Szarość nie radość. Kotki, koteczki. Fotki, foteczki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 08, 2022 15:29 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Jaki bidok :(
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10716
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Wto mar 08, 2022 17:14 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Jesli mniej kicha, to może mu lepiej. A ma gorączkę?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69149
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 08, 2022 19:06 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Dajecie mu jakieś leki ? Biedny Kotek :(
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24431
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto mar 08, 2022 20:16 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Dostał zastrzyk na pięć dni. Zobaczymy, jak będzie jutro.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2972
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto mar 08, 2022 20:24 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Może inhalacje by mu pomogły? :201461
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto mar 08, 2022 21:20 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Wróciliśmy dziś do domu późno. Kotek w całkiem niezłej formie. Dziarski.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2972
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto mar 08, 2022 22:18 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Kotek nie szalej, masz być zdrowy.
Nie martw klanu swoich wielbicieli :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24431
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro mar 09, 2022 10:31 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Noc bez smarkania i kichania, poranek też. Wygłaskany wczoraj i wyczesany mruczał jak traktor. :201461
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2972
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro mar 09, 2022 11:40 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10716
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Śro mar 09, 2022 22:46 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Taka nowość za oknem. Cykor straszny, płeć nieustalona .
Obrazek
W budce za jego plecami cały dzień siedzi Czarna. Niby nic jej nie jest, a nie idzie nigdzie kiedy pozostałe kocice wychodzą. Oj, czuje, że jutro niebieska klatka będzie w robocie :(
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2972
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro mar 09, 2022 23:37 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Na kogo klatka, na Nowe czy na Czarną?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69149
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 09, 2022 23:46 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Na Czarną. Trzeba zobaczyc, co z nią jest.
A Echo sobie grabi, oj grabi... Do tej pory domagał się uwagi "nuuudzi mi się" "otwórz mi drzwiiii" "przytul mnieeee" przeciągłym "iiiiii". Wkurzającym przeciągłym "iiiiiii".
Teraz już nie prosi, teraz wymaga. Staje obok mnie i krótkim "A!" każe natychmiast wstać i bawić się z nim. I stoi tak za mną i szczeka :ryk: nie dając czytać.
My mamy nowe w stadzie a fryzjerka Siwego szczęśliwa, znalazła domy wszystkim kotom, które dokarmiała! Oj, też bym chciała, ale kto weźmie półdzikie kotki?
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2972
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Czw mar 10, 2022 14:54 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Czarna od rana łazi po autokomisie. Alarm odwołany.
Kotek też w formie, nawet nie posapuje przez nos, co mu się poprzednio zdarzało. Chwilo trwaj.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2972
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Czw mar 10, 2022 18:10 Re: Szarość nie radość. Szara rzeczywistość

Oj, to ulga! Oby tak zostało jak najdłużej! :ok: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69149
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 13, 2022 20:43 Re: Szarość nie radość. Care & Joy

Ten nasz wątek powinien nazywać się Troska i Radość. Bo taki jest u nas podział. Kotek to powód do ciągłej troski - od wyniku do wyniku, od choroby do choroby. Nawet głaszcząc go uważam na to, czy robię to tak, żeby nie było to wbrew jego woli, żeby sprawiło mu to przyjemność. To trochę takie stąpanie po polu minowym - nigdy nie wiadomo, czy naraz kot się nie obrazi, nie zamknie w sobie.
A Echo to oprócz nielicznych incydentów i wkurzającego popiskiwania :ryk: ciągłe pasmo radości - jak pięknie wygląda, jak się bawi, jaki jest otwarty i pozytywnie nastawiony do wszystkiego.
Pojechaliśmy odwiedzić dziś mamę Siwego, która jest po operacji zaćmy. Kotek został w domu, bo był nie w humorze i protestował przeciw ubieraniu go do podróży. A Echo wyszedł ze mną na podwórze i od razu chciał się zaprzyjaźnić z obcym, podwórzowym kotem. Szedł do niego z podniesionym ogonem, potem zaczął się tarzać po trawniku, żeby mu pokazać, że nie ma złych zamiarów. Oczywiście nie pozwoliłam podejść, choć tamten kot też nie okazywał zdenerwowania. A potem w Rzeszowie radośnie zwiedzał całe mieszkanie, popisywał się jak przychodzi na gwizdanie i przez godzinę siedział przy drzwiach balkonu obserwując podwórze. Bez strachu i niepewności.
Swoją drogą powinnam się cieszyć, że nie trafiło mi się dwóch histerycznych autystyków...
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2972
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 41 gości