InkaPigulinka - teraz ja :) cz. 3

» Czw maja 08, 2008 9:33

Melusiu, ciesem siem, ze mas słonecko

Nie wiem, cy Bapcia mnie lubi, ale chyba lacej nie. Bo jakby mnie lubiła, to by mnie censto odwiedzała, plawda? A nie pamientam, kiedy była u nas ostatni las

» Czw maja 08, 2008 9:43

nie martf siem.. mnie tesz nie czensto odwiedza, wiesz.. wogule..

» Czw maja 08, 2008 9:45

Melusiu, ja siem ciesem, ze mam Duzom, Psotka i Kulkę. Ale jesce bym chciała wiedzieć, co siem stało z mojom Mamą

» Czw maja 08, 2008 12:47

Miiiiiiiiiiaaaaaaaaauuuuuuuu, nudzem siem

» Czw maja 08, 2008 12:48

Cześć Ineczko

Ja też bym chciał wiedzieć, gdzie poszła nasza mama ...
bo jak trochę dorośliśmy to wzięła naszego starszego brata i poszła sobie ...
a nam kazała zostać w tym domku, bo mówiła, ze tu nam zawsze jedzonko dadzą ...

Gagatek wspominający

» Czw maja 08, 2008 12:50

MaryLux pisze:Miiiiiiiiiiaaaaaaaaauuuuuuuu, nudzem siem

My tloskę tes, choć nasza Duża dostała dziś dużo pracy, bo taki jeden facet, który odszedł z pracy zostawił po sobie bałagan i Duża teraz musi po nim wszystko załatwiać, a to sprawy jeszcze z zeszłego roku

Dobrze, że jutro piąteczek, będzie musiała ostatni raz tak wcześnie wstawać i tuptać do pracy

Pobawimy się razem Inuś?
Z & P

» Czw maja 08, 2008 12:58

Tak, tak, Zolusiu i Pulpetto, pobawmy siem lazem

To niefajnie, ze Wasa Duza musi spsontać stale splawy po kimś, kto jus nie placuje

. Moja na sceńście tak nie musi

Ja nawet nie pamientam, co siem stało s mojom Mamą, bo jak byłam całkiem malutka, to mieskałam s niom i s ciocią i kuzynem na takim podwólku, gdzie były tylko kamiernie. I potem nas Duzi zablali, ale Mama gdzieś zniknęła pielwsa, potem w tlje dotalliśmy do biula w takim miejscu, któle siem nazywa świetlica. Ciocia tam została, a mnie i kuzyna wzięła Chrzestna. Ja tlafiłam do mojej Duzej, a kuzyn tes gdzieś ma domek, ale nie wiem gdzie.
Inka wspominka

» Czw maja 08, 2008 13:37

Ja też nie wiem dlaczego moja mama mnie zostawiła zaraz po porodzie, ale dobrze, że mnie córka Dużej znalazła.
Ale dlaczego moja mama wzięła moje siostry i braci a mnie zostawiła. Duża mi mówiła, że po przeniesieniu przedostatniego maluszka przyszła zjadła jedzonko z miski wypiła mleczko i w ogóle nie podeszła do mnie tylko sobie poszła. Duża jeszcze czekała z 2- 3 godziny, ale kiedy zacząłem piszczeć mocno to mnie zabrała. Ogrzała, dała jeść, a następnego dnia przywiozła mnie do mojego obecnego domku i wszystkie trzy sie mną opiekowały - i mogę powiedzieć, że mam trzy mamy.
Pysia też nie pamięta swojej mamy, znaleźli ją z bratem jak była taka malutka i miała chore tylne łapki. I też nasza Duża ją zaraz wzięła do naszego domku. Haker