wspólne życie - wątek optymistyczny nieustająco :-)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 02, 2011 19:42 Re: wspólne życie - ropa w nodze Niusi - chyba lepiej :-)

mój wet chirurg...to też dr Krzysio :1luvu:
a zdjęcie iście artystyczne...jest kupina...a jej wcale nie widać :lol:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 02, 2011 19:49 Re: wspólne życie - ropa w nodze Niusi - chyba lepiej :-)

puszatek pisze:mój wet chirurg...to też dr Krzysio :1luvu:
a zdjęcie iście artystyczne...jest kupina...a jej wcale nie widać :lol:

Trza Marysi na słowo uwierzyć..w końcu nie mamy też pewności, że ta różowa górka to Niusia...
A kupę Maria zjarała :ryk: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie paź 02, 2011 19:50 Re: wspólne życie - ropa w nodze Niusi - chyba lepiej :-)

Bianka 4 pisze:
kamari pisze:Kocham faceta :1luvu:

Coś mi się wydaje, że nie Ty jedna. My też go kochamy :1luvu: za jego pomysły i odwagę wdrażania ich w życie.


Dobrze powiedziane :ok: :ryk: :ryk: :ryk:
"Najmarniejszy kot jest arcydziełem. "
Leonardo da Vinci

Luna Obrazek Minusz


ObrazekObrazek

Luna53

 
Posty: 480
Od: Czw cze 09, 2011 10:17

Post » Nie paź 02, 2011 19:51 Re: wspólne życie - ropa w nodze Niusi - chyba lepiej :-)

vip0 pisze:
puszatek pisze:mój wet chirurg...to też dr Krzysio :1luvu:
a zdjęcie iście artystyczne...jest kupina...a jej wcale nie widać :lol:

Trza Marysi na słowo uwierzyć..w końcu nie mamy też pewności, że ta różowa górka to Niusia...
A kupę Maria zjarała :ryk: .


:ok: :ryk: :ryk: :ryk:
"Najmarniejszy kot jest arcydziełem. "
Leonardo da Vinci

Luna Obrazek Minusz


ObrazekObrazek

Luna53

 
Posty: 480
Od: Czw cze 09, 2011 10:17

Post » Nie paź 02, 2011 19:53 Re: wspólne życie - ropa w nodze Niusi - chyba lepiej :-)

Gośka, nie wytrzymam z Tobą... :ryk: :ryk: :ryk: boli mnie brzuszek
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 02, 2011 19:55 Re: wspólne życie - ropa w nodze Niusi - chyba lepiej :-)

No co, rozfajczyła w piecu i zjarała, żeby nas przyjemności pozbawić :ryk: .
A ja właśnie jutro zamierzam focić kupy...Maria mnie natchnęła :mrgreen: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie paź 02, 2011 19:59 Re: wspólne życie - ropa w nodze Niusi - chyba lepiej :-)

Dobra, jutro będzie kupina sote :ok: A będze na pewno, bo mi się na wieczór Niuśka rozszalała, czyli funkcjonuje normalnie :mrgreen:
"Daj jeść, daj jeść, to ci taką piękną kupinę zrobię... "
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie paź 02, 2011 20:01 Re: wspólne życie - ropa w nodze Niusi - chyba lepiej :-)

kamari pisze:Dobra, jutro będzie kupina sote :ok: A będze na pewno, bo mi się na wieczór Niuśka rozszalała, czyli funkcjonuje normalnie :mrgreen:
"Daj jeść, daj jeść, to ci taką piękną kupinę zrobię... "

Ma kota rację, bez jedzenia to kupa się nie uda :mrgreen:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie paź 02, 2011 20:02 Re: wspólne życie - ropa w nodze Niusi - chyba lepiej :-)

kamari pisze:Dobra, jutro będzie kupina sote :ok: A będze na pewno, bo mi się na wieczór Niuśka rozszalała, czyli funkcjonuje normalnie :mrgreen:
"Daj jeść, daj jeść, to ci taką piękną kupinę zrobię... "

To pamiętaj, Marysiu, bo my kupy żądamy...nie bądź pazerna, daj choć popatrzeć :mrgreen: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie paź 02, 2011 20:04 Re: wspólne życie - ropa w nodze Niusi - chyba lepiej :-)

taktak...daj chociaż popatrzeć :ryk: :ryk: :ryk:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 02, 2011 20:05 Re: wspólne życie - ropa w nodze Niusi - chyba lepiej :-)

Mario - wybacz proszę, że wetnę się na Twój wątek z moim problemem, ale nie wiem, gdzie szukać rady... :( Liczę na Twoje doświadczenie i pomoc licznych odwiedzających!

Mam problem z ciumkaczem :evil: :roll: - mały nasz tymczasek Migdałek godzinami potrafi ssać i memlać uszka swojej siostrzyczki Morelki :? . Jeśli ktoś z nas jest w pokoju rozdzielamy je wówczas i zajmujemy Migdałka zabawą lub podsuwamy mu zabawkę - ale w czasie naszej nieobecności i w nocy uszka małej są po prostu maltretowane!

Nie pomogło posmarowanie uszu Morelki sokiem z cytryny, roztworem pieprzu... :? - pomysły w tym zakresie bardzo mile widziane!

Na tych zdjęciach Morelki widać jej uszka, tuż po wymemlaniu przez Migdałka... :evil: :roll: - nie wiem, co z tym robić! :(

Obrazek
Obrazek


(tak jeszcze na marginesie - macie ostatnio z forum taki problem jak ja? wylogowuje mnie notorycznie - nie jestem w stanie nawet jednej wiadomości napisać, żeby mnie z trzy razy nie wyrzuciło w kosmos :evil: - już kilka wpisanych odpowiedzi straciłam wieczorem - może jestem na cenzurowanym...? :roll: :? )

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Nie paź 02, 2011 20:09 Re: wspólne życie - ropa w nodze Niusi - chyba lepiej :-)

Zmienie temat bo koniecznie musze sie pochwalic - nareszcie potrafie wstawiac zdjecia :mrgreen:

Pamietacie to "bezludzie" gdzie jechalam na wakacje ?

Obrazek

poldzikie krowy ? (co uwielbiaja jablka) :mrgreen:

Obrazek

sarenki chodzace po ogrodzie ?

Obrazek

i kilogramy grzybow ?
Obrazek
Obrazek

Nareszcie moge Wam to pokazac :mrgreen:
"Najmarniejszy kot jest arcydziełem. "
Leonardo da Vinci

Luna Obrazek Minusz


ObrazekObrazek

Luna53

 
Posty: 480
Od: Czw cze 09, 2011 10:17

Post » Nie paź 02, 2011 20:17 Re: wspólne życie - ropa w nodze Niusi - chyba lepiej :-)

joluka pisze:Mario - wybacz proszę, że wetnę się na Twój wątek z moim problemem, ale nie wiem, gdzie szukać rady... :( Liczę na Twoje doświadczenie i pomoc licznych odwiedzających!

Mam problem z ciumkaczem :evil: :roll: - mały nasz tymczasek Migdałek godzinami potrafi ssać i memlać uszka swojej siostrzyczki Morelki :? . Jeśli ktoś z nas jest w pokoju rozdzielamy je wówczas i zajmujemy Migdałka zabawą lub podsuwamy mu zabawkę - ale w czasie naszej nieobecności i w nocy uszka małej są po prostu maltretowane!

Nie pomogło posmarowanie uszu Morelki sokiem z cytryny, roztworem pieprzu... :? - pomysły w tym zakresie bardzo mile widziane!

Na tych zdjęciach Morelki widać jej uszka, tuż po wymemlaniu przez Migdałka... :evil: :roll: - nie wiem, co z tym robić! :(

Obrazek
Obrazek


(tak jeszcze na marginesie - macie ostatnio z forum taki problem jak ja? wylogowuje mnie notorycznie - nie jestem w stanie nawet jednej wiadomości napisać, żeby mnie z trzy razy nie wyrzuciło w kosmos :evil: - już kilka wpisanych odpowiedzi straciłam wieczorem - może jestem na cenzurowanym...? :roll: :? )

mam podobny problem...tylko moja przysysa się do sutka...Kropka
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 02, 2011 20:17 Re: wspólne życie - ropa w nodze Niusi - chyba lepiej :-)

Ja miałam podobny problem z moim kocimi braćmi -Kajkiem i Kokoszem. Jak byli mali Kokosz namiętnie ciumkał Kajka - na początku gdzie popadnie, a potem znalazł sutki... zazwyczaj działo się to w nocy, więc jak widzieliśmy to, to ich rozdzielaliśmy, ale jak byliśmy w pracy, pewnie ciumkali się na całego... weterynarz sugerował posmarowanie sutków Pazurkiem (tym gorzkim dla dzieci, żeby nie obgryzały paznokci), ale ja się bałam go zastosować, stosowaliśmy sok z cytryny, ale to nic nie dawało... więc rozdzielaliśmy i rozdzielaliśmy... dziś to prawie trzy letnie duuuże kocury, Kokos wciąż lubi ciumkać, ale teraz to głównie nas - zanim zaśnie musi polizać mi jakąś odkrytą część ciała - może być ręka, albo noga, uszy też są ok, choć twarzy unika... a Kajko, no cóż, chciał być dobrym starszym bratem i dorobił się przerostu gruczołu mlekowego - ma spory brzuszek i mocno widoczne sutki... zresztą jak dwa lata temu dołączył do nas trzeci kociak, jemu też Kajko dawał się ciumkać... jakoś żyjemy z tym, że nasz ukochany kot jest w pewnym sensie hermafrodytą - takim kotko-kocurem, no ale przecież nie zrobię kotu operacji upiekszającej, żeby ten jego przerośnięty gruczoł mlekowy był mniej widoczny...
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie paź 02, 2011 20:19 Re: wspólne życie - ropa w nodze Niusi - chyba lepiej :-)

Luna53 pisze:Zmienie temat bo koniecznie musze sie pochwalic - nareszcie potrafie wstawiac zdjecia :mrgreen:

Pamietacie to "bezludzie" gdzie jechalam na wakacje ?

Obrazek

poldzikie krowy ? (co uwielbiaja jablka) :mrgreen:

Obrazek

sarenki chodzace po ogrodzie ?

Obrazek

i kilogramy grzybow ?
Obrazek
Obrazek

Nareszcie moge Wam to pokazac :mrgreen:

cudne to ...bezludzie...cud natury :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Silverblue i 63 gości