Moja siostra Nala ma znowu rujkę i nam spać nie dała ciągle coś odemnie chce a ja biedny nie wiem co ..
Tzn wiem ale nie mogę bo mi klejnoty zabrali

Duża chodzi podminowana i jakoś tak ciagle sie o nas martwi - bo my cala banda jesteśmy ciągle chorzy ..

Wiem co czujecie nigdy nie zapomnę jak duża wróciła bez naszego braciszka i powiedziała że on umarł była taka smutna ale musiała dla nas się pozbierać ..
Dla Psotka zjedzcie ładnie śniadanko i umyjcie buźki ...
On by nie chciał żebyście się bardzo martwiły
Trzymajcie się pozdrawiam Mufasa z bolącą łapką