak na razie dobrze na tym wychodzę. :wink:
PS. Do mohera mi daleko jednak :mrgreen:
Zapraszamy! Nowa strona!
Obrazek

Roulett

 
Posty: 1881
Od: Sob paź 17, 2009 15:08

Post » Wto lis 01, 2011 21:55 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

Roulett pisze:PS. Do mohera mi daleko jednak :mrgreen:
całe szczęście :ryk: Bo jeszcze parę latek i radyjka byś zaczęła słuchać :ryk: :ryk: :ryk:

Roulett pisze:Mam swoje zasady których się trzymam i jak na razie dobrze na tym wychodzę. :wink:
a widzisz, a ja mam swoje i też mi z nimi dobrze. Tyle że ja nie oceniam innych, toleruję każde poglądy, zachowania, wygląd itd. jakie by nie były, o ile nie krzywdzą bezpośrednio innych. Mimo że mogą być zupełnie sprzeczne z moimi i wcale mi się nie podobać. Jasne że w rozmowie mogę się z kimś pogryźć, ale bardziej dla zgrywu niż na poważnie. I za chwil eo tym zapominam.
Ostatnio edytowano Wto lis 01, 2011 21:55 przez najmysia, łącznie edytowano 1 raz

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 01, 2011 21:55 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

Myślę, że chodzi nam o to samo tylko całkiem inne podejście do tego typu spraw mamy ;)
Zapraszamy! Nowa strona!
Obrazek

Roulett

 
Posty: 1881
Od: Sob paź 17, 2009 15:08

Post » Wto lis 01, 2011 21:56 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

Najmysiu a ten rudy na ołtarzyku to Kto? jesli wolno zapytać?http://img21.imageshack.us/img21/703/smentarz112011001.jpg
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Wto lis 01, 2011 21:58 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

Monika53 pisze:Najmysiu a ten rudy na ołtarzyku to Kto?
wolno, to Niunio, tatuś Twoich...

Roulett pisze:Myślę, że chodzi nam o to samo tylko całkiem inne podejście do tego typu spraw mamy ;)
no i gicio, tylko dawanie komuś "dobrych rad" w stylu "wiocha" bym sobie darowała. Dobra, kończymy to, bo szkoda gadania :wink:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 01, 2011 22:04 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

Roulett pisze:Rapsodia - skoro masz ograniczenie dla znajomych to po co wrzucać w ogóle? Nie lepiej tą cząstkę prywatności zachować dla siebie, a nie ogłaszać światu tak prywatnych zdarzeń...


Nie napisałam, że w ogóle nikt nie może oglądać, tylko wybrane osoby (i skoro ograniczam np. zdjęcia do pewnych znajomych to raczej nie jest ogłaszanie światu...) i jeśli nie mam innej możliwości, bo np. część rodziny czy znajomych mam za granicą, i chcę się z nimi czymś podzielić, zdjęciem, myślą, to zamiast wysłania mailem, wrzucam tam. Według mnie to nic złego.

Widzisz, szanuję Twoje poglądy, ale ja podobnie jak najmysia, mam swoje, (dość dziwne i niestety często wychodzi, że dość kontrowersyjne) poglądy, ale również nie ograniczam i nie oceniam innych za ich, jesli tylko nie krzywdzą jakiś osób :)

rapsodia82

 
Posty: 1474
Od: Nie sty 03, 2010 14:55

Post » Wto lis 01, 2011 22:07 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

Najmysia i parę innych osób wie, że walę prosto z mostu co myślę, więc powinnaś się do tego przyzwyczaić. :ryk:
Ale nie miałam zamiaru nikogo urazić ;)
Zapraszamy! Nowa strona!
Obrazek

Roulett

 
Posty: 1881
Od: Sob paź 17, 2009 15:08

Post » Wto lis 01, 2011 22:07 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

rapsodia82 pisze:mam swoje, (dość dziwne i niestety często wychodzi, że dość kontrowersyjne) poglądy
hi, hi, to coś nas łączy :ok: :wink:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 01, 2011 22:10 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

Roulett pisze:parę innych osób wie, że walę prosto z mostu co myślę, więc powinnaś się do tego przyzwyczaić. :ryk:
ja nic nie "powinnam" ja coś "mogę" jeżeli "chcę".

EDIT: i powiedziałam - koniec tematu. Jestem starsza, to mój wątek i proszę o dostosowanie się.

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 01, 2011 22:13 Re: Nasze kotki kocury i bywa że kocięta /część diabli wie która

najmysia pisze:
Roulett pisze:parę innych osób wie, że walę prosto z mostu co myślę, więc powinnaś się do tego przyzwyczaić. :ryk:
ja nic nie "powinnam" ja coś "mogę" jeżeli "chcę".


:ok:

Myślę, że nikt nikogo nie uraził, dobrze, że ludzie mają różne poglądy, bo przecież nudno by było, gdyby wszyscy mieli takie same, prawda? :mrgreen:

rapsodia82

 
Posty: 1474
Od: Nie sty 03, 2010 14:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości