Moje kochane futra

[EdytaB_a]

Własnie staram się przebrnąć przez papiery i ogrom informacji zostawionych przez osobe , która mnie zastępowała. Koszmarki

A kawka owszem tak

[sunshine]

Wiem. Ja też po powrocie z urlopu przez jakiś tydzień staram się ogarnąć bałagan, ktory zostawiła osoba na zastępstwie.
Kawkę wypiłam

[smarti]

no nareszcie jesteś

[sliver_87]

o ciesze sie, ze wrocilas czeka na foty:)

[shalom]

Jak minął urlop i gdzie?

[EdytaB_a]

Witam , niestety jeszcze fotek nie mam, wogole zaniedbalam i foto wątek ogrodowy i koci i psi

A do tego szykuje mi się 3 tygodniowa wizyta siostry mojego TŻ-a z rodzinką......

Jak minął urlop i gdzie?

Chorwacja - Trogir - wyspa Ciovo

[sliver_87]

super urlopik. a wizyta hm. moze bedzie calkiem udana :) zalezy jaka ta siostra z rodzinka jest

[Erin]

Chorwacja

[EdytaB_a]

super urlopik. a wizyta hm. moze bedzie calkiem udana :) zalezy jaka ta siostra z rodzinka jest

1 tydzień - super
2 tydzień - znośnie
3 tydzień - "...to kiedy jedziecie...?"

[EdytaB_a]

Niedziela, goście w domu, imprezka na całego a gospodarze (ja i TŻ) w strugach deszczu wdzięczą się na ulicy do przemoczonej, głodnej i bardzo płaczącej kici.
Kicia po dłuuuugim czasie zmęczona walką z samą sobą (strach do obcych i pusty brzuszek) podeszła na tyle blisko, że dała się złapać. Na rękach muruczenie, wtulanie się (nie dzikus pomyślałam) wysuszyłam, dałam jeść, szybki przegląd (oczy zdrowe, uszy czyste) może czyjaś....Zamknęlam w garażu w klatce dla duuużych psów. Kocyk, kuwetka (pięknie kuwetkuje). Poszla spać.
TŻ do tej pory nie chciał słyszeć o 3-cim kocie. Więc powiedziałam, że na tymczas a jak nie to wolny kot z opcją schronienia w garażu i dokarmianiem.
TŻ miał równiez popytać sąsiadów czy nie zginął im kotek.
Efekt jest taki, że kicia zostaje u nas na DS - bo ja jako żona powinnam wiedzieć, że jemu (TŻ-owi) zawsze najbardziej podobały się buraski a Ta na dodatek wybrała nas i nie bez przyczyny to właśnie my ją znaleźliśmy....itp. itd.

Więc nasza nowa Kicia dostała na imie Tosia:








Lalka na nią strasznie prycha, Franek obchodzi dookoła i też glośno oznajmia swoje niezadowolenie.
Więc żeby kicia byla bezpieczna w nocy i podczas naszej nieobecności do domu wstawiliśmy owa klatkę. A tak gdy my jesteśmy i pilnujemy mała biega po mieszkaniu. Koty jakoś się do siebie w końcu przyzwyczają.


Jeszcze fotka Franczeska:

[sunshine]

Popieram TŻa- buraski z białymi skarpetkami sa the best

[Erin]

Tak myślałam
Gratuluję, Tosia cudna

[naline]

Gratuluję
Śliczne maleństwo

[EdytaB_a]

Popieram TŻa- buraski z białymi skarpetkami sa the best

Wcześniej mowił to o Franku, że najpiękniejszy, potem , że jeśli 2-ga kicia to tylko czarna bo takie sa przecudne a teraz burasek Prawda jest taka, że mój TŻ nie uznawał kotów, był utwierdzany w przekonaniu, że koty to niepotrzebne nikomu darmozjady
Dopiero ja pokazałam mu jakie naprawde są koty, ile nam dają, jak duży wpływ (pozytywny) mają na nasze życie.
I teraz stał się fanem kotków. Wydaje mi się, że gdyby Tosia byla ruda, pingwinka czy szylka to i tak powiedział by, że jest najpiękniejsza

[jamkasica]

gratulacje!!
a mała jest śliczna!
i witamy w gronie posiadaczy kotek imieniem Tosia