Zoe i spółka, wszystkie maluchy już w DS

Beatko, ogromnie współczuję

I nic więcej nie potrafię w tej chwili napisać :cry:

***

Już tylko tchnienie wiatru-jak nagły chłód-jak dotyk.......
Dźwięk telefonu i cisza w słuchawce.
Jeszcze tylko ten szept, blask swiecy.
Wilgoć w kącikach oczu i nagły, suchy szloch
i rwący się głos i ból i zal i tesknota tak wielka ,tak nieskończona...

Oni są z nami-i tylko ta cisza nas dzieli
i rzeka łez, przez którą nie możemy przejść
na drugą stronę-bo jeszcze nie czas......

Obrazek

Beatko, bardzo, bardzo współczuję..

To ciężki okres dla osób starszych, chorych..
Trzymaj się Kochana.

Trzymaj się dzisiaj Beatko

Zaglądamy i przytulamy

Beatko, Kochanie, myslimy o Was!

Beatko, życzę zdrowych i spokojnych Świąt!

Witajcie!
Bardzo dziekuję wszystkim za słowa otuchy i wsparcie. To będą trudne dla naszej rodziny święta, ale damy radę.
Z poślizgiem na szybko robimy jako-takie przygotowania. Forumowe zaległości będziemy nadrabiać w przyszłym tygodniu (wybaczcie, że nie zaglądam na Wasze wątki teraz :oops:

)

Życzę Wam Świąt zdrowych i pogodnych wypełnionych radością i odpoczynkiem, spędzonych w gronie bliskich.

Witajcie Kochane i mimo wszystko miłego weekendu. Trzymajcie się cieplutko!

Zdrowych i Spokojnych Świąt Beatko! :kotek:

Wiem, że i tak miałaś zamiar wyprać tą kurtkę! :wink:

Witamy poświątecznie!
Po raz pierwszy stanęła w naszym domu sosna (marzyłam o niej od lat). I wbrew moim obawom nie wzbudziła zachwytu gargameli. A drzewko samo w sobie jest tak piękne (i pachnące!), że TZ powiesił tylko lampki i trochę bombek. Dla Tygrysa choinka jest niewidzialna, Sznupkowi służy za drapak, Zojka stwierdziła: "nie ma łańcuchów - nie ma zabawy".

W tym tygodniu Sznupcio wybiera się (choć jeszcze o tym nie wie :mrgreen:

) na wizytę kontrolną do weta. Mam nadzieję, że nie będzie pogorszenia.

Z pszczółkowego podwórka: panna malassezia wyprowadziła się od Gucia, ale zagościła w Maji :evil:

Na szczęście w dość szczątkowej postaci, więc smarowanie uszu powinno ją skutecznie wykurzyć. :ok:

Uwielbiam sosny :1luvu:

Sosna jest trudna do ubierania, ale sama w sobie przepiękna i ma jedną niewątpliwa zaletę jako choinka-nie sypie sie tak jak świerk!
Beatko za wyniki Sznupka ogromniaste :ok:

I pozdrowionka dla Zoe od prawie bliźniaczki-Adele!

Kciuki za wizytę u weta!

Buziamy Gargusie! :1luvu:

Sznupek nie daj się! :ok:

Zoe i spółka, wszystkie maluchy już w DS

Kto przegląda forum